Najlepsze drożdże płynne do bittera - które?

[Igorrodz]

Które drożdże płynne są waszym zdaniem najlepszymi do klasycznego, angielskiego bittera?
Ogarniam na razie te: FM11, FM10, WLP0013, WLP007, WLP005, WLP004, WLP002.
Czytałem o nich ale sam już nie wiem, mam mętlik. Z tego, co rozumiem z opisu stylu(ów) drożdże powinny pozwalać na słodowość, karmelowość ale też na sporą ilość estrów.
Tak, wiem, że są jeszcze jakieś od Wyeasta ale zupełnie niedostępne ne ten moment w Polsce...
Chcę zrobić serię bitterów: ordinary -> special -> strong i może jeszcze na tych samych drożdżach angielskie ipa.
 

Edytowane 18 Marca 2020 przez Igorrodz

[Jancewicz]

W różnych artykułach i na anglojęzycznych forach przejawia się często White Labs WLP002 (English Ale) i Wyeast 1968 (London ESB Ale) jako jedne z lepszych do Bittera. Ja osobiście jednak ich nie używałem. Niedawno robiłem Bittera na FM10 i jestem bardzo zadowolony z rezultatów.

Edytowane 19 Marca 2020 przez Jancewicz
literówka

[Igorrodz]

4 godziny temu, Jancewicz napisał:

Niedawno robiłem Bittera na FM10 i jestem bardzo zadowolony z rezultatów.

Dwie sprawy - w opisie tego szczepu jest napisane, że flokulacja bardzo niska a piwa w stylu bitter powinny być klarowne, prawie że krystalicznie. Chcę też zebrać gęstwę a przy tego typu flokulacji może to być bardziej niż trudne? No i co z estrami, które w bitterach powinny być wyczuwalne?
Tak swoją drogą - robiłeś zwykłego, specjalnego czy mocnego bittera?

[WiHuRa]

Nie ma czegoś takiego jak "najlepsze drożdże do bittera". To zależy od wielu innych czynników. Jeśli nie robisz piwa na konkurs to każde z tych drożdży co wymieniłeś będą się nadawać. Później okaże się jednak że któryś szczep bardziej ci pasuje, inny mniej.

 

Jeśli masz małe doświadczenie to odpuściłbym FM10 to trudne drożdże w obsłudze. Zacząłbym na początek od FM11, cała seria którą chcesz zrobić będzie dobra pod te drożdże. 

[zasada]

43 minuty temu, WiHuRa napisał:

to trudne drożdże w obsłudze

Coś szczegolnego o tym powiesz?

[Jancewicz]

1 godzinę temu, Igorrodz napisał:

Dwie sprawy - w opisie tego szczepu jest napisane, że flokulacja bardzo niska a piwa w stylu bitter powinny być klarowne, prawie że krystalicznie. Chcę też zebrać gęstwę a przy tego typu flokulacji może to być bardziej niż trudne? No i co z estrami, które w bitterach powinny być wyczuwalne?
Tak swoją drogą - robiłeś zwykłego, specjalnego czy mocnego bittera?

 

Rzeczywiście piwo przy rozlewie było mocno zapylone a gęstwa wodnista. Piwo po dwóch tygodniach w butelkach jest już kryształ a gęstwę po prostu zebrałem wodnistą. Innych "utrudnień" nie stwierdziłem. Efekt w szklance świetny. Bitera robiłem jakieś 12blg.

[Igorrodz]

@WiHuRa

Co to oznacza, że FM10 są "trudne w obsłudze"?

[WiHuRa]

Mają tendencje do zatrzymania się nagle w czasie fermentacji, lub problemy ze startem. Trzeba je dobrze prowadzić, zadbać o dobrą kondycję drożdży i pilnować fermentacji. Dają też mocno specyficzny profil piwa, wyraźnie jakby mineralny. Trudniej się zbiera gęstwę bo są bardzo rzadkie.

 

 

 

 

[Igorrodz]

@WiHuRa Dzięki. A co z dostępnych (Twój Browar, chyba tylko tam są) White Labs co byś ewentualnie zaproponował? I dlaczego Twoim zdaniem te?

[WiHuRa]

A to przecież zależy co chcesz osiągając w piwie. Skoro konieczne chcesz wlp a ich nie znasz wybierz taki szczep, który z opisu spełni lub pomoże ci osiągnąć to co zakładasz w swoim piwie.

[Grzegorz Żukowski]

W zeszłym roku używałem Imperial Yeast A09 Pub. Myślę, że równie dobrze każde inne ESB tak samo by się nadały. Świetne drożdże, jednak są polecane do kegowania. Błyskawicznie fermentują, następnie w nieskończoność dojadają. Potrafią wznowić pracę po zabutelkowaniu