Usiu Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Dobrze, że napisałeś "zdawało się". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
banita12 Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Rozpozna i mało tego uzna to za zapach marihuany, trawy, łąki czyli same zalety i dlatego to piwo premium Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z_bychu Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 A zielone butelki przepuszczają go więcej Białe jeszcze więcej. (desperados). A "z braku laku" i w nich trzymałem . Nie muszą przecież stać na słońcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 (edytowane) Też ich używałem , miałem ich naprawdę sporą ilość. Kilka pierwszych warek było w takich butelkach i problemu żadnego. Tak jak pisał kolega wyżej , kwestia ograniczenia dostępu światła. Z_bychu : Poradziłeś sobie jakoś z etykietami ? Pamiętam ,że próbowałem odkleić kilka , ale nie było szans Edytowane 15 Lutego 2013 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z_bychu Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Z_bychu : Poradziłeś sobie jakoś z etykietami ? Odkleiłem z paru butelek. Wrzątek - moczenie - czyszczenie rozpuszczalnikiem... i dałem se spokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Z_bychu : Poradziłeś sobie jakoś z etykietami ? Pamiętam ,że próbowałem odkleić kilka , ale nie było szans Z etykietami od Pinty jest podobnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Do butelek od Pinty wlewam wrzącą wodę, czekam 3 minuty i odklejam całą etykietę. Trzeba uważać, żeby przy wlewaniu wrzątku do butelki nie pomoczyć etykiet, gdyż wtedy nie odejdą w całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Do butelek od Pinty wlewam wrzącą wodę, czekam 3 minuty i odklejam całą etykietę. Trzeba uważać, żeby przy wlewaniu wrzątku do butelki nie pomoczyć etykiet, gdyż wtedy nie odejdą w całości. O widzisz nie omieszkam spróbować, bo 2-3 dniowe moczenie tych etykiet nic nie daje, schodzą one w częściach, a mam tych butelek dość dużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Do butelek od Pinty wlewam wrzącą wodę, czekam 3 minuty i odklejam całą etykietę. Trzeba uważać, żeby przy wlewaniu wrzątku do butelki nie pomoczyć etykiet, gdyż wtedy nie odejdą w całości. Tak robiłem, ale zostaje klej, który najlepiej taką stalową szczotką ściągać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Ja właśnie zdjąłem etykiety z 5 butelek po pińcie i z 3 zeszło z klejem, w dwóch klej został na butelkach. Może klej się zmienia w zależności od serii... ale i tak łatwiej usunąć sam klej, niż resztki etykiet. Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Chyba ostatnio zmieniali klej bo odklejało się odrobinę łatwiej - wystarczyło wymoczyć w gorącej wodzie i delikatnie zdejmować by nie podrzeć etykiety. Z wcześniejszymi warkami Pinty nie było tak łatwo - nie obeszło się bez zdrapywania etykiet i kleju nożem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Witam. Od kompanow do "prob produkcyjnych" dostalem sporo roznych 0.5 butelek po piwie w roznych kolorach. Zapakowalem ten caly badziew do skrzynek, pare piw domowych do reklamowki, do hurtowni i bez problemu wymienilem na czysciutkie. A nie umiejetne uzywanie piro i poparzylem sobie rece. quhcik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Witam. Od kompanow do "prob produkcyjnych" dostalem sporo roznych 0.5 butelek po piwie w roznych kolorach. Zapakowalem ten caly badziew do skrzynek, pare piw domowych do reklamowki, do hurtowni i bez problemu wymienilem na czysciutkie. A nie umiejetne uzywanie piro i poparzylem sobie rece. quhcik Ale o so chozii ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 lol no kolega oparzył sobie ręce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 lol no kolega oparzył sobie ręce Piro???Jak to się robi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 (edytowane) Jak to się robi? należy piro wsypać do wrzątku i włożyć z taki roztwór obie ręce po łokcie a tak poważenie to piro wali niemiłosiernie, ale