Skocz do zawartości

Chmiel i dodatki na zimno do belgijskiego witbiera


Igorrodz

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie drożdże M21 fermentują mi witbiera. Na cichą planuję dać 50g chmielu mandarina bavaria w trzech porcjach po około 16g (w damskich skarpetach pończochowych obciąźonych szklanymi kulkami). Czy nie za dużo chmielu? Warka 15L.

 

Dodam, że podczas gotowania dałem 7g na 60' i 7g na 15' chmielu Extra Styrian Dana alfakwasy 13.2% oraz skórkę z trzech dużych cytryn i dwóch sporych pomarańczy, pół paczki suszonej skórki pomarańczy (w sumie 10g) KOTANIY, 7g potłuczonej w moździeżu kolendry indyjskiej jak i pół paczki (czyli 10g) trawy cytrynowej KOTANIY. Wszystkie dodatki dałem na 10' gotowania, cytrusy w worku nylonowym, kolendrę z trawą w damskiej skarpecie pończochowej. Teraz z fermentora (burzliwa) pięknie pachnie aromatem cytrusowym :D

 

Na zimno poza mandariną planuję jeszcze dodać tyle samo i te same dodatki co w gotowaniu, również w damskich skarpetach pończochowych - planuję łącznie 4 dni trzymania ich i chmielu na zimno (samą cichą planuję 7 dni), temp ok 16°C ale 2 ostatnie dni będą na balkonie ;)

 

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Właśnie drożdże M21 fermentują mi witbiera. Na cichą planuję dać 50g chmielu mandarina bavaria w trzech porcjach po około 16g (w damskich skarpetach pończochowych obciąźonych szklanymi kulkami). Czy nie za dużo chmielu?

Ale po co Ty chcesz chmielić Witbiera?

http://www.wiki.piwo.org/Witbier

 

Witbier nie ma właściwie mieć aromatów chmielowych :facepalm:

 

 

 

Na zimno poza mandariną planuję jeszcze dodać tyle samo i te same dodatki co w gotowaniu, również w damskich skarpetach pończochowych

a nie sądzisz, że w ten sposób zainfekujesz raczej to piwo?

 

 

ale 2 ostatnie dni będą na balkonie

a po co? Witbier może być mętny (białkowo), a ja to nawet sadzę, że powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co Ty chcesz chmielić Witbiera?

http://www.wiki.piwo.org/Witbier

 

Witbier nie ma właściwie mieć aromatów chmielowych :facepalm:

Mistrz @josefik do swojego witbira - http://www.wiki.piwo.org/Witbier,_(coolendrowe)_Krzysztof_Juszczak_(josefik) - dał na zimno podczas cichej 50g chmielu. Ja wzorując się na jego recepturze zamyślam dać również, jednak nie Motuekę czy Nelson Sauvin ale Mandarinę, która będąc lekkim chmielem z aromatem cytrusowym zapewne dobrze będzie współgrała z cytrusowymi aromatami kolendry indyjskiej i skórek cytryni i pomarańczy, nieprawdaż? Również kol. @Akus do swojego witbira dodał na tym etapie chmielu -
- wzorując się na doświadczonym piwowarze chcę zrobić podobnie.

 

a nie sądzisz, że w ten sposób zainfekujesz raczej to piwo?

Że wygotowane i potraktowane dodatkowo OXI skarpety pończochowe...? Wybacz, ale nie wydaje mi się aby to mogło býć źródło problemu - jeśli już to skórki i przyprawy lecz te planuję potraktować niewielką ilością wódki (namoczyć) a płyn dodać podczas cichej. Może nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia ale nie traktuj mnie jak głupka, który nie wie jak zachować sterylność i czystość podczas całego procesu warzenia piwa!

 

a po co? Witbier może być mętny (białkowo), a ja to nawet sadzę, że powinien.

Białkowo jak białkowo lecz ja nie lubię grubej warstwy osadu w butelce, no i drożdże do witów, z tego co wyczytałem, lubią być nieprzewidywalne, chcę zminimalizować siarkę które mogą wytworzyć. Edytowane przez Igorrodz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia ale nie traktuj mnie jak głupka, który nie wie jak zachować sterylność i czystość podczas całego procesu warzenia piwa!

Yhh, to weź jeszcze pod uwagę, że drobnoustroje w Twoich dodatkach są w całej ich objętości.

 

 

 

drożdże do witów, z tego co wyczytałem, lubią być nieprzewidywalne, chcę zminimalizować siarkę które mogą wytworzyć.

cold crashem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co o tym sądzicie?

 

Twoje pytanie w tytule posta dotyczy "belgijskiego witbiera". Stąd wszystkie odpowiedzi i także moja: nie dawaj wymienionych składników na cichą. Tym bardziej, że ilość wymienionych dodatków (mimo braku info o zasypie/blg) do gotowania 15L jest naprawdę spora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada - odlej sobie na przykład 5 litrów do innego pojemnika i tam rób eksperymenty (ilości przeskaluj proporcjonalnie). 10 litrów zrób klasycznie. Wystarczy żeby sprawdzić co wnoszą dodatki, porównasz z klasyczną wersją, nawet jeśli okaże się że dodatki są przegięte lub niesmaczne, nie psujesz całej warki - same zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Chciałbym dodać, że ja osobiście bardzo żałuję dodania na zimną skórek cytrusów. Prawdopodobnie olejki/wosk ze skórek pomarańczy i limonek pozbawiły piwo trwałej piany - co w witbierze jest dyskwalifikującą wadą a po drugie jedzie jakąś chemią z tej butelki. Nigdy więcej cytrusów na zimno!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie dodaje skórek cytrusów na zimno, tylko na końcówkę gotowania (1-5 minut). Zawsze zaparzam owoce wrzątkiem i dokładnie szoruje gąbką kuchenną, żeby zetrzeć warstwę wosku. Podobno cytrusy ekologiczne, BIO czy jak one się nazywają nie maja tej warstwy wosku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla waszej wiadomości - nie zrobiłem żadnej cichej, dodatki były tylko podczas gotowania zadane, na początku frrmentacji burzliwej pięknie pachniało cytrusami ale w dniu butelkowania aromat dużo słabszy choć żona owiedziała, że " to żółte piwo pięknie pachnie cytrynowo i pomarańczowo a w smaku czuć cytrynę" i chciała od razu otwierać butelkę (dostała tylko próbkę na której sprawdzałem BLG) ale powiedziałem aby dała szansę drożdżom na nagazowanie piwa, przynajmniej dwa tygodnie.

Dodam jeszcze, że fermentacja drożdżami M21 była prowadzona e temp okolo 18°C i po dwóch tygodniach zatrzymała się na 5°BLG. Po przeesunięciu fermentora do grzejnika i zwiększenia temp na ok. 21°C w kolejne dwa tygodnie drożdże dojadły cukru z 5°BLG -》2°BLG. W sumie więc cichej nie było ale fermentacja trwała miesiąc w jednym pjemniku bez dekantacji do drugiego.

A same drożdże? Okazuje się, że M21 nie są takie złe jak się powszechnie o nich czyta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.