ThoriN Opublikowano 21 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2016 To nie klarowaliście tego jakąś żelatyną czy coś? Gushing murowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 21 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2016 No właśnie nie, ale piwowar uczy sie na błedach xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Łyżwa Opublikowano 21 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2016 Ja miałem piwo z kiwi i było spoko, bez gushingu. Trzeba czymś odfiltrować pulpe/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelZielony Opublikowano 24 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2017 Ile cukru lub glukozy użyliście do refermentacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 13 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2017 Dam znać co z tego wyjdzie Coś w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 (edytowane) Czyli największym problemem przy mango jest odfiltrowanie pulpy. Ma ktoś dobry sposób na to? Może hoppstopper do wiadra do rozlewu? Albo kombo druciak+pończocha dwa razy. Dzisiaj zlewam piwo na pulpę z mango i tak przeglądam rozwiązania, bo za 2-3 tygodnie czeka mnie rozlew Amerykanie proponują tylko pończochę, ktoś coś? Edytowane 14 Lutego 2017 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 Ja się właśnie przymierzam do warzenia w sobotę, i nie mogę się zdecydować czy pulpa (chce użyć 2x800g na 10L) tylko na burzliwą, tylko na cichą (raczej nie) czy po połowie. Undeath a ta pulpa to chyba trochę opadnie na dno, jak myślisz. Jak nie to w całości do kega wleję i nie będę się przejmował gushingiem. W sumie zależy mi aby piwo wyszło mętne. Po drugie w zależności od efektu po burzliwej planuję wstępnie chmielić na zimno więc i tak pończocha mnie czeka pewnie przy rozlewie, odpowiednio gęsta pewnie zatrzyma pulpę, gorzej bo może się szybko zapchać chmielem i pulpą. Kupiłem ostatnio pulpę na próbę jak smakuje i miałem też jedno mango świeże. Owoc miał dużo lepszy aromat ale jak sobie pomyślę ile by trzeba ich kupić żeby kilogram pulpy uzyskać i dodatkowo jakoś to odkażać to chyba użyję samej pulpy. W składzie 98%mango, woda i regulator kwasowości. Jako baza pójdzie AIPA 16 blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 Ja się właśnie przymierzam do warzenia w sobotę, i nie mogę się zdecydować czy pulpa (chce użyć 2x800g na 10L) tylko na burzliwą, tylko na cichą (raczej nie) czy po połowie. Undeath a ta pulpa to chyba trochę opadnie na dno, jak myślisz. Jak nie to w całości do kega wleję i nie będę się przejmował gushingiem. W sumie zależy mi aby piwo wyszło mętne. Po drugie w zależności od efektu po burzliwej planuję wstępnie chmielić na zimno więc i tak pończocha mnie czeka pewnie przy rozlewie, odpowiednio gęsta pewnie zatrzyma pulpę, gorzej bo może się szybko zapchać chmielem i pulpą. Kupiłem ostatnio pulpę na próbę jak smakuje i miałem też jedno mango świeże. Owoc miał dużo lepszy aromat ale jak sobie pomyślę ile by trzeba ich kupić żeby kilogram pulpy uzyskać i dodatkowo jakoś to odkażać to chyba użyję samej pulpy. W składzie 98%mango, woda i regulator kwasowości. Jako baza pójdzie AIPA 16 blg. Z tym opadaniem to różnie, widziałem zdjęcia z pulpą na dnie i u góry, zasady zbytnio nie było. Właśnie mam te same obawy z pończochą, że szybko zatka się włóknami z owocu. Trudno jak nikt nic nie doradzi to zrobię druciak + pończocha plus mocne schłodzenie by opadło wszystko. Ja zrobiłem sam swoją pulpę - miałem tak samo jak Ty niestety te z puchy nie pachniały super owocowo jak świeży owoc, choć pewnie bezpieczniejsze są mikro biologicznie bo pasteryzowane. Kupiłem 3 kg mango i wyszło około 2,4 kg pulpy po obraniu i wyciągnięciu pestki, więc nie jest tak tragicznie jak piszesz. Wrzuciłem to garnka - podgrzałem do 70C potrzymałem 20 minut, przelałem do miski zamknąłem szczelnie i na dwór na noc Rano była jedna wielka bryłka lodu dziś to wyląduje w piwie. Z tego co czytam amerykańskie fora, nikt tam nie pasteryzuje mango ale często też wchodzą im jakieś dzikusy z tego powodu. No nic zobaczymy jak wyjdzie w praniu to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 Dajesz to na cichą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramnic Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 Robiłem pszeniczniaka z mango i robiłem identycznie jak Undeath, podgrzałem