Ordi93 Opublikowano 12 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2017 Witam. Teraz mija ok 36 godzina od zadania do Portera Bałtyckiego drożdży, tj. uwodniłem 3 saszetki drożdży Fermentis Saflager W-30/70 w wodzie o temp. 9°C. I jakie moje zdziwienie że nic nie "bulka" otworzyłem przed chwilą fermentor (czego jeszcze nigdy nie robiłem przed końcem fermentacji) i dało się poczuć lekki zapach fermentacji i na powierzchni unosi się jakby 5mm warstwa pianki, coś na wzór jak po napowietrzeniu. Czy drożdże te mają aż tak wolny start czy coś popsułem? To moja pierwsza warka na dolniakach więc stąd moje obawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syrjus Opublikowano 12 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2017 Pierwsze przykazanie: nie ruszaj! "Bukanie" to nie wyrocznia nawet w górniakach, a dolniaki pracują mniej "spektakularnie" i wolniej. Taka ich uroda. Daj im spokój i niech sobie powolutku pracują. A tak BDW na przyszłość - podawaj więcej szczegółów bo to one przeważnie robią różnice. Np. informacja jakie BLG by się przydała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lasek Opublikowano 12 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2017 15 minut temu, Ordi93 napisał: Witam. Teraz mija ok 36 godzina od zadania do Portera Bałtyckiego drożdży, tj. uwodniłem 3 saszetki drożdży Fermentis Saflager W-30/70 w wodzie o temp. 9°C. I jakie moje zdziwienie że nic nie "bulka" otworzyłem przed chwilą fermentor (czego jeszcze nigdy nie robiłem przed końcem fermentacji) i dało się poczuć lekki zapach fermentacji i na powierzchni unosi się jakby 5mm warstwa pianki, coś na wzór jak po napowietrzeniu. Czy drożdże te mają aż tak wolny start czy coś popsułem? To moja pierwsza warka na dolniakach więc stąd moje obawy Uwodniles w za zimnej wodzie, mogles zabic wiekszosc drozdzy. Powinienes uwodnic w temperaturze okolo 25 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ordi93 Opublikowano 12 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2017 3 minuty temu, Syrjus napisał: Pierwsze przykazanie: nie ruszaj! "Bukanie" to nie wyrocznia nawet w górniakach, a dolniaki pracują mniej "spektakularnie" i wolniej. Taka ich uroda. Daj im spokój i niech sobie powolutku pracują. A tak BDW na przyszłość - podawaj więcej szczegółów bo to one przeważnie robią różnice. Np. informacja jakie BLG by się przydała. Startowe BLG wyszło 20° w 18 litrach. Temp. brzeczki to również 9°C. 1 minutę temu, Lasek napisał: Uwodniles w za zimnej wodzie, mogles zabic wiekszosc drozdzy. Powinienes uwodnic w temperaturze okolo 25 stopni. więc uwodnienie powinno być w 25°C a potem gwałtowne schłodzenie do 9°C takie jak jest brzeczka? sądze że takie rozwiązanie by je zabiło. Z tego co czytałem drożdże te działają od 8°C a najlepiej w 15°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 12 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2017 (edytowane) Niska temperatura powoduje wolny start. Sama fermentacja też nie przebiega w widowiskowy sposób. Skoro jest piana to wygląda Ok. Rurka może nie bulkać, bo wiadro jest nieszczelne. Chociaż ja po 24 godzinach miałem już wyraźną fermentacje. Ale dawałem gęstwę lub starter. Nie chłodzimy drożdży gwałtownie, bo się stresują i mogą narobić syfu (aldehyd, diacetyl, siarka i inne nie ładne związki). Uwadnianie i startery robimy w ciepłym. Drożdże, nawet dolnej fermentacji wolą ciepło. W 8-15 stopniach robią najlepsze piwo, ale to nie jest optymalna temperatura dla ich metabolizmu. Edytowane 12 Października 2017 przez koholet Ordi93 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ordi93 Opublikowano 12 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2017 Teraz, koholet napisał: Niska temperatura powoduje wolny start. Sama fermentacja też nie przebiega w widowiskowy sposób. Skoro jest piana to wygląda Ok. Rurka może nie bulkać, bo wiadro jest nieszczelne. Chociaż ja po 24 godzinach miałem już wyraźną fermentacje. Ale dawałem gęstwę lub starter. To daje im spokój. dla pewności podniosę temperaturę fermentacji do 10°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lasek Opublikowano 13 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2017 10 godzin temu, Ordi93 napisał: więc uwodnienie powinno być w 25°C a potem gwałtowne schłodzenie do 9°C takie jak jest brzeczka? sądze że takie rozwiązanie by je zabiło. Z tego co czytałem drożdże te działają od 8°C a najlepiej w 15°C Temperatura pracy drozdzy to jedno. A temperatura uwodnienia to drugie. I uwodniac nalezy w wyzszej. Pare miesiecy temu toczyla sie dluga dyskusja na temat uwodnienia, jak to robic zeby bylo idealnie. I jak pamietam to najlepsza temperatura do uwodnienia to 33-35 stopni, wtedy najwieksza ilosc drozdzy przezywa proces. Im zimniejsza woda tym procent przezywajacych drozdzy malal. A sprawdzano zakres chyba do 20 stopni, wiec domyslam sie ze w 9 stopniach ta ilosc poprawnie zrehydratyzowanych komorek byla by jeszcze mniejsza. Ordi93 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 13 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2017 Jak jest piana to fermentuje, przy dolniakach piana nie jest spektakularna, ja mam zazwyczaj do 1cm max. Ordi93 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ordi93 Opublikowano 13 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2017 Właśnie otworzyłem lodówkę i jestem już spokojny bo sobie hula uff.. Pokrywa wydęta i pyka sobie rurka więc i wiadro jest szczelne, a nie miałem pewności bo to nowe jakie dokupiłem. Tak więc czekam jeszcze 3,5 tygodnia co tydzień zwiększając temp o 1°C dochodząc do 12°C. I już was uprzedzam, otwierać fermentora nie będę Po prostu to moje pierwsze dolniaki i byłem zaniepokojony. Dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ordi93 Opublikowano 17 Listopada 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 Nie będę tworzył nowego tematu więc pytam tutaj. Owy porter miał początkowo 21°BLG, teraz w trakcie cichej mierzyłem i ma już 5°BLG. Przebieg fermentacji: Burzliwa 7dni w 9°C, kolejne 7 dni w 10°C, i kolejne 7 dni w 11°C i koniec burzliwej 10 dni w 12°C. Na cichej 7 dni w 11°C, a teraz lecą 2 tygodnie w 5°C (nie wiem czemu ma służyć te 5°C bo szukałem po necie i nic nie znalazłem, ale tak jest w przepisie więc sie tego trzymam). Czy te 5°BLG to wystarczające zejście? w sumie już za późno chyba na cokolwiek bo piwo ma już te zadane 5°C. Co sądzicie? Odnośnik do zapisu z mojego warzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 17 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 Odfermentowanie powyżej 75% czyli nie ma się czym się martwić. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Ordi93 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się