Mikus86 Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Cześć, Nie chcąc zakładać nowego wątku chciałbym się Was doradzić tutaj. Robię czwartą warkę z brewkita, tym razem Pale Ale Coopersa + słód niechmielony. Drożdże tym razem noname z puszki (ale dałem 2 opakowania) uwodnione. Brzeczka napowietrzona, temperatura fermentacji około 17 stopni. Początkowe Blg -12. Przez pierwsze 3 dni nie ruszyło nic, dopiero po 72h zaczęła się fermentacja. Burzliwa trwała 3 dni, była piana, częste bulgotanie. Następnie piana opadła, sprawdziłem balingometrem - było 5,5 Blg. Po tym czasie bulkanie ustąpiło, ale wiem, że nie jest to dowód na ustanie fermentacji, zacząłem codziennie sprawdzać Blg. ale w po 2 dniach zeszło jeszcze do 5 i takie już utrzymuje się przez 6 dni. Piwo jest bardzo mętne, jak zostawię je w balingometrze, po jakimś czasie osad osiada na dno i piwo robi siębardziej klarowne. Niestety nie mam dużego doświadczenia, a przeczytane wątki nie rozwiały moich wątpliwości. Otóż co robić? Czy przelewać na cichą i sprawdzać, co się wydarzy, czy może jeszcze ją napowietrzyć i przełożyć do cieplejszego pomieszczenia (22 stopnie), żeby sprawdzić, co się stanie. A może jeszcze dodać drożdże? Wcześniejsze warki wszystkie schodziły mi do 2Blg. więc spokojnie je butelkowałem, tutaj się boję o granaty i martwi mnie ten osad. Wcześniej go nie było. Będę wdzięczny za jakieś sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 12 minut temu, Mikus86 napisał: Cześć, Nie chcąc zakładać nowego wątku chciałbym się Was doradzić tutaj. Robię czwartą warkę z brewkita, tym razem Pale Ale Coopersa + słód niechmielony. Drożdże tym razem noname z puszki (ale dałem 2 opakowania) uwodnione. Brzeczka napowietrzona, temperatura fermentacji około 17 stopni. Początkowe Blg -12. Przez pierwsze 3 dni nie ruszyło nic, dopiero po 72h zaczęła się fermentacja. Burzliwa trwała 3 dni, była piana, częste bulgotanie. Następnie piana opadła, sprawdziłem balingometrem - było 5,5 Blg. Po tym czasie bulkanie ustąpiło, ale wiem, że nie jest to dowód na ustanie fermentacji, zacząłem codziennie sprawdzać Blg. ale w po 2 dniach zeszło jeszcze do 5 i takie już utrzymuje się przez 6 dni. Piwo jest bardzo mętne, jak zostawię je w balingometrze, po jakimś czasie osad osiada na dno i piwo robi siębardziej klarowne. Niestety nie mam dużego doświadczenia, a przeczytane wątki nie rozwiały moich wątpliwości. Otóż co robić? Czy przelewać na cichą i sprawdzać, co się wydarzy, czy może jeszcze ją napowietrzyć i przełożyć do cieplejszego pomieszczenia (22 stopnie), żeby sprawdzić, co się stanie. A może jeszcze dodać drożdże? Wcześniejsze warki wszystkie schodziły mi do 2Blg. więc spokojnie je butelkowałem, tutaj się boję o granaty i martwi mnie ten osad. Wcześniej go nie było. Będę wdzięczny za jakieś sugestie. Jeśli masz możliwość to przenieś do cieplejszego pomieszczenia. Nie przelewaj do innego fermentora, nie ma takiej potrzeby. Poczekaj tydzień i butelkuj. Na 2 dni przed butelkowaniem możesz wstawić do najchlodniejszego pomieszczenia jakie masz, osady powinny opaść i piwo się wyklaruje. Surowca do refermentacji daj standardową ilość - tyle ile wskazują np. kalkulatory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikus86 Opublikowano 14 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2018 Wielkie dzięki, sam wczoraj pomyślałem, że temperatura mogła być za niska i przeniosłem do cieplejszego pomieszczenia. Fermentacja powoli bo powoli ale ruszyła. Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, przelewać nie będę. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galdious Opublikowano 25 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2019 (edytowane) Cześć, podepnę się do tematu. Robię pierwszą warkę korzystając z gotowych zestawów słodów i chmieli. Po 10 dniach BLG z 12 stopni spadło jedynie do 6 i utrzymuje się na tym poziomie już trzeci dzień (mierzone areometrem, który przekłamuje 0,5 stopnia na wodzie). Słody użyte to: Colorado Pale Base i Colorado Crystal - zacierane w 67-68 stopniach, później podgrzane do 78 stopni na 15 minut <- tu boję się, że termometr mógł przekłamywać odczyt i ta temperatura była wyższa. Drożdże: Safale US-05, rehydratacja. Fermentacja ruszyła dość szybko (po kilku godzinach), ale nie widziałem przez cały jej okres by była duża piana na ścianach fermentora. Termometr na fermentorze przez większość czasu wskazywał 22 stopnie, w pomieszczeniu jest 20 stopni. Z tego co czytam to to, czy bulka nie stanowi żadnego wyznacznika, niemniej jednak dalej bulka - wczoraj co około 6 minut. Muszę jeszcze zaznaczyć, że z racji, że to moja pierwsza warka zapomniałem oczywiście porządnie napowietrzyć brzeczki przy przelewaniu jej do kadzi fermentacyjnej - była bełtana już po przelaniu... W smaku wydaje się wszystko ok. Piwo oczywiście póki co nalewa się bardzo mętne, chociaż góra w kadzi wydaje się całkiem klarowna. Teraz pojawia się pytanie co robić dalej? Czy przelewać na fermentację cichą (będę jeszcze dodawał chmiele), czy powinienem jeszcze potrzymać chwilę i poczekać czy aby jeszcze drożdże nie postanowią chwile poimprezować? Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam serdecznie. Edytowane 25 Marca 2019 przez Galdious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DevilNoOne Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 4 godziny temu, Galdious napisał: zacierane w 67-68 stopniach, później podgrzane do 78 stopni na 15 minut <- tu boję się, że termometr mógł przekłamywać odczyt i ta temperatura była wyższa Jeśli przy zacieraniu temperaturę miałeś dużo wyższą od tych 68 stopni - np. powyżej 72, to mogłeś zatrzeć sobie piwko na słodko i faktycznie zostało tam sporo cukru, którego drożdże już nie ruszą. Jeśli tak długo trzymasz piwko na drożdżach, w takiej (wysokiej) temperaturze i przez kilka dni masz odczyt 6 blg, to obstawiam, że już to nie zejdzie. Ale ja z reguły trzymam piwo 14 dni na drożdżach, a później przelewam na cichą dla sklarowania i oddzielenia "masy". Możesz poczekać te 4 dni i zlać na cichą, a możesz zlać od razu - jakby co, to jeszcze na cichej drożdże zjedzą trochę, jak będą miały co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galdious Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 Dzięki za odpowiedź. Poczekam więc do weekendu i posprawdzam czy coś się nie ruszy jeszcze - tak dla bezpieczeństwa, bo szczerze mówiąc granaty mnie nieco przerażają . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Żukowski Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 Dla bezpieczeństwa możesz poczekać do weekendu. A próbowałeś jak w smaku? U mnie piwa przy odfermentowaniu do 5 potrafiły być słodkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 52 minuty temu, Galdious napisał: Poczekam więc do weekendu i posprawdzam czy coś się nie ruszy jeszcze - tak dla bezpieczeństwa Takimi bezsensownymi pomiarami to tylko sobie szczepisz to piwo coraz ciekawszą florą bakteryjną, no ale każdy to przechodzi na początku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galdious Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 31 minut temu, dziedzicpruski napisał: Takimi bezsensownymi pomiarami to tylko sobie szczepisz to piwo coraz ciekawszą florą bakteryjną, no ale każdy to przechodzi na początku Do tej pory zrobiłem dwa pomiary (w 7 i 10 dniu - oba wskazywały 6 BLG) - nie miałem na myśli, że będę dwa razy dziennie tam przewracał wszystko do góry nogami oczywiście. Niemniej jednak dzięki za uwagę i kolejny pomiar pewnie zrobię dopiero w sobotę . 