zasada Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 (edytowane) W najbliższych dniach będę powtarzał, jeśli nie zapomnę napiszę. Dzisiaj śrutowałem kilo pilzneńskiego. Robiłem to z doskoku, przy okazji innych rzeczy domowych. 5 minut, przerwa, 10 minut, przerwa, spacer z wózkiem, 5 minut etc. Nie polecam. Pierwotne wrażenie małego wpływu na grubość śruty utrzymane. Mąka + nieruszone ziarna. Jeśli @szczepano jesteś zainteresowany - wrzucę foto. edit: wrzucam tak czy inaczej Edytowane 17 Sierpnia 2017 przez zasada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2017 W najbliższych dniach będę powtarzał, jeśli nie zapomnę napiszę. Dzisiaj śrutowałem kilo pilzneńskiego. Robiłem to z doskoku, przy okazji innych rzeczy domowych. 5 minut, przerwa, 10 minut, przerwa, spacer z wózkiem, 5 minut etc. Nie polecam. Pierwotne wrażenie małego wpływu na grubość śruty utrzymane. Mąka + nieruszone ziarna. Jeśli @szczepano jesteś zainteresowany - wrzucę foto. edit: wrzucam tak czy inaczej Ewidentnie coś jest ie halo z Twoją przystawką. Jeżeli kilogram słodu śrutujesz "20 minut plus etc." a efekt jest taki jak na zdjęciach, to ta przystawka po prostu nie działa. Właśnie zacieram drugą połowę zasypu na weizena. Zasyp zmielony Zelmerem na drobno. Śruta to w większości drobna kasza i mąka plus poszarpana łuska. Wydajność zacierania z pierwszej partii 80%. 6-kilogramowy zasyp ześrutowany w ok. 20 minut z rozważaniem i nawilżaniem słodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2017 to ta przystawka po prostu nie działa No takie mam wrażenie. Wrzuć swoją fotę, porównamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2017 (edytowane) to ta przystawka po prostu nie działa No takie mam wrażenie. Wrzuć swoją fotę, porównamy po niedzieli będę coś warzył, nie omieszkam zrobić zdjęć śruty edit. a kawę jak miele? Edytowane 19 Sierpnia 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2017 edit. a kawę jak miele? No właśnie nie miele. Żona używała go do ziaren na chleb ale w związku ze słabą jakością (cokolwiek to znaczy) zrezygnowała. Kawę mielimy w innych młynkach a słód śrutowałem dotychczas młynkowym no name śrutownikiem od kolegi @Lewatywa8 Tak więc ten tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Warzenie będzie jutro/pojutrze, ale dzisiaj udało się ześrutować surowce. Na pierwszym zdjęciu sam słód pszeniczny. Nie za dobrze to widać na fotce, ale nawet bezłuskowy słód jest przez przystawkę fajnie odzierany z otrąb, które są oddzielone od "białego" i pewnie też trochę spełniają rolę łuski w złożu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugarsweet Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2017 miel ten pszeniczny jeszcze raz, teraz na minimum, aż mąka będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2017 miel ten pszeniczny jeszcze raz, teraz na minimum, aż mąka będzie w celu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2017 W celu zwiększania wydajności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 24 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2020 Po 2,5 roku wróciłem do Zelmera, żeby ześrutować niecałe kilo pilzneńskiego. Tym razem bez grzania się, bez problemów i na mąkę jak kolega wyżej sugerował. Foto poniżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 26 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2020 Dziś inauguracja. 1,5 kg w ok 5 minut, wydajność powyżej 70%. Na nieduże warki spoko sprzęt. A i chyba ostatni moment na zakup, bo zelmer przechodzi do historii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Withereggie Opublikowano 27 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2020 Za kilkanaście warek Twój entuzjazm zniknie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolnik Sam w Dolinie Opublikowano 27 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2020 E tam. Nie każdy od razu kupuje kocioł 100l, nie każdy miele 10kg słodu co drugi dzień. Dla tych co robią wybicia po 10l młynek jest ok. Szczególnie, że można go mieć w domu już wcześniej wiec wydatki odpadają Ja mam zamiar przez jakiś czas robić głównie nastawy po 5-10l - w celu obadania receptur takie ilości słodu mieli w akceptowalnym czasie, a możliwość łatwego regulowania jest przydatna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się