Rosolis Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Mam kilka słoików starego (6-cio, 7-mio letniego) miodu. Czy miód się starzeje (w rozumieniu przydatności do spożycia)? W jednym ze słoików zestalonego miodu, zauważyłem na wierzchu lekką, nieco miękką "piankę". Czy można go spożytkować do przefermentowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Z tego co wiem, tak potocznie, miód sie nie psuje. Koleżanki nieco bardziej ogarnięte w temacie, taką piankę ze znacznie krócej leżącego (kwartał) miodu normalnie jadły, wiec tym bardziej do fermentacji bym sie nie bał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 jeśli to naturalny i był przechowywany w odpowiednich warunkach to minimalna jego trwałość według przepisów prawa to 36 m-cy. maksymalnej nie da się określić sprawdź aromat, smak, jeśli dalej przypominają miód to będzie dobry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Z tego co wiem, tak potocznie, miód sie nie psuje. Też tak kiedyś myślałem, ale po rozmowie z doświadczonym pszczelarzem już wiem, że to zależy od rodzaju i sposobu przechowywania. I tak, może się zepsuć, nawet po kilku tygodniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbek Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Dziadek mojej żony zatruł się 17 letnim miodem. Fakt że był otwarty pewnie od 15 lat i był w nim grzyb... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 miód może zepsuć się na różne sposoby, najczęstszą przyczyną jest ładowanie do słoika oblizanej łyżki jeśli ma smak i aromat normalny to nie ma czym się martwić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rosolis Opublikowano 4 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2016 Dziękuję Wam za info. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlatyco2 Opublikowano 16 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2016 Miód się nie starzeje a co najwyżej scukrzy. Miód pszczeli wyciągnęli kiedyś z piramid, miał kilka tysięcy lat i podobno był całkiem dobry. Pianka tworzy się przy zlewaniu i czasem utrzymuje dość długo. Spróbuj smaku, jak nie jest ewidentnie kwaśny, to na 100% jest w pełni zdatny do spożycia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 16 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2016 Miód się nie starzeje a co najwyżej scukrzy. Miód się nie scukrza, on się się jedynie może skrystalizować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlatyco2 Opublikowano 16 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2016 Miód się nie starzeje a co najwyżej scukrzy. Miód się nie scukrza, on się się jedynie może skrystalizować. ok, krystalizuje, potocznie się mówi, że się scukrza, ale sam w sobie się nie psuje, chyba że jast czymś zakażony albo pozyskany z niedomkniętych plastrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 (edytowane) można dodać przy okazji że jak się krystalizuje to dobrze, sztuczne "miody" albo chrzczone nie krystalizują się ale prawdziwy też nie musi, a jak już mu się tak stanie można wsadzić słoik do ciepłej wody albo na kaloryfer i będzie płynny, byle nie za gorąco (chyba max 60C z tego co pamiętam) bo właściwości straci Edytowane 17 Listopada 2016 przez Gawon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiess Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Gawon max to 42C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 20 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2016 napisałem chyba nie kłócę się, a jak wiesz ile tak dokładnie to pewnie też wiesz czemu jak możesz to napisz, bo wychodzi z tego że dawanie do herbaty nawet mocno ciepłej mija się z celem luki161 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 20 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2016 bo wychodzi z tego że dawanie do herbaty nawet mocno ciepłej mija się z celem to prawda. Dochodzi do destrukcji enzymów i powstawania toksyn (HMF). Miod upłynnia sie do 42 stopni, a dodany do herbaty więcej niż letniej traci swoje prozdrowotne wlasciwosci i staje sie po prostu cukrem do słodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 20 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2016 powstawania toksyn to wychodzi że jest nie tylko cukrem ale i czymś szkodliwym. Możesz rozwinąć temat tych toksyn? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 20 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2016 powstawania toksyn to wychodzi że jest nie tylko cukrem ale i czymś szkodliwym. Możesz rozwinąć temat tych toksyn? nie jest to źródło marzeń ale chyba wystarczy jako punkt zaczepienia do ewentualnych dalszych poszukiwań https://pl.wikibooks.org/wiki/Pszczelarstwo/Mi%C3%B3d#HMF_.285-hydroxymethylfurfural.29 https://pl.wikipedia.org/wiki/Hydroksymetylofurfural bart3q 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 21 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 Wzrost poziomu HMF wraz z podgrzewaniem miodu jest pewny, nie do końca jest zbadana jego toksyczność na ludziach, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest kancerogenny (wzrost ryzyka raka jelita). bart3q 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frycek Opublikowano 21 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 Pianka w słoiku może powstać z dwóch powodów. Pierwszym i nie groźnym jest wydostawanie się pęcherzyków powietrza, uwięzionych w miodzie przy nalewaniu do słoika. Drugim jest rozpoczęcie się fermentacji miodu w słoiku, powstałej przez za dużą zawartość wody w miodzie. Pszczelarz za szybko odebrał miód przez co pszczoły nie zdążyły go należycie odparować. Fermentujący w słoiku miód najłatwiej rozpoznać przez wypukłą pokrywkę, spyknięcie przy otwieraniu i kwaśny zapach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 21 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 tak z innej beczki, czasami zdarza mis się kupić miód tak normalnie w sklepie np. do jakiś wypieków typu piernik czy coś bo dobrego i pewnego miodu trochę mi szkoda i w sklepie zawsze jakoś czytam etykiety i roz....la mnie jak jest "miód z krajów UE i spoza " czyli tak naprawdę gówno wiemy bo może być z całego świata albo i spoza nawet miód z czarnobyla z delikatną domieszką marsjańskiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 21 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 Takie prawo, a wiadomo że producenci nie będą pisali nic ponad to co muszą W praktyce oznacza to w 80% chińszczyznę, a w najlepszym wypadku domieszkę miodów z Bułgarii, Rumunii, Ukrainy itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2016 tak z innej beczki, czasami zdarza mis się kupić miód tak normalnie w sklepie np. do jakiś wypieków typu piernik czy coś bo dobrego i pewnego miodu trochę mi szkoda i w sklepie zawsze jakoś czytam etykiety i roz....la mnie jak jest "miód z krajów UE i spoza " czyli tak naprawdę gówno wiemy bo może być z całego świata albo i spoza nawet miód z czarnobyla z delikatną domieszką marsjańskiego Jak wszystko dookoła Co do tematu, miód przegotuj i nie widzę, ryzyka. Brak przegotowania może skutkować zakażeniem piwa, np. dodając miód do już fermentującego piwa, dzikie drożdże podobnież czyhają tyko na dogodniejsze warunki do fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 23 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 Chińczycy robią miód? Przecież tam jest spory problem z pszczołami. Znajomy co mniej więcej wie o tej branży mówił mi że jak z poza UE to przeważnie jest z Ukrainy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki161 Opublikowano 23 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 Chińczycy robią miód? Przecież tam jest spory problem z pszczołami. Znajomy co mniej więcej wie o tej branży mówił mi że jak z poza UE to przeważnie jest z Ukrainy. Ja słyszałem z kolei, że owszem mieli problem z pszczołami (choroby pszczół i parszywy finalny skład miodu), ale to nie zmienia faktu, że są dużym jego producentem. A dla większości społeczeństwa chińskiego miód jest rarytasem, na który nie są w stanie sobie pozwolić finansowo, więc nadwyżki pchają do UE. Teorie spiskowe mówią nawet o tym, że Chińczycy posmarowali urzędnikom UE, aby dyrektywa nie nakazywała podawania dokładnego pochodzenia miodu (miałoby to z ich strony uzasadniony sens). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 24 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 A ja słyszałem że jakby całą wodę na ziemi umieścić w rurce o stednicy 2mm to jej długość musiałaby wynosić tyle że japierdole. Spiskowe teorie i plotki w hyde parku prosz umieszczajcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 24 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2016 Przecież tam jest spory problem z pszczołami. Tak, w paru górskich powiatach w prowincji Syczuan... po drugiej stronie himalajów jest podobnie. Mimo że Chiny to wielki kraj to jakoś te parę obrazków z jednego rejonu tak utyka w pamięci, że potem są spiskowe teorie, że jak oni mogą eksportować miód, skoro jabłonie zapylają ręcznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się