sebpa Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 a duzo tego jeszcze masz? bo wiesz, jakbys mial nie zdazyc przed wylaniem to moge pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 4 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Żona i teść wypiją w postaci grzańców z goździkami. Ale jak lubisz pić zainfekowane piwo, to ci przyniosę parę sztuk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebpa Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 jeszcze nie wiem czy lubie, jedno dla testu mozesz przy okazji przytargac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 4 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 W wyniku kompromisu ustaliliśmy z małżonką, że będzie jedno warzenie w tygodniu, co weekend. Na razie ogarniam wyniki szaleństwa z września. Efekt jest taki, że w sobotę uwarzyłem jedno, w niedzielę zabutelkowałem drugie, dziś odmaczałem butelki na trzecie, jutro będę je mył, pojutrze rozlew, we czwartek przelewam czwarte na cichą, w piątek zacieranie kolejnego. OMG! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebpa Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 40 butli tygodniowo? albo bedziesz duzo pil, albo masz duuza piwnice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Ja taki przemiał będę miał po rozwodzie. Koleżance małżonce zacier śmierdzi mniejsza o to czym. Tak czy siak gratuluje produktywności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 5 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Na mnie wypada może z 1/4 - 1/3 tego co zrobię. Resztę załatwia rodzina i koledzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dentharg Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Dajcie pokój.. Przecież to praktycznie poza pracą tylko się piwo zaciera.. gdzie czas na jego picie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 5 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Raz w tygodniu zacieranie. Raz przelewanie na cichą. 2 dni kołomyi z butelkami (odmaczanie i mycie). Raz rozlew. To daje 5 dni roboty i 2 dni picia - szabas i niedzielę. Wszyscy zadowoleni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dentharg Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 To jeszcze trochę i w kegi będziesz robił... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Temperatura w piwnicy: 16°C. Trzeba zrobić ostatnią pszenicę w tym roku, bo cieplej już nie będzie. Po tej warce Weihenstephany (V pokolenie) pójdą już chyba na zasłużony odpoczynek. Ale to dopiero w piątek, bo dziś rozlewam w butelki #11 Kalifornische Morgen, jutro przelewam #13 Gryczane v1.0 na cichą. Na sezon lagerowy wziąłem drożdże Bohemian Lager - planowałem Munich Lager, ale wyszło że wyszły. Trudno. Może i lepiej, że na początek będę miał te wybaczające więcej błędów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Na sezon lagerowy wziąłem drożdże Bohemian Lager Bardzo dobrze, nie ma lepszych, 95% piw na świecie powstaje na nich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Wiesz, 95% piwa ze sklepu nie daje się pić, więc dla mnie to żadna rekomendacja. A tymczasem rozlałem do butelek #11 Kalifornische Morgen z syropem ze 146g cukru białego (planowane nagazowanie 2.6 vol. CO2). Zeszło do 2.5°Blg, co daje wyliczeniowe 5.3% ABV, ale ile jest naprawdę, to HGW. Mam 40x0.5l + 4x0.33l. Jutro etykietowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 A w piwnicy shocka - na termometrze 15°C. German Ale niemrawie fermentują Tragiczną Pomyłkę. Temperatura niebezpiecznie zbliża się do granicy dla California Lager i zastanawiam się, co mam jutro zatrzeć? Dla Weihenstephanów będzie już chyba za zimno, więc pszenica (chyba) odpada. Dziś mam zamiar zebrać gęstwę California Lager z Gryczanego v1.0 i może jakiegoś jasnego bezstylowca na tym machnąć? Co za dylemat! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Myslisz, że California Lager nie będą pracować w 15*? Nie znam tych drozdzy, ale w ciemno mogę powiedzieć, że będą. Nawet sporo drożdży górnej fermentacji dałoby radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Myślę że California Lager i German Ale dadzą radę. Obawiam się o Weihenstephany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 No tak, muszę zacząć troche wolniej czytać te posty 3086 nie dadzą rady - kiedyś próbowałem fermentować w 15*; działały, ale przez tydzień zjadły raptem jakieś 3 Blg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 (edytowane) No to pszenicy już w tym roku nie będzie, w piwnicy nie ma warunków do fermentowania a żona jedzie na granicy wytrzymałości nerwowej z moim browarem i nie ma mowy o fermentowaniu w mieszkaniu. Jakimś tam rozwiązaniem byłoby pozbycie się żony, ale z pewnych względów tego nie zrobię. W piątek dla zrównoważenia ciemnicy w piwnicy machnę jakiegoś jasnego bezstylowca na California Lager - pewnie jakąś wariację na temat zasypu do Kölscha, a do "prawdziwego Kölscha" przymierzę się za 2 tygodnie. O ile oczywiście temperatura w piwnicy nie spadnie za bardzo... Bo wtedy zacznie się sezon lagerowy! Edytowane 7 Października 2010 przez zgoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Zainwestuj ~25 zł w 15W kabel grzejny do terrarium: http://allegro.pl/terra-zoo-przewod-grzewczy-silikonowy-15w-kabel-i1257412441.html i może jeszcze drugie tyle w sterownik RT-2 (tylko do ejli) http://allegro.pl/rt-2-termoregulator-termostat-nowy-i1250749969.html i masz swobodę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 To by wymagało pewnych przeróbek w instalacji elektrycznej w piwnicy - co może być kłopotliwe w bloku. Ale pomysł jest wart sprawdzenia, może uda się gdzieś wyprowadzić kabelek do gniazdka. Ten kabel to do wykorzystania jak "brew belt" (grzać fermentor z zewnątrz)? Jakoś wolałbym nie topić żadnego kabla w moim piwie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 To by wymagało pewnych przeróbek w instalacji elektrycznej w piwnicy - co może być kłopotliwe w bloku. Ale pomysł jest wart sprawdzenia, może uda się gdzieś wyprowadzić kabelek do gniazdka. No tak, to jest problem. Czy masz oświetlenie w piwnicy? Są takie patenty - gniazdko z gwintem do żarówki itp. A kabel - oczywiście wokół fermentora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 8 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 #13 Gryczane v1.0 odfermentowało sobie do 3°Blg i zostało przelane na cichą. Gdzieś zaginął piękny czerwony kolor, jaki miała brzeczka, ale i tak wygląda nieźle. Gęstwa zebrana, stoi w lodówce. Dziś zacieranie "zapchajdziury" - Kölsch, który będzie fermentowany drożdżami "z braku laku" California Lager, bo German Ale jeszcze są zajęte. Drugi Kölsch, też eksperymentalny (wiedeński zamiast pszenicznego i w ogóle rewolucja), w przyszły weekend. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 8 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 #10 na 100% ma tę samą infekcję, co #8. Mocno goryczkowy, wciąż jeszcze pijalny, bez przyjemności, niestety. Najchętniej bym go wylał, ale nie mam co pić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 9 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 (edytowane) Wczoraj zrobiłem #15 Jasne Niepełne v1.0 -> http://zgodowie.org/2010/10/09/15-jasne-niepelne-v10/ Mam bardzo złe przeczucia co do tego piwa. Co prawda fermentacja ruszyła w tempie ekspresowym, ale brzeczka którą zlałem znad chmielin przypominała mleko, taka była mętna. Nie wiem co mam o tym sądzić. Edytowane 10 Października 2010 przez zgoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 10 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 #15 pokazuje co to znaczy burzliwa fermentacja - pierwszy raz trafiło mi się coś takiego, żeby z rurki fermentacyjnej wychlapywała się piana. Wydawało mi się, że dolniaki pod tym względem są bardziej stateczne? Moje przeczucia co do wątpliwej natury tego piwa potęgują się z dnia na dzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się