kolomar Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 (edytowane) Wogosz akurat na podium się nie załapał, był czwarty. To jego latorośl. Choć oni chyba razem mieszają w garach. Dzięki Kopyr za czujność . Zasugerowałem się którymś z wpisów chyba na browar.biz... Sorki. Gratulacje dla Janka w takim razie Edytowane 30 Sierpnia 2010 przez kolomar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 W każdym razie cieszę się, że jurorzy zauważyli jakościowy postęp, bo bałem się, ze krążymy w kółko. Może w tym roku i ja uwarzę grodzisza (choć podzielam zdanie szop007 o jego pijalności). Oj co wy gadacie*. Grodzisz jest bardzo pijalny. Schłodzony z oryginalnego szkła - rewelacja. Wczoraj właśnie odkopałem z piwniczki buteleczkę swojego Grodzisza z 1. konkursu w Grodzisku (5. miejsce zajęło) i naprawdę rewelacja. Choć akurat to, że 4,5 letnie piwo było dobre, potwierdzałoby sugestię jurorów. *tak naprawdę oczywiście nikomu nie odmawiam prawa do nielubienia Grodziskiego. Moim zdaniem miarą dojrzałości piwnej jest właśnie zidentyfikowanie stylów, których się nie lubi. Inna sprawa, że Grodziskie, to obok porteru bałtyckiego, nasz piwny skarb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Ta wędzonka ma się w piwie ułożyć, zdaniem jury część piw smakowała jak świeża brzeczka, piwa te gdyby dłużej leżakowały byłyby lepsze. Taka była sugestia którą przekazuję. I to był pewno problem mojego piwa - zaszczytne pierwsze od końca. Piwo młode, dwumiesięczne. Wędzonka żywa. Na konkurs miało iść zeszłoroczne, ale podczas urlopu ktoś* mi dwie butelki wyżłopał z pieciu odłożonych. Zeszłoroczne stało się po roku "ułożone". Czyli reszta tegorocznego czeka na przyszły rok;-) * ktoś - sąsiad z dostępem do garażu i lodówki pzdr flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Ta wędzonka ma się w piwie ułożyć' date=' zdaniem jury część piw smakowała jak świeża brzeczka, piwa te gdyby dłużej leżakowały byłyby lepsze. Taka była sugestia którą przekazuję.[/quote']I to był pewno problem mojego piwa - zaszczytne pierwsze od końca. Piwo młode, dwumiesięczne. Wędzonka żywa. Na konkurs miało iść zeszłoroczne, ale podczas urlopu ktoś* mi dwie butelki wyżłopał z pieciu odłożonych. Zeszłoroczne stało się po roku "ułożone". Czyli reszta tegorocznego czeka na przyszły rok;-) * ktoś - sąsiad z dostępem do garażu i lodówki pzdr flood I tu wkrada się paradoks, ponieważ piwo, które wygrało było rozlewane tydzień przed konkursem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Wczoraj właśnie odkopałem z piwniczki buteleczkę swojego Grodzisza z 1. konkursu w Grodzisku (5. miejsce zajęło) i naprawdę rewelacja. Choć akurat to, że 4,5 letnie piwo było dobre, potwierdzałoby sugestię jurorów. Również i ja zauważyłem, że im starszy Grodzisz tym lepszy. Niedawno po ponadrocznej przerwie w degustacji tego piwa spróbowałem i ja swojego dwuletniego grodzisza i stwierdziłem (zadowolony z siebie ) że smak i harmonia b. się poprawiły. Pierwsze degustacje Grodzisza po kilku miesiącach od butelkowania niestety mnie nie powaliły. Zdecydowanie wolałem piwo które uwarzyłem równolegle o proporcjach grodziskiego ale o 12BLG. Tego 12 BLG już dawno nie ma a ala' grodziskich jeszcze kilka w piwnicy się uchowało. Niestety chcąc go dobrze nagazować, (a była to 7 warka) oczywiście przedobrzyłem z glukozą i ciepłe piwo strzela pod sufit. Podsumowując w dużym skrócie: piwo wymaga czasu, dobrych proporcji słód wędzony-chmiel i odpowiedniego nasycenia co2. Gratulacje dla laureatów! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Ta wędzonka ma się w piwie ułożyć' date=' zdaniem jury część piw smakowała jak świeża brzeczka' date=' piwa te gdyby dłużej leżakowały byłyby lepsze. Taka była sugestia którą przekazuję.