Skocz do zawartości

Moment przed pierwszą warką...


Muchor

Rekomendowane odpowiedzi

Zaniepokoiłem się Waszymi uwagami - jako nowicjusz, wziąłem po prostu zwykłą miarkę (taką jak ta: https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/miarka_do_cukru_2_4_6_g) ale widzę, że to nie 5g tylko 4g. No to może granatów nie będę miał... niby jest to w piwnicy, no ale wolałbym jednak aby nic nie było.

 

Czy zatem 4g glukozy to jeszcze bezpieczny poziom nagazowania? Trochę mnie zaniepokoiło to, że piwo bardzo się pieniło przy nalewaniu - ale pszeniczne zawsze bardziej się pieni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Muchor napisał:

Zaniepokoiłem się Waszymi uwagami

Teraz się zaniepokoiłeś,no to w czas..., czyli całe to tłumaczenie poszło się walić,no ale zbierasz doświadczenie cenne doświadczenie,nawet jak to nie będzie wybuchać to pić takie przegazowane piwo to mała przyjemność,

oczywiście pierwsza warka zawsze smakuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziedzicpruski - chwileczkę.

 

Rozumiem, że te 4g na butelkę to jest wartość mocno uśredniona - pszeniczniak będzie lepszy mocniej nagazowany, jakiś czekoladowy stout będzie się lepiej czuł przy mniejszej liczbie bąbelków.

 

Weźmy np. taką tabelkę: https://www.kegerators.com/carbonation-table/ - jest dosyć dobra, poglądowo pokazuje zależność stopnia nagazowania, ciśnienia w butelce i temperatury butelkowania - szkoda tylko, że jest w jednostkach imperialnych, a nie metrycznych. Jeżeli przyjąć, że chciałbym nagazowanie na poziomie 3 (czyli 3 litry CO2 na litr piwa) - tak aby być w miarę nie za wysoko, to przy pomocy np. takiego kalkulatora: https://www.brewersfriend.com/beer-priming-calculator/ mogę policzyć, ile powinienem dodać glukozy do 21l piwa (tyle mi wyszło) - i wychodzi mi (zakładając temperaturę piwa 18 stopni), że powinienem dać 192,4g glukozy (corn sugar). Nawet dla 16 stopni tej glukozy powinno być 186.9g. Czyli przeliczając na butelki półlitrowe wychodzi 4,45g na butelkę. Ja dałem jedną typową miarkę, czyli - jak sądzę - 4g. Ale widać, że 5g też by tak bardzo dużo nie było.

 

Czy aby nie na wyrost mnie straszycie granatami, drodzy starsi koledzy? Przy jakim poziomie nagazowania granaty stają się realne? 4, 4.5, 5, 5.5.... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie te 4 gramy glukozy na butelke to nie za duzo dla pszenicznego. Bedzie okej. I granatow zadnych tez nie bedzie jak dobrze odfermentowalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No i rozpocząłem degustację własnego piwa...

 

Po pierwsze, ilość glukozy na butelkę jest trochę za mała - tzn. piwo jest za mało nagazowane. O żadnych granatach nie ma w ogóle mowy - jest nieco za mało gazu. Piana po nalaniu dość szybko opada. Piwo jest smaczne, orzeźwiające ale nie jest naturalnie tak dobre jak krafty w pubie. Pszeniczność jest wyczuwalna, lekko kwaskowe - ale powiem szczerze, jest co najwyżej poprawne. Da się wypić z przyjemnością, ale ta przyjemność nie trwa bardzo długo.

 

Aromaty chmielu są wyczuwalne, ale nie są dominujące. Nie umiem tak kwieciście oceniać piwa (nuty estrowe zanikające, na podniebieniu zostaje goździk i banan, całość domyka jedwabisty posmaczek kozich bobków) - chętnie poczęstuję swoich przyjaciół tym piwem, ale już czekam aż dojrzeje mi kolejne - Pale Ale od Gozdawy. W kolejce już fermentują Dark Ale i kolejna pszenica, oba piwa od Gozdawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.