Skocz do zawartości

Syrjus

Members
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Syrjus

  1. Wygląda bardzo fajnie. "Trochę" roboty widać, że w to włożyłeś, więc chwal się! Wygląda, że masz czym
  2. Podesłałem Ci na PM kopię receptury i instrukcję z jednego popularnego sklepu co kiedyś sprzedawał zestawy do Koźlaka. Ja go robiłem jako 3 piwo i wyszło całkiem OK. Tylko zwróć uwagę, że wysokość temperatury jest bardzo ważna, ale dobrze by było by była ona możliwie stabilna. Te dwa 3 stopnie to dla drożdży dużo.
  3. Próba odtworzenia początku filmu spełzła na niczym - wygląda, że YT skrócił wam film do ostatnich 2h
  4. Syrjus

    Piwo domowe na wesele

    Ale pamiętaj, że większość osób Portera i ogólnie ciemne piwa faktycznie kojarzy, ale z mocnymi, ciężkimi piwami jak Portery Bałtyckie (no opcjonalnie z Karmi) i raczej będzie ich unikać. Raczej celowałbym w zainteresowanie ludzi czymś nowym niż w sympatyków Porterów. 1) Pszenica to bardzo dobry wybór (sam już tu polecałem amerykańską wersję), witek.. czyli piwa które ludzie skojarzą z czymś lekkim i nie będą się ich bali. 2) Różne odmiany stoutów (wspomniany milk, dry, coffe...), bo jako bardzo charakterystyczne szybko powinny przekonać, a nie będą straszyć słowem "Porter" 3) ja osobiście coś jak brown portery też widzę na takich imprezach, bo nie są tak ortodoksyjne jak stouty, a często zaskakują ludzi ("to piwo może tak smakować?") No tylko nazwę stylu lepiej gdzieś zamaskować
  5. Z mojej amerykańskiej pszenicy to tydzień po butelkowaniu już połowy warki nie ma [emoji12] chociaż faktycznie Sylwester był w tak zwanym międzyczasie [emoji6] Aczkolwiek jeśli chodzi o zasadę to IMHO chyba lepiej jeszcze ten jeden tydzień wytrzymać. Szczególnie przy tych cięższych piwach (często nawet dłużej) ale nawet w wyżej wymienionej AP to jeszcze nie było to co powinno. Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
  6. Syrjus

    Piwo domowe na wesele

    W tym roku też już mam zamówienie na wesele i też sądzę że butelki lepsze. Zrobić jakieś neutralne piwo (sam planuję mocno aromatyczną amerykańską pszenicę, bo IPA to chyba jeszcze za duży szok dla przeciętnego gościa [emoji12] ). Do tego fajną, zindywidualizowaną etykietkę... Tak swoją drogą to w zeszłym roku zamiast tradycyjnych kwiatów, czy wina dałem znajomym dwa swoje piwa. W ładnym pudełku i z etykietkami z ich zdjęciem (nieskromnie powiem że wyszły bardzo ładnie). Upominek wywoła mega pozytywne wrażenie i z czystym sumieniem mogę polecić taki patent [emoji6] Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
  7. Syrjus