[/quote'']I to był pewno problem mojego piwa - zaszczytne pierwsze od końca. Piwo młode, dwumiesięczne. Wędzonka żywa. Na konkurs miało iść zeszłoroczne, ale podczas urlopu ktoś* mi dwie butelki wyżłopał z pieciu odłożonych. Zeszłoroczne stało się po roku "ułożone". Czyli reszta tegorocznego czeka na przyszły rok;-) * ktoś - sąsiad z dostępem do garażu i lodówki pzdr flood I tu wkrada się paradoks, ponieważ piwo, które wygrało było rozlewane tydzień przed konkursem Paradoksów jest dużo więcej , ale piwo które wygrało to z całą pewnością nie przypadek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 I tu wkrada się paradoks, ponieważ piwo, które wygrało było rozlewane tydzień przed konkursem to nie wylkucza tego że Grodzisz im starszy tym lepszy. Jak w ciągu tygodnia piwo uzyskało odpowiednie nasycenie? Było sztucznie nasycane? Świeże drożdże do refermentacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagome Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Gratuluję zwycięzcom! Kto wie, może w końcu i ja uwarzę jakiegoś Grodzisza. Bo na razie to jestem podobnego zdania co coder i szop007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 to jest nas już czterech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Wogosz akurat na podium się nie załapał, był czwarty. To jego latorośl. Choć oni chyba razem mieszają w garach. Tak sie cieszyłem z 4 miejsca a tu proszę nagle mi je odbierasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Wogosz akurat na podium się nie załapał' date=' był czwarty. To jego latorośl. Choć oni chyba razem mieszają w garach.[/quote']Tak sie cieszyłem z 4 miejsca a tu proszę nagle mi je odbierasz Wybacz. Pomyłka. I gratuluję najgorszego miejsca. W ubiegłych edycjach było nawet premiowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 @kopyr Dla mnie najważniejsza jest satysfakcja tym bardziej, że do 3 miejsca dużo brakowało. Nawiasem pisząc: czekam na kolejne wpisy na blogu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 I tu wkrada się paradoks' date=' ponieważ piwo, które wygrało było rozlewane tydzień przed konkursem [/quote']to nie wylkucza tego że Grodzisz im starszy tym lepszy. Jak w ciągu tygodnia piwo uzyskało odpowiednie nasycenie? Było sztucznie nasycane? Świeże drożdże do refermentacji? To ostatnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wogosz Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 to nie wylkucza tego że Grodzisz im starszy tym lepszy. Piwo młode, dwumiesięczne. Wędzonka żywa. Jestem przekonany, że Piwo Grodziskie najlepsze jest świeże, najlepsze tzn. bliskie oryginałowi. Po dłuższym przechowywaniu zmienia smak, co dla wielu może być zmianą na plus, ale chyba to nie jest to, o co chodzi. Janek wygrał w tym i w zeszłym roku, w obu przypadkach piwo było rozlewane tuż przed konkursem. Nieco starsze było 2 lata temu (II miejsce). Ja do konkursów wystawiam zawsze starsze piwa i zajmowałem kolejno VI, IV i V miejsce w tym roku z piwem równo dwumiesięcznym ( warka z 25.06) i sam czułem że zmieniło już smak, choć jako młode było bardzo podobne do piwa Janka; przecież warzymy w oparciu o jedną recepturę i na tych samych surowcach. Ogólnie brakuje nam tylko III miejsca do kolekcji - będzie o co walczyć w przyszłym roku. Zagadką dla mnie jest wypowiedź Pana Stamma o wielomiesięcznym leżakowaniu tego piwa, bo przecież w browarze w Grodzisku nie miało to miejsca. Dziękujemy z synem wszystkim organizatorom konkursu, szacunek dla Jury i pozdrowienia dla wszystkich koleżanek i kolegów z którymi tak miło było spotkać się w Grodzisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zagadką dla mnie jest wypowiedź Pana Stamma o wielomiesięcznym leżakowaniu tego piwa, bo przecież w browarze w Grodzisku nie miało to miejsca. Ja myślę, że to chodzi, o to, że pewne rzeczy się układają z czasem, typu wędzoność, goryczka. Ale jeśli piwo jest dobrze uwarzone, to jest dobre od początku. Zresztą to jest też bardziej ogólna prawidłowość. Każde piwo ma jakieś swoje optimum, po osiągnięciu którego jest już tylko gorzej. Wydaje mi się, że jeśli piwo jest dobrze uwarzone, to bardzo szybko osiąga to optimum, ale z czasem jest coraz gorsze. Natomiast piwo z jakąś, może nie wadą, ale z jakąś nierównowagą np. przechmielone początkowo jest złe, ale np. po pół roku, roku okazuje się, że to przechmielenie staje się jego zaletą. Bowiem ono fajnie dojrzewa, a jednocześnie dużo chmielu sprawia, że wolniej się starzeje. Miałem tak ze swoim pilsem, który solidnie przechmieliłem, a jak go niedawno piłem no to po prostu rewelacja. Zresztą ten 4 letni Grodzisz też był przechmielony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 .Piwo Gerdzia /3 miejsce/' date=' jak to u niego, wędzoność wychodzi na pierwszy plan,[/quote']Wędzoność wychodziła na pierwszy plan to delikatnie powiedziane , piwo smakowało jak by w gotowano w nim boczek . Jury