Wiśnia81 Opublikowano 25 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2017 Witam Wszystkich. Rozpocząłem właśnie kilka dni temu przygodę z browarem domowym i chyba za mało czytałem :-). Brewkit Coopers Pale Ale plus drożdże z brewkita. Ekstrakt słodowy bursztynowy Twójbrowar w saszetce - płynny. Ilość płynu - 22 litry, Blg 9,5. Pierwsza doba fermentacji - 23°C. Druga doba 21°C. Zmontowałem pudło styropianowe i w 3 dobie zszedłem do 19°C. I tak się trzyma. Właśnie rozpoczyna się 5 doba. Piana jest, w rurce bulgocze. Czekając na efekty czytam w wolnych chwilach forum i tak się zastanawiam czy nie za małe Blg miałem na początku i czy ta temperatura na początku nie popsują mi piwa. Coś z tym robić, martwić się na zapas czy jest nadzieja, że będzie ok? Pozdrawiam Michał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat159 Opublikowano 25 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2017 Będzie ok. Temperatura mogłaby być niższa, ale jeśli zachowałeś higienę to powinno wyjść po prostu lekkie, estrowe piwo, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 Najważniejsze,żebyś wyciągał wnioski ze swojego warzenia. Pierwsze piwka,to zawsze są warki testowe. Podziwiam tych,co na swoje pierwsze warki,wybieraja portery,ipy i tym podobne.Powodzenia w warzeniu. Wysłane z mojego V9 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 Przeprowadzasz ta fermentację trochę odwrotnie niż powinno się robić, ale to jest Pale Ale, aromat chmielu powinien się jakoś skomponować z powstałym estrami z wysokiej temperatury na przyszłość, zaczynaj od niskich temperatur, kończ na wyższej tylko nie stosuj się do instrukcji na opakowaniu brewkita, piwko zostaw w wiadrze na te 2 tygodnie, a później na tydzień do zimnego przenieś. Nie zaglądaj do wiadra, bo to proszenie się o infekcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 ..., a później na tydzień do zimnego przenieś. Nie zaglądaj do wiadra, bo to proszenie się o infekcję.Do zimnego? Czyli do jakiej temperatury? Mieszkam w bloku. Będę musiał dać do mojej "lodówki" więcej butelek z zamarzniętą wodą :-) Kiedy podnieść temperaturę pod koniec tego okresu dwutygodniowego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
opeciarz Opublikowano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 ..., a później na tydzień do zimnego przenieś. Nie zaglądaj do wiadra, bo to proszenie się o infekcję.Do zimnego? Czyli do jakiej temperatury? Mieszkam w bloku. Będę musiał dać do mojej "lodówki" więcej butelek z zamarzniętą wodą :-) Kiedy podnieść temperaturę pod koniec tego okresu dwutygodniowego? Po zakończonej fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2017 Dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 4 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Po 9 dniach piwo miało 2Blg. Po 13 dniach przy przelaniu na cichą też 2 Blg. Mineła doba na cichej i pojawił się problem. Spuchło wieko i kranik zaczął przeciekać. Posprzątałem bałagan. Strata ok 0,5l piwa w ciągu doby. Piwo trzymam w "lodówce" ze styropianu. Kranik dokręciłem od zewnątrz, upuściłem gaz i obserwuję. I teraz się zastanawiam czy nie przelewać do butelek. Martwi mnie jednak spuchnięte wieko i to, że jak przeleję to będę miał granaty. Dziękuję za podpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Gaz może się ulatniać w wyniku podnoszenia temperatury, wcale niekoniecznie to jest produkcja CO2 związana z fermentacją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darinho Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 To zatkałeś wiadro z kranikiem wiekiem bez rurki tak? Jeśli tak, to to spuchnięcie jest to wg mnie normalne. Też czasem po zlaniu na cichą zamykam fermentor szczelnie pokrywą bez rurki. Wtedy przez 1-2 pierwsze dni sprawdzam co jakiś czas i gdy puchnie to upuszczam gaz i ponownie zamykam. Zazwyczaj potrzebne mi są 2-3 takie upuszczenia gazu w przeciągu 1-2 pierwszych dni cichej i potem już nie ma problemu. Tak jak post wyżej pisze Skajo, to nie musi oznaczać (i raczej nie oznacza), że piwo nadal fermentuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 4 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 To zatkałeś wiadro z kranikiem wiekiem bez rurki tak? Jeśli tak, to to spuchnięcie jest to wg mnie normalne. Też czasem po zlaniu na cichą zamykam fermentor szczelnie pokrywą bez rurki. Wtedy przez 1-2 pierwsze dni sprawdzam co jakiś czas i gdy puchnie to upuszczam gaz i ponownie zamykam. Zazwyczaj potrzebne mi są 2-3 takie upuszczenia gazu w przeciągu 1-2 pierwszych dni cichej i potem już nie ma problemu. Tak jak post wyżej pisze Skajo, to nie musi oznaczać (i raczej nie oznacza), że piwo nadal fermentuje. Tak zatkałem wiadro z kranikiem. póki co nie spuchło od popuszczenia powietrza (czyli jakieś 2-3 godziny). Martwi mnie ten "cieknący kranik" mimo mojej interwencji widać ślady wycieku. Podstawiłem małe pudełeczko aby zweryfikować ile teraz mi wycieka. Jak nie zabutelkuję w weekend to będę musiał czekać do przyszłej soboty. Skoro piwo nie fermentuje tzn, że teoretycznie mogę butelkować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darinho Opublikowano 4 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 Na Twoim miejscu, skoro już zlałeś na cichą to potrzymałbym to piwo jeszcze kilka dni na cichej. Niech się ponownie sklaruje i potem lał w butelki, oczywiście najpierw upewniając się czy to wybrzuszenie to jednak nie fermentacja, bo 100% pewności nie masz. Zostaw na parę dni, zmierz blg i jak nadal będzie 