43 minuty temu, Grzegorz Żukowski napisał: Dla bezpieczeństwa możesz poczekać do weekendu. A próbowałeś jak w smaku? U mnie piwa przy odfermentowaniu do 5 potrafiły być słodkie Tak, próbowałem. Patrząc, że to moja pierwsza warka mogę powiedzieć, że jest smaczne i lekko faktycznie słodkawe. Gdyby takie zostało to może wyjdzie całkiem lekkie do picia piwo. Jestem bardzo ciekaw . Dzięki wielkie wszelką pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 16 minut temu, Galdious napisał: Do tej pory zrobiłem dwa pomiary (w 7 i 10 dniu - oba wskazywały 6 BLG) - nie miałem na myśli, że będę dwa razy dziennie tam przewracał wszystko do góry nogami oczywiście. Niemniej jednak dzięki za uwagę i kolejny pomiar pewnie zrobię dopiero w sobotę . Zrobisz w sobotę i co będzie, powiedzmy 4 i co z tym zrobisz, to ciągle jest ryzyko granatów, nawet 2 ich nie wykluczy jak nawalisz wiadro cukru do refermentacji, takie pomiary nic Ci nie dadzą, tylko psujesz sobie piwo, zrób brzeczkę,daj drożdże, zamknij wiadro, zaczaj 3 tygodnie, zlej na cicha jak chcesz chmielić, jak nie to butelki i nie gazuj jak niemiec, to jest prostsze niż myślisz, podstawa to nie grzebanie w piwie i opanowana strona sanitarna i temp. fermentacji, reszta sama się zrobi i przy takich ekstraktach nie trzeba robić żadnych pomiarów. Gruby. i dirk gently 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Estronauta Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 Godzinę temu, dziedzicpruski napisał: Zrobisz w sobotę i co będzie, powiedzmy 4 i co z tym zrobisz, to ciągle jest ryzyko granatów, nawet 2 ich nie wykluczy jak nawalisz wiadro cukru do refermentacji, A jak nie nawali wiadra cukru? Niedofermentowany cukier to niedofermentowany cukier, nikt tu nie mówi o dodanym na refermentację. Mniejsze blg końcowe, bliższe spodziewanego, to chyba jednak mniejsze ryzyko granatów? Jest koniec marca, przy braku dodatkowych fermentorów i chęci uwarzenia czegoś więcej przy warunkach typowych dla początkującego trzeba się streszczać. Jak masz możliwość trzymania każdej warki 5 tyg w fermentorze to good for you, ale niektórym zależy na szybszym załatwieniu tematu - zbalansowaniu bezpieczeństwa i szybkości procesu, stąd sprawdzanie blg. Wiele materiałów wprowadzających do piwowarstwa mówi o sprawdzaniu blg i kiedy bezpiecznie wrzucać piwo na kolejny etap. Oczywiście, że bezpieczniej potrzymać dłużej, ale mając możliwość trzymania tylko jednego fermentującego piwa trzeba szukać bardziej optymalnych rozwiązań, jeśli chce się robić więcej niż 5 warek w sezonie. Swoją drogą - mierzenie blg to nie musi być grzebanie w piwie, a np, jeśli fermentor nie stoi w zasyfionej piwnicy, kranik dezynfekowany przed każdym zlaniem i bezpośrednio po zlaniu (do tego oczywiście porządna dezynfekcja chemią, nie wrzątkiem, przed warzeniem kolejnego piwa). Przy opowieściach, które na tym forum czytałem, strach o zainfekowanie piwa w ten sposób zahacza o paranoję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 43 minuty temu, Estronauta napisał: Mniejsze blg końcowe, bliższe spodziewanego, to chyba jednak mniejsze ryzyko granatów? A co pomoże mierzenie blg jak się człowiek spieszy, drożdży nie popędzisz, no chyba,ze temp. ,ale co to za piwo,szkoda zdrowia na tłoczenie niedobrego czegoś w siebie, jak się spieszysz to kupić sobie trzeba dodatkowe dwa wiadra i robić jak trzeba. 46 minut temu, Estronauta napisał: Wiele materiałów wprowadzających do piwowarstwa mówi o sprawdzaniu blg i kiedy bezpiecznie wrzucać piwo na kolejny etap. Duża cześć info na forum to prawdy objawione pisane przez nowicjuszy które nijak nie maja się do rzeczywistości, sam się do tego też przyłożyłem pewnie w znacznym stopniu ;). Wyobraź sobie ,że od 2 lat nie robiłem żadnych pomiarów blg i granatów nie miałem,nawet mocno przegazowanego piwa nie miałem, maks co mi się nagazowano najbardziej to na poziomie mocno gazowanego sklepowego,co dal mnie jest już wadą. 53 minuty temu, Estronauta napisał: kranik dezynfekowany przed każdym zlaniem i bezpośrednio po zlaniu Fermentacja z kranikiem to kiepski pomysł, być możne i infekcje się mogą zdarzyć, ale ciekną, zawadzić można a potem bida jak się rozleje. 