twierdziło że kieeeedyś Grodzisz tak smakował . Gerdziowy zasyp był bardzo nietypowy :rolleyes: Jeżeli w konkursie Gerdziu wystawił to samo piwo które miałem okazję degustować, to mogę śmiało powiedzieć, że wędzonki było tyle że spokojnie można by dodać grochu i niezła zupka by była. Bardzo dobre ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 .Piwo Gerdzia /3 miejsce/' date=' jak to u niego' date=' wędzoność wychodzi na pierwszy plan,[/quote'']Wędzoność wychodziła na pierwszy plan to delikatnie powiedziane , piwo smakowało jak by w gotowano w nim boczek . Jury twierdziło że kieeeedyś Grodzisz tak smakował . Gerdziowy zasyp był bardzo nietypowy :rolleyes: Jeżeli w konkursie Gerdziu wystawił to samo piwo które miałem okazję degustować, to mogę śmiało powiedzieć, że wędzonki było tyle że spokojnie można by dodać grochu i niezła zupka by była. Bardzo dobre ! Kozi to było to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zagadką dla mnie jest wypowiedź Pana Stamma o wielomiesięcznym leżakowaniu tego piwa' date=' bo przecież w browarze w Grodzisku nie miało to miejsca.[/quote']Ja myślę, że to chodzi, o to, że pewne rzeczy się układają z czasem, typu wędzoność, goryczka. Ale jeśli piwo jest dobrze uwarzone, to jest dobre od początku. Zresztą to jest też bardziej ogólna prawidłowość. Każde piwo ma jakieś swoje optimum, po osiągnięciu którego jest już tylko gorzej. Wydaje mi się, że jeśli piwo jest dobrze uwarzone, to bardzo szybko osiąga to optimum, ale z czasem jest coraz gorsze. Natomiast piwo z jakąś, może nie wadą, ale z jakąś nierównowagą np. przechmielone początkowo jest złe, ale np. po pół roku, roku okazuje się, że to przechmielenie staje się jego zaletą. Bowiem ono fajnie dojrzewa, a jednocześnie dużo chmielu sprawia, że wolniej się starzeje. Miałem tak ze swoim pilsem, który solidnie przechmieliłem, a jak go niedawno piłem no to po prostu rewelacja. Zresztą ten 4 letni Grodzisz też był przechmielony. Pewnie z biegiem czasu aromat wędzony słabnie. Jeżeli tak, to po dłuższym czasie w moim Grodziszu będzie ledwo wyczuwalny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zagadką dla mnie jest wypowiedź Pana Stamma o wielomiesięcznym leżakowaniu tego piwa' date=' bo przecież w browarze w Grodzisku nie miało to miejsca.[/quote']Ja myślę' date=' że to chodzi, o to, że pewne rzeczy się układają z czasem, typu wędzoność, goryczka. Ale jeśli piwo jest dobrze uwarzone, to jest dobre od początku. Zresztą to jest też bardziej ogólna prawidłowość. Każde piwo ma jakieś swoje optimum, po osiągnięciu którego jest już tylko gorzej. Wydaje mi się, że jeśli piwo jest dobrze uwarzone, to bardzo szybko osiąga to optimum, ale z czasem jest coraz gorsze. Natomiast piwo z jakąś, może nie wadą, ale z jakąś nierównowagą np. przechmielone początkowo jest złe, ale np. po pół roku, roku okazuje się, że to przechmielenie staje się jego zaletą. Bowiem ono fajnie dojrzewa, a jednocześnie dużo chmielu sprawia, że wolniej się starzeje. Miałem tak ze swoim pilsem, który solidnie przechmieliłem, a jak go niedawno piłem no to po prostu rewelacja. Zresztą ten 4 letni Grodzisz też był przechmielony.[/quote'] Pewnie z biegiem czasu aromat wędzony słabnie. Jeżeli tak, to po dłuższym czasie w moim Grodziszu będzie ledwo wyczuwalny Ja bym się nie łudził, Czes pisze że zostaje napiszę Ci na wiosnę jak tam wygląda Twój Grodzisz, a potem przed konkursem w przyszłym roku, w końcu posiadam 2 szt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Cześć ;-) Kto tych gości z przedostatniego miejsca dopuścił do warzenia piwa na konkursie :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Cześć ;-)Kto tych gości z przedostatniego miejsca dopuścił do warzenia piwa na konkursie Sami się dopuściliśmy żeby się nauczyć w końcu warzyć, co by w przyszłym roku chociaż wyprzedzić czesa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 No no bez żartów z PREZESA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 No no bez żartów z PREZESA. No dobra żeby wyprzedzić anteksa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Cześć ;-) OK Przemo, Twoja odpowiedź mnie satysfakcjonuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 No no bez żartów z PREZESA. No dobra żeby wyprzedzić anteksa No to rozumię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się