Hasintus Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 Jeśli chodzi o klejenie to potwierdzam najlepsze jest mleko, na spodeczek kładę chusteczke higieniczną polewam mlekiem dociskam do niej etykietę i kleje naprawde trzyma się mocno.[/url] To ciekawe, muszę koniecznie spróbować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rex5555 Opublikowano 2 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 A zaczęło się tak: Coś gadałem czy marudziłem o etykietach, a tu mi niespodziewanie żonka namalowała wzór ołówkiem. Mówię bomba, tylko namaluj to duże. Namalowała coś wielkości A5, porobiłem zdjęcia cyfrówką z bliska z funkcją makro, wrzuciłem do kompa wybrałem lepsze, lekko obrobiłem w jakimś prostym programie graficznym, powklejałem do arkusza z 8-10 na strone. Dalej drukuj, jak wylazło z drukarki to powycinałem, no i mam Oczywiście jeśli ktoś ma rękę, a i skaner to pójdzie mu sprawniej. Ogólnie jestem już zbyt leniwy nad ślęczeniem przed monitorem nad etykietką. Etykiety wypisuję ręcznie,przyklejam klejem takim biurowym dla dzieci na każdą butelkę. Zrobione w stylu lekko jajcarskim, ale na butelkach prezentują się ładnie. Ostatnio spotkałem sie z "MiR"em i obdarowałem go kilkoma piwkami, także może się wypowiedzieć na temat moich etykiet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pejot Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Ja z kolei lubię się nieco pobawić... braki w smaku piwa nadrabiam wyglądem Projektuję etykiety, drukuję na zwykłym papierze, wycinam i przyklejam zwykłym klejem szkolnym w sztyfcie. Na kapslu czasem nabazgram jakieś info, np. czy konkretna butelka miała refermentację z glukozą, czy z cukrem itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Fajne. W czym to robiłeś? To jakiś gotowy szablon, czy własna inwencja? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pejot Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Z racji wykonywanego zawodu (grafik) unikałem szablonów... Photoshop, jakieś darmowe zdjęcia z Internetu i jakoś to tak wyszło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Pejot, jedna mała uwaga. Mówi się młóto nie myto. Popraw sobie na blogu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pejot Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 "Myto - opłata pobierana za przejazd" Kurde, skąd mi to przyszło do głowy? Dzięki, już poprawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Ja wczoraj dorwałem się do drukarki kodów kreskowych /mam ją w serwisie/ i w formie testów okleiłem ponad 500 butelek "etykieta" skromna bo rozmiar 20x30mm ale wydajność duża, nie niszczy się pod wpływem wilgoci, każda butelka ma numer seryjny wreszcie się wyrobiłem z oklejaniem wszystkiego co mam, bo do tej pory zawsze za mało czasu na to było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Ja wczoraj dorwałem się do drukarki kodów kreskowych /mam ją w serwisie/ i w formie testówokleiłem ponad 500 butelek "etykieta" skromna bo rozmiar 20x30mm ale wydajność duża, nie niszczy się pod wpływem wilgoci, każda butelka ma numer seryjny wreszcie się wyrobiłem z oklejaniem wszystkiego co mam, bo do tej pory zawsze za mało czasu na to było. Cwaniaczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Drukarka kodów kreskowych. Podoba mi się. Ile kosztuje takie cudo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Z racji wykonywanego zawodu (grafik) unikałem szablonów... Photoshop, jakieś darmowe zdjęcia z Internetu i jakoś to tak wyszło... Fajnie przerobiłeś grafikę chmielu Znam je z oryginału i podoba mi się Twoje dzieło gesio0: my w HB stosujemy Zebrę 420 (dziennie gdzieś ze 100 naklejek na niej idzie) i polecam urządzenie. Niestety do takich najtańszych nie należy - na oko z 1300zł musiałbyś wydać, a i tak to jednej z podstawowych modeli. Koszty eksploatacji w zasadzie minimalne. Rolka 1000 naklejek kupisz za 10zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gesio0 Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Ho ho. Zostanę przy drukowaniu na drukarce atramentowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 na aledrogo sprowadzane ze stanów lp 2844 za 400pln ale kupić drukarkę za 400 tylko do produkcji etykiet na piwo hmmm... kontrowersyjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orion Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Ho ho. Zostanę przy drukowaniu na drukarce atramentowej Ja też jest stosuję drukarkę atramentową Jeśli chodzi o metkowanie widzę że ja kombinuję jak koń pod górę - używam jako kleju (woda + mąka ziemniaczana) czyli kisiel. Nie mam problemów z odrywaniem etykiet, a etykiety nie uciekają z butelek same. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Jeśli chodzi o metkowanie widzę że ja kombinuję jak koń pod górę - używam jako kleju (woda + mąka ziemniaczana) czyli kisiel. Próbowałem, ale pradawna wiedza jak się robi krochmal zaginęła w mojej rodzinie i wyszło mi za rzadkie - etykiety spłynęły z butelek. Kleję na klej szkolny, niestety taki jak w Ciechanie, etykiety rozmiękają, ale nie odłażą i trzeba skrobać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Macie jakiś pomysł na klej antybakteryjny? Etykiety przyklejane na mleko strasznie szybko łapią pleśń, po pół roku są całe czarne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Bardzo dobrze trzyma zwykły klej biurowy w sztyfcie, później łatwo naklejkę usunąć, wystarczy odrobinę namoczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Używam kleju w sztyfcie "Glue Stick" (żółto-zielone opakowanie), do nabycia w sklepach papierniczych albo w marketach. Pleśń go nie łapie a po zwilżeniu (płukanie butelki) etykieta łatwo odchodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Używam kleju w sztyfcie "Glue Stick" (żółto-zielone opakowanie), do nabycia w sklepach papierniczych albo w marketach. Pleśń go nie łapie a po zwilżeniu (płukanie butelki) etykieta łatwo odchodzi. Jak wyżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Używam kleju w sztyfcie "Glue Stick" (żółto-zielone opakowanie)' date=' do nabycia w sklepach papierniczych albo w marketach. Pleśń go nie łapie a po zwilżeniu (płukanie butelki) etykieta łatwo odchodzi.[/quote']Jak wyżej Ja też, Bardzo fajny klej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orion Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 (edytowane) Macie jakiś pomysł na klej antybakteryjny? Etykiety przyklejane na mleko strasznie szybko łapią pleśń, po pół roku są całe czarne. Są kleje do tapet które mają właściwości grzybobujcze, ale również można środki gdzybobujcze kupić oddzielnie. Takie które się miesza wraz z klejami, te preparaty są dostępne w sklepach budowlanych. http://www.motoallegro.pl/item1089113490_srodek_preparat_grzybobojczy_anty_grzyb_1l.html Ten preparat widziałem w Castoramie czy w Praktikerze Próbowałem, ale pradawna wiedza jak się robi krochmal zaginęła w mojej rodzinie i wyszło mi za rzadkie - etykiety spłynęły z butelek. A jak nakładasz go na etykiety ? Ten "kisiel" którym kleje te etykiety jest trochę wodnisty. Jeśli chodzi o moje etykiety to super się trzymają. Tylko sposób rozprowadzania mam dość archaiczny - szeroki pędzelek maczany w kisielu, kombinuje żeby to ulepszyć ale brak na to czasu... Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez orion Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Macie jakiś pomysł na klej antybakteryjny? Etykiety przyklejane na mleko strasznie szybko łapią pleśń' date=' po pół roku są całe czarne.[/quote']Są kleje do tapet które mają właściwości grzybobujcze, ale również można środki gdzybobujcze kupić oddzielnie. Takie które się miesza wraz z klejami, te preparaty są dostępne w sklepach budowlanych. http://www.motoallegro.pl/item1089113490_srodek_preparat_grzybobojczy_anty_grzyb_1l.html Próbowałem dolewać nieco wybielinki do kleju, ale nie pomogło. Totalna porażka, po miesiącu etykiety są całe czarne od pleśni. Przejadę się do Castoramy po ten preparat grzybobójczy, może lepiej zadziała. A może warto użyć jakiś bardziej odporny papier, czy drukujecie na zwykłym papierze xero, czy na czymś bardziej odpornym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Pewnie już wiele osób na to wpadło, ale piszę, takie triki się przydają: Jak ułatwić sobie życie przy etykietowaniu? 1. Ułóż partię odwróconych etykiet 2. Za pomocą kleju w sztyfcie posmaruj etykietę (wystarczy po brzegach) 3. Połóż butelkę obok: 4. Wprawnym ruchem zrób turli-turli Dziękuję dobrzanek, tauruss i Qxa 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kitex Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Powinieneś opatentować turli turli. Z piwowarstwem dopiero zaczynam, za mną 6 warek,ale na pomysł z turli.. nie wpadłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukas Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 turli turli? Ja wolę turlu turlu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się