53 minuty temu, Estronauta napisał: Przy opowieściach, które na tym forum czytałem, strach o zainfekowanie piwa w ten sposób zahacza o paranoję To poczytaj o punktach wymiany piw domowych, z opisów i fot 70% z infekcjami albo wadami i założę się, ze to głownie przez brak wypracowanych metod sanitarnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Żukowski Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 Być może strach przed infekcją zachacza o paranoję. Jednak u mnie do tej pory stoi zainfekowana IPA chyba tylko z tego powodu, że nadal się z nią rozstać nie mogę. Każda zainfekowana warka jest bolesnym przeżyciem, którego nikt nie chciałby nigdy doświadczyć. Każdy musi wytrenować swoje procedury sanitarne Gruby. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Estronauta Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 9 minut temu, Grzegorz Żukowski napisał: Być może strach przed infekcją zachacza o paranoję. Jednak u mnie do tej pory stoi zainfekowana IPA chyba tylko z tego powodu, że nadal się z nią rozstać nie mogę. Każda zainfekowana warka jest bolesnym przeżyciem, którego nikt nie chciałby nigdy doświadczyć. Każdy musi wytrenować swoje procedury sanitarne Ja mówię konkretnie o strachu przed kranikami z obawy przed infekcją. Odpowiednio traktowany kranik to dobry sposób na zlewanie próbek do blg. Nic nie wsadzasz do piwa. Odkręcasz, w fermentorze jest nadciśnienie, wszystko jest wypychane, pod prąd małe szanse, że coś wlezie ze zdezynfekowanego kranika. Cieknięcie to oczywiście inny ewentualny problem. Nie ma co jednak robić tyle offtopu. Kolega pyta, co robić z dużym blg utrzymującym się długo. Ja z tym konkretnie nie pomogę, bo 95% mojej wiedzy to póki co teoria z internetu. Strzelałbym jednak, że brak napowietrzenia przy zlewaniu na burzliwą zrobił swoje, szczelna pokrywa i bulkadełko dodatkowego tlenu nie wpuszczą. Nie wiem tylko, czy dobrym pomysłem na tym etapie byłoby napowietrzenie i czy bez niego w ogóle to dalej ruszy. Ja w swojej warce testowej (nie liczę jej, to warka 0!) miałem podobnie, chociaż zatrzymało się na 4.5 blg. Zlałem na cichą i ruszyło, po 4 dniach zbiło do 3.5 i na tym stanęło - może też brakowało na burzliwej drożdżom tlenu. Dla jasności - z Galdiousem się znamy i obydwie warki robiliśmy w zasadzie razem, stąd też mogę potwierdzić, że w jego przypadku napowietrzenia przy zlaniu na burzliwą praktycznie nie było, rurka leżała w fermentorze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 Spoko, róbcie jak chcecie, to jest dosyć powolny proces zanim załapiecie o co chodzi (ale w skrócie,nie grzebać, i udoskonalić proces sanitarny, u mnie sprowadza się to do ługu, kwasu fosforowego,starsanu na koniec, rękawiczek jednorazowych i jak najkrótszym eksponowaniu brzeczki na świat), ja zrobiłem np. ze 150 warek z którymi błądziłem jak goryle we mgle ile Wy zrobicie kiepskich piw zależy tylko od was. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major_07 Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 W dniu 26.03.2019 o 16:10, Estronauta napisał: Ja mówię konkretnie o strachu przed kranikami z obawy przed infekcją. Odpowiednio traktowany kranik to dobry sposób na zlewanie próbek do blg. Nic nie wsadzasz do piwa. Odkręcasz, w fermentorze jest nadciśnienie, wszystko jest wypychane, pod prąd małe szanse, że coś wlezie ze zdezynfekowanego kranika. Cieknięcie to oczywiście inny ewentualny problem. Nie ma co jednak robić tyle offtopu. Kolega pyta, co robić z dużym blg utrzymującym się długo. Ja z tym konkretnie nie pomogę, bo 95% mojej wiedzy to póki co teoria z internetu. Strzelałbym jednak, że brak napowietrzenia przy zlewaniu na burzliwą zrobił swoje, szczelna pokrywa i bulkadełko dodatkowego tlenu nie wpuszczą. Nie wiem tylko, czy dobrym pomysłem na tym etapie byłoby napowietrzenie i czy bez niego w ogóle to dalej ruszy. Ja w swojej warce testowej (nie liczę jej, to warka 0!) miałem podobnie, chociaż zatrzymało się na 4.5 blg. Zlałem na cichą i ruszyło, po 4 dniach zbiło do 3.5 i na tym stanęło - może też brakowało na burzliwej drożdżom tlenu. Dla jasności - z Galdiousem się znamy i obydwie warki robiliśmy w zasadzie razem, stąd też mogę potwierdzić, że w jego przypadku napowietrzenia przy zlaniu na burzliwą praktycznie nie było, rurka leżała w fermentorze. Co Ty za przeproszeniem pierdzielisz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moler Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 Podepnę się pod temat. Muszę przyznać, że im więcej wątków czytam, tym bardziej jestem dezorientowany. Moja sprawa jest następująca: 28.12.2019 zacierane piwko pszeniczne - BLG przed fermentacją to 13,5 (mierzone refraktometrem). Po 14 dniach fermentacji burzliwej sprawdziłem BLG i wyszło mi 7. @DevilNoOne - pisałeś, że przy dłuższym zacieraniu powyżej 72 stopni można zatrzeć piwo na słodko. Wg instrukcji dołączonej do zestawu należało zacierać aż do 78°C. Po zmierzeniu BLG darowałem sobie dzisiaj zlewanie na cichą i butelkowanie, żeby jeszcze odfermentowało. Pytanie: jakie jest docelowe BLG żeby można było bezpiecznie zlać piwko na cichą/butelkować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witur Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 (edytowane) 9 minut temu, moler napisał: aż do 78 Nie chodziło tutaj o mash out czasami ? Jak przez kilka dni sie blg nie zmieni , butelkuj Edytowane 12 Stycznia 2020 przez witur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moler Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 14 minut temu, witur napisał: Nie chodziło tutaj o mash out czasami ? Jak przez kilka dni sie blg nie zmieni , butelkuj Pewnie tak ? pierwszy raz zacierałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 a te końcowe czym mierzone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moler Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 Refraktometrem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mibor Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 Teraz, moler napisał: Refraktometrem Przeliczałeś wynik? Jeśli nie to masz ok 2,8 BLG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 1 minutę temu, moler napisał: Refraktometrem Powinno sie wprowadzić jakieś egzaminy/pozwolenia dla osób chcących uzywać ten sprzęt Pabllo_Lodz, Mibor i sihox 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moler Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 @Mibor@anteks rozumiem, że popełniłem jakiś głupi błąd początkującego. Możecie być tak uprzejmi i wskazać, gdzie dokładnie popełniłem błąd? Znalazłem kalkulator obliczeń z refraktometru -> https://www.piwo.org/files/file/48-kalkulator-wskazań-refraktometruxls/ Po wprowadzeniu wyników wychodzi mi takie coś: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 12 minut temu, moler napisał: @Mibor@anteks rozumiem, że popełniłem jakiś głupi błąd początkującego. Możecie być tak uprzejmi i wskazać, gdzie dokładnie popełniłem błąd? Znalazłem kalkulator obliczeń z refraktometru -> https://www.piwo.org/files/file/48-kalkulator-wskazań-refraktometruxls/ Po wprowadzeniu wyników wychodzi mi takie coś: Tak jak napisałem. Nie sztuką kupić na ali, trzeba wiedzieć jak uzywać Mibor 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się