Piter88 Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Jak w temacie. Chciałem uwarzyć piwo z takim właśnie zasypem. We wszystkich sklepach łącznie z zagranicznymi pisze że do 50% w zasypie ale nigdzie nie znalazłem jakiegoś konkretnego powodu (oprócz pewnie mega wodzie po szynce). Czy jest to słód mało czynny enzymatycznie? Są gdzieś jego parametry? Bo nawet na stronie Steinbacha nic nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Warz bez obawień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 (edytowane) Zrobiłem koźlaka 72% steinbach wędzony i nie miałem żadnych problemów o których myślisz. Ale po kilku miesiącach wędzonki niestety malusio. Nie wiem czy to potwierdza zasłyszane kiedyś na czacie - wędzonka wietrzeje tak samo szybko jak amerykańce, czy jest jakiś inny powód, ale na jesień pomyślę, o 100% zasypu i 2 godzinnym gotowaniu, żeby się do widełek koźlaka zbliżyć - daj znać jak zrobisz. Edytowane 5 Czerwca 2016 przez zasada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 o 100% zasypu i 2 godzinnym gotowaniu, żeby się do widełek koźlaka zbliżyć - daj znać jak zrobisz. myślę że po 2 godzinach gotowani dużo wędzonki pójdzie w atmosferę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 myślę że po 2 godzinach gotowani dużo wędzonki pójdzie w atmosferę A widzisz, czyli muszę pomyśleć nad inną metodą zwiększenia zawartości wędzonki w piwie. Schlenkerla opisuje swoje piwa jako robione ze 100% słodu wędzonego - ale to już na osobny temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 nie mam za dużego doświadczenia z wędzonkami, ale wydaje mi się że przy takim czasie gotowania sporo może odparować aromatu ale może się wypowie ktoś kto robił, wiem ze sporo osób robiło 100% wędzonego , Konus ma sporo warek na koncie z wędzonką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Czas gotowania nie ma większego znaczenia dla poziomu wędzonki. Możesz spokojnie użyć steinbacha w 100%. Wyjdzie dobre piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Mam doświadczenia podobne do tego co pisze WiHuRa - nie zauważyłem, aby wędzonka ulatywała "w gwizdek" przy dłuższym gotowaniu. Do tego wędzonka, zwłaszcza w piwach, w których inne aromaty są wyraźne (np. wędzony koźlak pszeniczny, RIS) wędzonka zaczynała być u mnie zauważalna dopiero po kilku miesiącach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się