I Konkurs o Puchar Piwo.org

[anteks]

A ja mam taką małą dygresję. Na WWP piłem piwo anteksa, które zajęło ostatnie miejsce. To było bardzo przyzwoite, choć za jasne jak na ten styl piwo. Także jeśli nasze dwa piwa były ostatnie, no to poziom był naprawdę wysoki.

A ja myślę że zmieściło by sie w dolnej granicy stylu :rolleyes:

[kopyr]

A ja mam taką małą dygresję. Na WWP piłem piwo anteksa' date=' które zajęło ostatnie miejsce. To było bardzo przyzwoite, choć za jasne jak na ten styl piwo. Także jeśli nasze dwa piwa były ostatnie, no to poziom był naprawdę wysoki.[/quote']

A ja myślę że zmieściło by sie w dolnej granicy stylu :rolleyes:

No dlatego było w dolnej części tabeli.

 

Anteks nie przejmuj się, po prostu inne były znacznie lepsze, albo znacznie bardziej trafione w styl.

[anteks]

No dlatego było w dolnej części tabeli.

Dobre

Anteks nie przejmuj się, po prostu inne były znacznie lepsze, albo znacznie bardziej trafione w styl.

Ja się nie przejmuję , bywało że moje piwo nie przechodziło eliminacji

[wena]

Może jury nie było z najwyższej półki (piszę o sobie) , ale oceny były obiektywne. ANTEKS - niestety musisz się podciągnąć bo ta dzisiejsza młodzież jest coraz lepsza.

Pomyśl Sobie o poziomie konkursu w Żywcu jak będzie kilka razy więcej piw.

[anteks]

Może jury nie było z najwyższej półki (piszę o sobie) , ale oceny były obiektywne. ANTEKS - niestety musisz się podciągnąć bo ta dzisiejsza młodzież jest coraz lepsza.

Pomyśl Sobie o poziomie konkursu w Żywcu jak będzie kilka razy więcej piw.

Nie pisze że jury było nie obiektywne !!!! Po prostu poziom był bardzo wysoki , a nasze piwa słabe . Miałem we Wrocku spróbować medalowego piwa ale sie zgapiłem

[wena]

Ja tylko się załapałem na ciemne monachijskie i to w czasie konkursu.

[JacekKocurek]

A jak się ma projekt: Fotorelacja z I Zlotu Piwo.org ??

[wena]

Moje zdjęcia wysłałem do ELROYA. Nie chciałem zamieszczać, aby się nie powtarzały z innymi. Więc liczę, że Tomek zrobi dobry wybór.

 

Jacek masz tak blisko do mnie więc nie widzę problemu? No chyba, że piwa Ci zabrakło.

Edytowane 13 Maja 2010 przez wena

[JacekKocurek]

Moje zdjęcia wysłałem do ELROYA. Nie chciałem zamieszczać, aby się nie powtarzały z innymi. Więc liczę, że Tomek zrobi dobry wybór.

NO wiem, że wysłałeś SnailMailem ale to juz chyba na tyle dawno temu, że i ślimak dotarł na miejsce

Jacek masz tak blisko do mnie więc nie widzę problemu? No chyba, że piwa Ci zabrakło.

Ah, no wiesz, nie chcę Ci się narzucać

Będę jutro w okolicy to jeśli można... Piwa jakieś znajdę

[elroy]

Tak,wiem że relacja miała być wcześniej, ale mam poważnie urwanie głowy

Oczywiście płytka od Janka dotarła - mam już komplet zdjęć.

[JacekKocurek]

Tak,wiem że relacja miała być wcześniej, ale mam poważnie urwanie głowy

Oczywiście płytka od Janka dotarła - mam już komplet zdjęć.

No to fajnie, że dotarła, mam nadzieję, że cała bo znając PP mogło być różnie.

Trzymaj mocno głowę, żeby Ci się nie urwała bo byłaby straszna strata

[Pieron]

Trzymaj mocno głowę, żeby Ci się nie urwała bo byłaby straszna strata

Hee, ale gadane.