całość w garnku. Niestety według mnie mango sporo straciło, nie ma takiego aromatu egzotyki, jakby skórki od mango, zrobiło się słodsze i mdłe. Następnym razem będę kombinował z samym zamrożeniem go i dodaniem do piwa. Co do filtracji to ja filtrowałem tak samo jak chmiel, przy użyciu samej pończochy. Część owocu pływała na powierzchni, ale większość pozostała na dnie. W kilku butelkach miałem gushing i nie wiem czy to z powodu przegazowania, czy drobinek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 (edytowane) Dajesz to na cichą? Tak całość idzie na cichą na około 18 litrów piwa. Robiłem pszeniczniaka z mango i robiłem identycznie jak Undeath, podgrzałem całość w garnku. Niestety według mnie mango sporo straciło, nie ma takiego aromatu egzotyki, jakby skórki od mango, zrobiło się słodsze i mdłe. Następnym razem będę kombinował z samym zamrożeniem go i dodaniem do piwa. Co do filtracji to ja filtrowałem tak samo jak chmiel, przy użyciu samej pończochy. Część owocu pływała na powierzchni, ale większość pozostała na dnie. W kilku butelkach miałem gushing i nie wiem czy to z powodu przegazowania, czy drobinek. Długo trzymałeś mango na cichej? Edytowane 14 Lutego 2017 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sajmon Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 Co prawda akurat mango nigdy nie używałem, ale pulpy z innych owoców (truskawki, ananas, daktyle...). Filtruję zawsze przez druciak+pończochę założoną na druciak. Generalnie to się pod koniec zapycha i trzeba się liczyć ze sporymi stratami. Jeżeli chodzi o samą technikę wykorzystania tego sposobu to proponuję utrzymywać "filtr" (druciak z pończochą) jak najdłużej w części piwa, w którym nie ma zbyt dużo owoców. Włożenie go w pulpę praktycznie od razu go zapcha. Takie są moje doświadczenia. Undeath 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tk0czu Opublikowano 29 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Jak rozumiem dodanie owoców na cichą wnosi cukier do brzeczki. Jak ocenić czy proces cichej fermentacji dobiegł końca i można bezpiecznie butelkować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voitas Opublikowano 29 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Filtrujecie pulpe owocową bezpośrednio przed rozlewem? Czy może przelewacie jeszcze na tydzień do fermentora, żeby resztki osadów opadły na dno? Ma to sens? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BROWAR KWARTA Opublikowano 11 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2017 Czy jeżeli daje się owoce ( w moim przypadku chcę dać pulpę z mango ) to ile daje się cukru/glukozy do refermentacji ? Tyle co wyliczy nam kalkulator czy jeżeli to jest piwo z dodatkiem owoców to inną ilość ? Gdzieś spotkałem się z teorią, że w przypadku piwa z dodatkiem owoców daje się 1/4 tego co wyliczy kalkulator.... Czy jeżeli daje się owoce ( w moim przypadku chcę dać pulpę z mango ) to ile daje się cukru/glukozy do refermentacji ? Tyle co wyliczy nam kalkulator czy jeżeli to jest piwo z dodatkiem owoców to inną ilość ? Gdzieś spotkałem się z teorią, że w przypadku piwa z dodatkiem owoców daje się 1/4 tego co wyliczy kalkulator.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2017 Czy jeżeli daje się owoce ( w moim przypadku chcę dać pulpę z mango ) to ile daje się cukru/glukozy do refermentacji ? Tyle co wyliczy nam kalkulator czy jeżeli to jest piwo z dodatkiem owoców to inną ilość ? Gdzieś spotkałem się z teorią, że w przypadku piwa z dodatkiem owoców daje się 1/4 tego co wyliczy kalkulator.... Czy jeżeli daje się owoce ( w moim przypadku chcę dać pulpę z mango ) to ile daje się cukru/glukozy do refermentacji ? Tyle co wyliczy nam kalkulator czy jeżeli to jest piwo z dodatkiem owoców to inną ilość ? Gdzieś spotkałem się z teorią, że w przypadku piwa z dodatkiem owoców daje się 1/4 tego co wyliczy kalkulator....Czemu właśnie ćwierć tego co wyliczy kalkulator, a nie np połowę? Oczywiście żartuję, generalnie musisz być pewny że piwo w pełni dofermentowało, nawet jeżeli dodajesz pulpe obowiązują normalne zasady: dwa kolejne pomiary blg piwa powinny się nie zmieniać. Jak piwo jest gotowe do zabutelkowania, syp tyle ile wskazuje kalkulator.Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuuu Opublikowano 25 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Dnia 14.02.2017 o 08:52, Wojen napisał: Ja się właśnie przymierzam do warzenia w sobotę, i nie mogę się zdecydować czy pulpa (chce użyć 2x800g na 10L) tylko na burzliwą, tylko na cichą (raczej nie) czy po połowie. Undeath a ta pulpa to chyba trochę opadnie na dno, jak myślisz. Jak nie to w całości do kega wleję i nie będę się przejmował gushingiem. W sumie zależy mi aby piwo wyszło mętne. Po drugie w zależności od efektu po burzliwej planuję wstępnie chmielić na zimno więc i tak pończocha mnie czeka pewnie przy rozlewie, odpowiednio gęsta pewnie zatrzyma pulpę, gorzej bo może się szybko zapchać chmielem i pulpą. Kupiłem ostatnio pulpę na próbę jak smakuje i miałem też jedno mango świeże. Owoc miał dużo lepszy aromat ale jak sobie pomyślę ile by trzeba ich kupić żeby kilogram pulpy uzyskać i dodatkowo jakoś to odkażać to chyba użyję samej pulpy. W składzie 98%mango, woda i regulator kwasowości. Jako baza pójdzie AIPA 16 blg. Dnia 14.02.2017 o 09:04, Undeath napisał: Ja zrobiłem sam swoją pulpę - miałem tak samo jak Ty niestety te z puchy nie pachniały super owocowo jak świeży owoc, choć pewnie bezpieczniejsze są mikro biologicznie bo pasteryzowane. Kupiłem 3 kg mango i wyszło około 2,4 kg pulpy po obraniu i wyciągnięciu pestki, więc nie jest tak tragicznie jak piszesz. Wrzuciłem to garnka - podgrzałem do 70C potrzymałem 20 minut, przelałem do miski zamknąłem szczelnie i na dwór na noc Rano była jedna wielka bryłka lodu dziś to wyląduje w piwie. Z tego co czytam amerykańskie fora, nikt tam nie pasteryzuje mango ale często też wchodzą im jakieś dzikusy z tego powodu. No nic zobaczymy jak wyjdzie w praniu to. No i nie podzieliliście się efektami Waszej pracy od tamtego roku. Jak wyszły te piwka? Zanoszę się z zamiarem uwarzenia czegoś z magno w głównej roli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 26 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Moje słabo. O ile mango czuć było w smaku to w aromacie pustka. Generalnie jednak dodatek mango musiałby być tak jak w Tango Mango z Pracowni, żeby coś można było poczuć. Jestem też świeżo po konkursie w Milkshake IPA i tam częstym dodatkiem też było mango. Niestety w tych piwach przykryte było albo chmielem albo laktozą albo innym owocem. Eksperyment ciekawy, ale żeby to wyszło mocno w aromacie trzeba o wiele zwiększyć dodatek owocu - nie wiem czy powtórzę to piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fenris Opublikowano 26 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 8 godzin temu, Wuuu napisał: No i nie podzieliliście się efektami Waszej pracy od tamtego roku. Jak wyszły te piwka? Zanoszę się z zamiarem uwarzenia czegoś z magno w głównej roli. posłuchaj Alchemii w 4 odc chłopaki mówią o owocach Wuuu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turu Opublikowano 28 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2018 Dziś zabutelkowałem kwasa z mango. Na ok 20L poszło 2,25 kg pulpy (mango alphonso). Jak na razie jestem bardzo zadowolony, mango czuć wyraźnie zarówno w aromacie, jak i w smaku. artur_w 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BROWAR KWARTA Opublikowano 4 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2018 Ja na 17 litrów stouta 14 Blg dałem 1,7 kg pulpy mango ( 2 puszki ) na cichą fermentację i żadnego efektu mango w aromacie ani w smaku nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hobbysta Opublikowano 29 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2018 Planuje zrobić pszenice z mango, dodając pulpę. Z tego co zauważyłem to często wspominany jest brak aromatu owocu, na co spróbuje zaradzić ekstraktem z mango przywiezionym z Madagaskaru (Bardzo mocny jest). myśle że dodam około 2kg pulpy, a potem ewentualnie "dosmacze" ekstraktem. Podzielę się oczywiście efektami, ale to dopiero w grudniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 29 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2018 2-2.5 puszki puree (takiego bez dodawanego cukru oczywiście) dają fajny aromat na 20l pszenicy. Mocny smak, ale czuć jeszcze piwo bazowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo_666 Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 Ile trzymaliście pulpę na cichej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 Aż zanikną oznaki fermentacji Tak pi razy drzwi u mnie 10 dni. Ale lepiej poczekać niż płakać nad granatami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się