tak po dłuższej chwili pracy z nim, ale poparzyć sobie ręce to faktycznie trudno, może to wodorotlenek sodu był - z tym już łatwiej o takie obrażenia Edytowane 28 Marca 2013 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 (edytowane) Witam. Od kompanow do "prob produkcyjnych" dostalem sporo roznych 0.5 butelek po piwie w roznych kolorach. Zapakowalem ten caly badziew do skrzynek, pare piw domowych do reklamowki, do hurtowni i bez problemu wymienilem na czysciutkie. A nie umiejetne uzywanie piro i poparzylem sobie rece. quhcik Ludzie quhcik nauczysz się w końcu pisać po Polsku i zrozumiale? Z twoich wypowiedzi ciężko coś zrozumieć i wywnioskować, nie pierwszy raz zresztą nie wiadomo o co ci chodzi! Nie da rady sobie piro rąk poparzyć wielokrotnie go używałem sypiąc na ręce suchy, albo już uwodniony i w dużych stężeniach, nic się nie działo!!! Nie siej takich mitów bo się młodzi naczytają i głupoty będą gadać i pisać!!! Przy piro trzeba uważać jedynie na opary żeby się nie zaciągnąć bo są bardzo duszące... ale to chyba każdy wie. Próbowałem kiedyś butelki w hurtowni wymienić swoją drogą, (z zielonych na brązowe) ale była to masakra bo oni mają bardziej ubrudzone je niż my... długo potem je szorowałem Edytowane 28 Marca 2013 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 (edytowane) należy piro wsypać do wrzątku i włożyć z taki roztwór obie ręce po łokcie no tego nie wziąłem pod uwagę a tak poważenie to piro wali niemiłosiernie, ale tak po dłuższej chwili pracy z nim, ale poparzyć sobie ręce to faktycznie trudno, może to wodorotlenek sodu był dokładnie tak Edytowane 28 Marca 2013 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Samael Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Witam. Od kompanow do "prob produkcyjnych" dostalem sporo roznych 0.5 butelek po piwie w roznych kolorach. Zapakowalem ten caly badziew do skrzynek, pare piw domowych do reklamowki, do hurtowni i bez problemu wymienilem na czysciutkie. A nie umiejetne uzywanie piro i poparzylem sobie rece. quhcik Nie no umarlem - "Miszcz" :smilies: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Miało być chyba tak. Dostałem od znajomych dużo, różnych butelek pólitrowych do mojej produkcji. Zapakowałem je, a także kilka piw domowych i wybrałem się do hurtowni. Ku mojemu zdziwieniu udało mi sie bez problemu wymienić je na czyste, dzięki czemu już nigdy nie poparze sobie rąk pirosiarczynem sodu. Co do piro wali okropnie. Ostatnio znalazłem go w składzie chrzanu - masakra! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilis Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 (edytowane) Co do piro wali okropnie. Ostatnio znalazłem go w składzie chrzanu - masakra! Muszę Cię zmartwić jeszcze bardziej. SO2 czyli to co powstaje z rozpadu pirosiarczynu potasu/sodu produkuje większość drożdży w czasie fermentacji. Tak więc większość piw i win zawiera E220. Chyba trzeba przestać to pić. Edytowane 28 Marca 2013 przez kilis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 (edytowane) Co do piro to nigdy nie poparzyłem sobie nim rąk, za to już 2 razy leciała mi krew z nosa po przypadkowym sztachnięciu.się oparami. Osobiście przerzuciłem się na nadwęglan wodoru (edit:sodu oczywiście). Wydaje się być bardziej przyjazny dla użytkownika. Piro stosuję tylko do balonów, wlewam roztwór o wysokim stężeniu i zamykam do następnego użycia. Edytowane 30 Marca 2013 przez Gąska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ray Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Osobiście przerzuciłem się na nadwęglan wodoru. A gdzie go kupiłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Osobiście przerzuciłem się na nadwęglan wodoru. A gdzie go kupiłeś? Chodzi o nadwęglan sodu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 (edytowane) Właśnie, czy chodzi o nadwęglan sodu. Z tego co sprawdzałem to kosztuje ok 25 pln za 5 kg na alledrogo. Czy ktoś wie jak on dokładnie działa ? Edytowane 29 Marca 2013 przez goral89 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się