[anteks]

Kolor nie był oceniany.

Jakie były kryteria ocen , czy było piwo kalibracyjne czy tylko wytyczne BJCP ?

[elroy]

Nie korzystaliśmy z piw kalibracyjnych.

[wena]

ANTEKS - widzimisie jury.

[anteks]

ANTEKS - widzimisie jury.

I wszystko jasne

[wena]

Nic się nie martw następnym razem będzie lepiej. Nie zawsze się wygrywa.

[anteks]

Nic się nie martw następnym razem będzie lepiej. Nie zawsze się wygrywa.

Pytam z ciekawości , bo patrząc na średnią ocen to musiały być raczej bardzo słabe piwa :rolleyes:

[wena]

Nic się nie martw następnym razem będzie lepiej. Nie zawsze się wygrywa.

Pytam z ciekawości ' date=' bo patrząc na średnią ocen to musiały być raczej bardzo słabe piwa :rolleyes:[/quote']

To nie jest całkiem tak. Ja np. oceniałem munich i akurat trafiły się jedne z lepszych piw na początku. Oceny dałem takie, żeby mieć możliwość podniesienia dla piw lepszych. Niestety później się okazało, że było trochę gorzej więc oceny moje były niskie. Ale wg mnie to nie ma znaczenia. Każdy z jurorów w jakiejś skali własnych ocen różnicował piwa. No i wygrały najlepsze.

[Infam]

Jakie były kryteria ocen , czy było piwo kalibracyjne czy tylko wytyczne BJCP ?

Pytam z ciekawości , bo patrząc na średnią ocen to musiały być raczej bardzo słabe piwa

I wszystko jasne

[...]

Odpowiadając na Twoje pytania:

Nie było piw kalibracyjnych. Sądzisz, że powinny być? Sporo o tym było. Ja jestem przeciwny piwom kalibracyjnym. W całej rozciągłości!

Zapewniam Cię, że poziom był bardzo wysoki. Piwa starych wyjadaczy zostały poza pudłem. Trzeba się postarać.

"I wszystko jasne" - przykro, że ani Twój BBA, ani MD nie został doceniony. Które miejsca?

 

 

edit:

Uuups, przepraszam za BBA

 

edit2:

Anteks, wycinam te wycieczki. Sorry.

Edytowane 18 Maja 2010 przez Infam

[cyfronik]

Ja jestem przeciwny piwom kalibracyjnym. W całej rozciągłości!

Mógłbyś umotywować, gdyż wielcem ciekaw. Jeżeli już pisałeś o tym wcześniej to proszę podaj w jakim wątku.

Dzięki

[Infam]

Ja jestem przeciwny piwom kalibracyjnym. W całej rozciągłości!

Mógłbyś umotywować' date=' gdyż wielcem ciekaw. Jeżeli już pisałeś o tym wcześniej to proszę podaj w jakim wątku.

Dzięki[/quote']

Pisałem o tym na BB. Ale było to dawno. Chyba nie znajdę tego w miarę szybko.

Początkowo byłem zdania, że piwo kalibracyjne jest jak najbardziej pożądane. Później ograniczyłem się do twierdzenia, że jeśli już mamy piwo kalibracyjne, to powinno być podane równolegle do ogłoszenia kategorii konkursowych. Teraz jestem przeciwny wzorcowaniu do czegoś ściśle określonego. Dane style posiadają duże rozbieżności. Jeśli podamy piwo kalibracyjne sugerujemy, że jest to wzorzec. Szukamy piwa najbardziej zbliżonego do tego tu. Niekoniecznie najlepszego - chodzi o klona. A przecież będziemy mieli pod ręką piwa dużo bardziej zasługujące na uwagę. Poporostu lepsze. Wygra jednak klon kalibracyjnego.

