Skocz do zawartości

Starter drożdżowy w małych objętościach


Rekomendowane odpowiedzi

Z uwagi na rozpoczynający się sezon lagerowy, zacząłem bawić się kalkulatorem starterów drożdżowych. Z uwagi na problem braku mieszadła i dużych słoików postanowiłem protestować kalkulator. Przy pierwszej lagerowej warce potrzeba by albo dużo kasy albo czasu, żeby jakiegoś underpitchingu nie zafundować. Z jakimś underpitchingiem przy pierwszej warce i tak się pogodziłem. 

Do rzeczy. Pacjent, to drożdże płynne WhiteLabs WLP833. Data produkcji 20. Października. Według kalkulatora żywotność 86%, co nam daje 86 milionów komórek. Według kalkulatora potrzeba do lagera 394 miliony, co bez gęstwy jest zawrotną ilością. Celuję, żeby chociaż uzyskać te 200milionów, czyli 2 paczki sucharów we wzorcowym stanie.

 

Wyliczam dwie wersje:

1) Bardziej czasochłonna, czyli starter 0,5l z wytrząsaniem daje nam 144mln, później starter 1l daje nam 256mln

 

2) Szybka, czyli rozbijam paczkę drożdży na 3 słoiki, w każdym 0,5l. Do każdego trafi około 28,5mln drożdży. Wynikowo po wytrząsaniu otrzymam w każdym po 70mln komórek. W sumie przy jednym przebiegu startera otrzymuję niewiele mniej, niż przy dwuetapowym starterze. Przy rozbiciu paczki na cztery słoiki wynikowa ilość w zasadzie zrównałaby się z dwuetapowym starterem przy założeniu 0,5l oraz 1l

 

Pytanie, czy ktoś w ten sposób testował przygotowanie startera? Rozważałem, żeby w przyszłości w podobny sposób sporządzić starter sucharów. Rozbić paczkę na kilka słoików.

Kolejna sprawa, to na ile można wierzyć kalkulatorowi:

https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/

Zaskakujące jest dla mnie założenie, że mnożnik przy mieszadle jest stały, natomiast przy metodzie "słoikowej" jest zmienny

Edytowane przez Grzegorz Żukowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy propagacji drozdzy idzie sie z reguly inna droga.

Mianowicie zaczynasz od robienia startera calej ilosci drozdzy w mniejszej ilosci brzeczki.

Zalozmy zadasz paczke drozdzy do startera litrowego 12 stopni plato, gdy zejda ponizej 7 plato rozdzielasz je na nastepne 2 startery o pojemnosci 2-3 litry znow 12 Plato, a nastepnie gdy znow zejda do 7 plato zadajesz do warki.

 

Pytanie tylko jaki sens ma to w warkach rzedu 20 litrow?

Nie lepiej zrobic poprostu zwykla, pijalna warke na 2 paczkach sucharow, badz na 1 plynnej przy litrowym starterze a potem przez najblizsze 6-8 razy uzywac zebranej gestwy na konkretne warki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Hanys93 napisał:

startera litrowego 12 stopni plato, gdy zejda ponizej 7 plato rozdzielasz je na nastepne 2 startery o pojemnosci 2-3 litry

 

Właśnie w tym problem. Oznacza to, że muszę posiadać minimum 2 słoje o pojemności 4-5 litrów, żeby 3 litrowy starter się pomieścił. Do starterów plastik się moim zdaniem średnio sprawdzi - nie wygotujesz.

Byłyby to dodatkowe graty, które będą zawalały miejsce. Na domiar złego że szkła, więc kruche. Słoików o pojemnościach 0,7l i 1l jest za to w każdym domu na pęczki.

Edytowane przez Grzegorz Żukowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Grzegorz Żukowski napisał:

 

Właśnie w tym problem. Oznacza to, że muszę posiadać minimum 2 słoje o pojemności 4-5 litrów, żeby 3 litrowy starter się pomieścił. Do starterów plastik się moim zdaniem średnio sprawdzi - nie wygotujesz.

Byłyby to dodatkowe graty, które będą zawalały miejsce. Na domiar złego że szkła, więc kruche. Słoików o pojemnościach 0,7l i 1l jest za to w każdym domu na pęczki.

 

Ja mam takie 2 litrowe plastikowe "sloje"  ktore maja u gory zawor odpuszczajacy wyzsze cisnienie i powiem Ci ze nie narzekam jesli chodzi o czyszczenie. Uzywam ich tylko i wylacznie dla drozdzy, potem standardowe czyszczenie, na koniec alkohol. Zobacz czy cos takiego znajdziesz, nie musisz sie wtedy bawic w odkrecanie i odpuszczanie cisnienia.

 

A co do twojego pomyslu no to sprobuj, zawsze bedzie to jakis eksperyment i bedziesz wiedzial na przyszlosc. Jak masz chlorek cynku to dorzuc odrobine do brzeczki.

Ale moim zdaniem ta cala operacja bedzie miala tylko sens jak chcesz zaoszczedzic na drozdzach i masz w planach warki od 50l wzwyz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza opcja sensowniejsza. Kup kolbę Erlenmayera i mieszadło magnetyczne. Wydatek nieduży a przy drożdżach płynnych to podstawa. 

 

Kalkulatora, którego podałeś nie znam, ale mi dobre wyniki daje ten: http://www.mrmalty.com/calc/calc.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.