    Fartuch piwowara

    Koledzy widzę profesjonalne metody mają, a ja dorzucę prostszą. Może komuś się przyda, szczególnie, że ma działać nie tylko z materiałem (o czym był nawet temat na forum) Efekt pewnie będzie mniej spektakularny, ale koszty praktycznie żadne to można spróbować
  8. Kopyr planuje tylko 10l robić, więc filtracje (sztuczne dno z drugiego fermentora, a nie BIAB) i podgrzewania faktycznie szybciej pójdą. Prócz tego tylko po pół godziny zacieranie i gotowanie. Zrobić się da, ale jakie będą tego efekty?
  9. Średnica kuli to jedno, a drugie to wielkość oczek. Mi to przypomina zaparzacz do herbaty, a ten ma dosyć duże oczka. Jeśli tu jest tak samo to IMHO urządzenie będzie się nadawać jedynie do chmielenia szyszką. Granulat będzie wypływał względnie swobodnie. Jednak nie widziałem na żywo to nie wyrokuję. PS Raczej w kategorii "sprzęt", powinieneś założyć ten wątek
  10. @elroy Rozumiem filozofię i w sumie się z nią zgadzam - dział ma służyć doraźnemu sprawdzaniu konkretnego produktu jak w encyklopedii. Wówczas logiczne jest, że łatwiej się szuka alfabetycznie. Jednak w praktyce szybko poznaje się "swoje" produkty, a o niektórych forumowa dyskusja wciąż trwa. Też padają pytania, które łatwo można przeczytać, informacje o zmianach np. jakości... IMHO fajnie by było móc śledzić zmiany, a nie weryfikować wszystkie produkty za każdym razem. Ale to taka moja mała sugestia. Skoro taki system się sprawdza to nie będę się upierał. Snu z powiek mi to nie spędza [emoji6] Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
  11. Da się ustawić żeby zmiany kolejności wyświetlania postów zapisywały się w ustawieniach konta (ciasteczka?)? O co chodzi: np. dyskusje o szczepach drożdży automatycznie ustawione są alfabetycznie i za każdym razem muszę przestawiać by je sortować wg. aktualizacji. Nie jest do duży problem, ale fajnie by było żeby przeglądarka zapamiętywała takie zmiany. No chyba że to jakiś błąd moich przeglądarek, ale sprawdzałem to na kilku komputerach.
  12. Jak przeczytałem Twój post to pierwsza myśl to był właśnie koźlak. Jego cechuje między innymi aromat skórki od chleba. Aczkolwiek smak chleba nie jest jednoznacznym. Tu jeszcze jest kwestia indywidualnego odbierania smaków i zapachów. To co mi się kojarzy z chlebem dla Ciebie zupełnie nie będzie tym czego szukasz Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
  13. Gdzieś kiedyś trafiłem opis, jakoby Danstar Nottingham były bardziej neutralne i "brytyjskie" niż "amerykańskie" US-05, ale nie potwierdziłem tej informacji ani na zagranicznych forach (gdzie się spotkałem z informacją, że to dosłownie te same drożdże tylko w innym opakowaniu), ani własnych doświadczeniach (a używałem ich naprzemiennie). Oba szczepy bardzo fajne, uniwersalne grzybki* S-04 też ciekawe drożdże. Na razie raz z nich korzystałem, ale ja nie miałem powodu narzekać na efekt. Szczególnie ciekawa była gęstwa po fermentacji - gęsto zbita na dnie, że można było ja nożem ciąć jak ciasto. Aczkolwiek kilka osób na forum bardzo na nie narzekało °Chociaż w ostatnim piwie na DN coś nie tak zadziałały. Brown porter dość płaski i z dziwnymi posmakami, ale jeszcze chwilę mu daję na ułożenie - zobaczymy co wyjdzie za jakiś miesiąc
  14. Po moim ostatnim podejściu do BP potwierdzam, że warto tak przetrzymać. Na pewno nie zaszkodzi Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
  15. Na FB jest informacja, że 30.09 Pianka Cafe zakończyła swoją działalność, więc depozyt pewnie też możemy uznać za zamknięty.
  16. A nie jest przypadkiem tak że masz refraktometr skalibrowany pod spławik? Albo przynajmniej na tej samej (zapewne przekłamującej) cieczy? Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
  17. O właśnie! Dla mnie APA to masakra była. Chmielu to ja tam nie stwierdziłem ani w zapachu, ani w smaku. Stanowczo poniżej progu nie tylko stylu, ale w ogóle wyczuwalności.. Białe też mi nie podeszło - wodniste, więc już nie planowałem nic więcej próbować serii, ale w knajpie nic lepszego nie mieli...
  18. Oni chyba mają olbrzymie różnice między warkami, bo tu też Docent twierdzi, że któraś Amerykańska Pszenica była niezła, a przy degustacji 0,33 z Biedronki to po prostu zmasakrował to piwo
  19. Ostatnio mnie Żywiec Amerykańskie Pszeniczne pozytywnie zaskoczył - Dość przejrzyste i bardzo słaba, mało trwała piana (jak w tym Białym na filmie), ale naprawdę smaczne i fajne w aromacie. Sędzią nie jestem i sensorykiem słabym, ale dla mnie smak i zapach dokładnie taki jakiego bym się spodziewał po AP
  20. Bez szczegółów typu temp. zacierania i jakie słody to nie ma co zgadywać.
  21. Pierwsze przykazanie: nie ruszaj! "Bukanie" to nie wyrocznia nawet w górniakach, a dolniaki pracują mniej "spektakularnie" i wolniej. Taka ich uroda. Daj im spokój i niech sobie powolutku pracują. A tak BDW na przyszłość - podawaj więcej szczegółów bo to one przeważnie robią różnice. Np. informacja jakie BLG by się przydała.
  22. Z kretem coś ostatnio trzeba uważać, bo po dłuższym moczeniu zostawia jakiś dziwny biały osad. Ostatnio trochę butelek potrzebowałem odkazić to później tego nalotu nie mogłem się pozbyć. Dopiero płukanie w wodzie z kwaskiem cytrynowym (chyba) pomogło.
  23. Syrjus

    Jedziemy do Rosji

    Na mistrzostwa w Rosji to RIS chyba by wypadało, ale z RISa wyewoluował lepszy gatunek dla uczczenia Orłów Nawałki - Porter Bałtycki. Szkoda tylko, że żaden z tych gatunków ani nie dojrzeje odpowiednio do czerwca, ani nie będzie pasował do czerwcowej aury
  24. Zmniejszać to raczej nie. Powiem tak: do mojej WIPY dałem 20g i to tak mocno tłuczonej, a i tak dość szybko zniknęła (przynajmniej dla mnie, bo to też różnie ludzie wyczuwają). Chociaż przy przelewaniu na cichą w całym domu było ją czuć. Co do temperatury - co lubisz. Ja lubię robić w 68, więc jestem na tak, ale wyrocznią nie jestem. Ciemny pszeniczny bym sobie odpuścił. Śnieżnobiałe i tak nie wyjdzie, więc IMHO nie ma sensu. Raczej bym sugerował jakiś chmiel na zimno dorzucić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.