Tak więc można robić konkursy na piwo najbardziej zbliżne do kalibracyjnego. Proste kryteria, prosta ocena. Wszystko klarowne. Tylko po co i dlaczego

[cyfronik]

Napisałeś, że "Dane style posiadają duże rozbieżności." i zgadzam się z tym w zupełności, ale... Jako piwa kalibracyjne podawane, są różne piwa z danego stylu. W przypadku BJCP może to być nawet kilkanaście piw.

Podam przykład z własnego podwórka. Wiedziony owczym pędem uwarzyłem Alta Düsseldorf'skiego. Nie warzę piw, których wcześniej nie piłem, bo po swojej drugiej warce zacieranej wiem, że to co uwarzyłem w danym stylu, ma się do tego stylu raczej nijak, ale złamałem zasadę. Jakieś parę miesięcy później miałem okazję wypić Diebelsa. Nieskromnie powiem, że mój Alt był bardziej goryczkowy, ale poza tym od Diebelsa nie odbiegał. Niedawno kupiłem Schlösser Alt. Ten jest dla odmiany dość jasny (w niczym nie przypomina Diebelsa, ani mojego przynajmniej z barwy).

Kamyczek kolejny, też z mojego ogródka. Złamałem swoją zasadę po raz kolejny, uwarzyłem Munich Helles. Trochę dla mojej Pani (że niby słabo chmielony, ale ona i tak woli dortmundera), trochę jednak z myślą o konkursie. Już po uwarzeniu dostałem flaszkę helllesa z browaru Hacker-Pschorr, a tydzień temu udało mi się utrafić flaszkę helles z matecznika tego stylu, browaru Spaten. No cóż, piłem niewątpliwie dwa hellesy z samego Monachium. Gatunek, którego nie da się pomylić z innym, a jednak bardzo różne od siebie.

Jeżeli sędziowie są profi (wzorem np. holenderskiego stowarzyszenia sędziów piwnych), i mają w jakiś przedziwny sposób zakodowaną pamięć smaku, to piwa kalibracyjne im nie są do niczego potrzebne, ale nie wyobrażam sobie, żeby taki sędzia oceniał profesjonalnie więcej niż trzy gatunki piw. Natomiast, gdy sędziowie nie posiadają takiego bogatego doświadczenia........

Ciekawi mnie tegoroczny konkurs w Żywcu. A już najbardziej Wee Heavy. Mam w piwnicy flaszkę kalibracyjnego Belhaven Wee Heavy i sprawdzę, czy ma ono coś wędzonego w charakterze, czy nie.

Podsumowując, wszystko zależy od sędziów. Piwa kalibracyjne przedstawiają zazwyczaj dość szeroką paletę stylu i są istotną pomocą przy ocenianiu naszych domowych poczynań.

[coder]

Właśnie tak, podanie jednego piwa kalibracyjnego ułatwiłoby ocenę, uszczegółowiło warunki konkursu, ale ze stratą dla inwencji piwowarów. Munich Helles to styl bardzo dobrze zdefiniowany, a co dopiero będzie przy piwach belgijskich!

 

Jedyna rada, to nie przejmować się tak bardzo wynikami konkursów, to nie jest nauka ścisła.

[kopyr]

Właśnie tak, podanie jednego piwa kalibracyjnego ułatwiłoby ocenę, uszczegółowiło warunki konkursu, ale ze stratą dla inwencji piwowarów. Munich Helles to styl bardzo dobrze zdefiniowany, a co dopiero będzie przy piwach belgijskich!

 

Jedyna rada, to nie przejmować się tak bardzo wynikami konkursów, to nie jest nauka ścisła.

Jestem zdecydowanie przeciwny piwom kalibracyjnym. Nasze piwa częstokroć są lepsze, bardziej wyraziste niż przemysłowe "ikony stylu".

 

A co do wyników konkursu, no to niestety trzeba się pogodzić z tym, że ocenia człowiek, a nie chromatograf i kolosalne znaczenia ma, jako które zostanie podane Twoje piwo.