2blg to można rozlewać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 4 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2017 oki. Dziękuję za podpowiedzi. nie zamulam więcej :-) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabriel Radko Opublikowano 8 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Moje pierwsze 10 litrow piwa10,5 BLG challenger 20g - 60 minut j/w 10g - 15 minut 7 dni burzliwej - 2blg 7 dni cichej z chmieleniem 30g Minstrel przed butelkowaniem wskazało coś pomiędzy 1,5 a 2 blg Wyszła woda gazowana ze ściągającą goryczką i posmakiem trawiastym. Aromatu zero.Jedyne co mi się podoba, to barwa, klarowność i piana. Możliwe, że za długo chmieliłem na aromat, stąd ta trawa, no i brak słodowości dodatkowo wyeksponował to, nad czym nie zapanowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter88 Opublikowano 8 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Skąd pomysł dodawania akurat minstrela na cichą? I na tydzień to trochę za długo moim zdaniem. Do tego 10,5 blg ma prawo być wodniste. Jak zacierałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabriel Radko Opublikowano 9 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Z ekstraktu, póki co nie mam czasu ani aż takiej zajawki, żeby pilnować ziarenek. Skąd pomysł? Fantazja . Zobaczyłem, że to w sumie nowy chmiel z nutami pomarańczy i chcialem poeksperymentować. Naczytałem się postów o chmieleniu na zimno przez 7-10 dni i jakoś wziąłem to za pewnik, że tydzień jest okej. Mam nauczkę, następnym razem wezmę jakąś citrę czy mosaic, których chciałem uniknąć, bo piłem sto piw na tych chmielach. A co do wodnistości, to aż takiego absolutnego braku słodowości, to się nie spodziewałem, ale tu mam drugą nauczkę - dosłodzić, albo miec przy sobie kilka rodzajów drożdży, możliwe, że z np s-33 wyszłoby z tego cokolwiek zdatnego do picia.Potrzymam jeszcze do piwo do marca, może się trochę wygładzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 13 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2017 No i zabutelkowałem 3 dni temu. Dziś jakoś stwierdziłem, że otworzę jedną butelkę. Schłodziłem przed otwarciem. Przy butelkowaniu sypałem cukier brązowy miarką, którą dostałem w zestawie startowym do warzenia. Piany zero! Jak pokręcę szklanką to pojawiają się śladowe ilości bąbelków które znikają na powierzchni. Smakuje to nie najgorzej. Da się wypić :-) spodziewałem się czegoś lepszego. Ale wierzę, że jak poleży to będzie lepsze. Ale zacząłem się zastanawiać czy czasem nie dosypać cukru coby się dogazowało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 13 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2017 Daj czas drożdżom przerobiç cukier Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 13 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2017 (edytowane) Piany zero!Spokojnie. Nie ma gazu, to nie ma piany. Poczekaj jeszcze z tydzień z degustacją, aż drożdże przejedzą ten cukier Edytowane 13 Lutego 2017 przez Gawron Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hotmas Opublikowano 13 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2017 (edytowane) Ostatnie "polskie ale" tydzień po butelkowaniu piany brak, mimo twardej butelki pet. Dziś po następnych dwóch tygodniach piękna czapa piany. Więc spokojnie poczekaj jeszcze ze dwa tygodnie. Edytowane 14 Lutego 2017 przez hotmas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 18 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Czekać ale z piwem w temperaturze pokojowej czy w lodówce? Sorki ale nie wytrzymałem i po 4 dniach wstawiłem do lodówki a teraz piję po kolejnych 4. Smak jest ok wg mnie. ale dalej mam brak gazu. Wiem wiem, że czekać ale ile czasu w pokojowej temperaturze trzymać? Czy jak jest w lodówce to zostawić w lodówce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hotmas Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 (edytowane) Jeśli nie ma gazu to trzymaj w pokojowej. Zabutelkuj zawsze jednego peta, by móc kontrolować nagazowanie, bez otwierania piwa. Do dwóch tygodni, nie raz trochę dłużej gaz powinien się pojawić. Edytowane 18 Lutego 2017 przez hotmas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 18 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 uff... już zacząłem się martwić, że zostanie "ICE TEA" o smaku brewkita Pale Ale :-) pomysł z petem wykorzystam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 18 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Czekać ale z piwem w temperaturze pokojowej czy w lodówce? Sorki ale nie wytrzymałem i po 4 dniach wstawiłem do lodówki a teraz piję po kolejnych 4. Smak jest ok wg mnie. ale dalej mam brak gazu. Wiem wiem, że czekać ale ile czasu w pokojowej temperaturze trzymać? Czy jak jest w lodówce to zostawić w lodówce? Warka fermentowana górniakami, w temperaturach około 5 stopni nagazowała się dopiero po około 2 miesiącach Piwowarstwo powinno uczyć cierpliwości i pokory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśnia81 Opublikowano 1 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Witam ponownie. Od dwóch tygodni mam w fermentorze brewkit IPA St Poul. Temperatura brzeczki 16-17°C. Wieko cały czas wybrzuszone. Bulka i bulka. Otworzyłem wieko i zauważyłem kilkanaście takich wysepek jak w szklance na zdjęciu. Blg 5°, początkowe 10°. Lekko to pachnie drożdżami. Ponieważ w poprzedniej warce tego nie było, więc się martwię czy to nie jakieś inne świństwo. Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się