Jump to content

Słód na pobudzenie laktacji.


Recommended Posts

Witam kolegów i koleżanki.

Sprawa wygląda tak, moja lepsza połówka zapytała mnie dzisiaj czy na pobudzenie laktacji nadaje się słód browarny który stosuje. Zaniemówiłem i nie znam odpowiedzi na to pytanie, szukam i wszędzie są opisane jakieś gotowce z apteki.

Zastanawiam się czy wystarczy zmielić pale ale na proszek i będzie to samo?

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, WojtekGaaD napisał:

Bezalkoholowe 0 to zero procent może pić nawet jak karmi czyli jest karmiąca a nie piwo zwane karmi. ?

 

Wg przepisów może być na butelce napisane 0,0 a w rzeczywistości mieć max 0,5.

Co do słodu to pomaga, tabletki na pobudzenie laktacji mają w składzie jakiś tam wyciąg ze słodu. Z tego co się orientuję to chodzi tu o beta glukany. Moja jak karmiła to chrupała sobie słód, większość jej koleżanek również. 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 6.09.2020 o 20:14, Marcin Skwira napisał:

Witam kolegów i koleżanki.

Sprawa wygląda tak, moja lepsza połówka zapytała mnie dzisiaj czy na pobudzenie laktacji nadaje się słód browarny który stosuje. Zaniemówiłem i nie znam odpowiedzi na to pytanie, szukam i wszędzie są opisane jakieś gotowce z apteki.

Zastanawiam się czy wystarczy zmielić pale ale na proszek i będzie to samo?

 

Dam ci dobrą radę: zamiast pytać na forum piwowarskim zapytajcie waszego ginekologa/położnika.

Link to comment
Share on other sites

Pytałem o to położną na szkole rodzenia. Owszem, działa. W aptekach są dostępne preparaty pobudzające laktację (np Femaltiker) których głównym składem jest ekstrakt słodu jęczmiennego. Żona jeszcze nie próbowała bo dziecko jeszcze w drodze, ale koleżanka kupiła zwykły ekstrakt w płynie Bruntal i mówi że pomaga. Cenowo wychodzi nieporównywalnie lepiej niż specyfik apteczny. Z tego co wiem rozpuszcza go w ciepłej wodzie lub mleku i pije. Druga znajoma będzie znać wyniki stosowania za kilka dni.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Niedawno przerabiałem powyższy temat w pracy więc wkleję poniżej podsumowanie moich ustaleń. Jeżeli ktoś ma uwagi to wszelkie uwagi będą mile widziane!

 

Beta glukan to w uproszczeniu wielocukier, rodzaj błonnika. Ma dwie podstawowe formy - jedna, rozpuszczalna w wodzie, występuje głównie w zbożach m.in w owsie i jęczmieniu. Druga forma występuje w ścianach komórkowych grzybów i drożdży! I co ciekawe to beta glukan nierozpuszczalny w wodzie, występujący w ścianach komórkowych boczniaków i drożdży jest tym, który według literatury wspomaga laktację (stąd prawdopodobnie dodatek wyciągu z drożdży w Fematlikerze).
 
Betaglukan rozpada się na prostsze cukry pod wpływem enzymu betaglukanazy. Enzym ten działa już podczas słodowania ziarna (dlatego Femaltiker się chwali krótkim słodowaniem) - ilość tego enzymu według Kunzego wzrasta w czasie słodowania o nawet 180%  dlatego skrócenie procesu słodowania wpływa na zmniejszenie rozpadu betaglukanu w gotowym słodzie. I tu pojawia się problem, bo dla piwowarstwa betaglukan  jest w słodzie niepożądany z uwagi na to, że tworzy żele glukozowe i powoduje problemy z filtracją i zmętnieniem brzeczki, a potem piwa. Stąd słód dostarczany browarom powinien charakteryzować się niską zawartością betaglukanów, chociaż nie oznacza to, że jest ich całkowicie pozbawiony. Standardowy słód jęczmienny zawiera około 1% betaglukanu, który podczas warzenia piwa w dużej mierze rozpadnie się do prostszych cukrów.
 
Oczywiście modyfikując sposób warzenia można proces rozpadu betaglukanu ograniczyć odpowiednio sterując temperaturą - enzym betaglukanazy działa do temperatury ok 50stopni a  w wyższej ulega dezaktywacji. Stąd też pewnie Karmi jest wskazywane jako piwo działające na laktację, bo w dużej mierze może składać się ze słodów prażonych w wysokich temperaturach, co dezaktywuje betaglukanazę pozostawiając betaglukan w gotowym produkcie.
 
Słód jęczmienny jest podstawą piwowarstwa z uwagi na to, że zawiera enzymy rozkładające cukry złożone obecne w słodzie na cukry proste - czyli alfa-amylazę i beta-amylazę. Cukry proste są niezbędne do rozwoju drożdży, a więc do pożądanej w piwowarstwie fermentacji alkoholowej. W przypadku napoju bezalkoholowego jest to nieistotne, dlatego można użyć znacznej ilości dodatków niesłodowanych, takich jak płatki owsiane, również bogate w betaglukan. Pozostaje kwestia proporcji, bo betaglukan może stworzyć zawiesinę, niepożądaną w gotowym produkcie.

 

Kolejna sprawa do betaglukan z drożdży. Drożdże można dodać bez przeprowadzania fermentacji - mielibyśmy wówczas w produkcie również ten bardziej pożądany betaglukan plus minerały i witaminy syntetyzowane przez drożdże. Co ciekawe - betaglukan w opracowaniach ma działanie immunostymulujące (zwiększające odporność).
 
Z innych składników - kozieradkę bym wykluczył, bo z tego co czytam ma trochę skutków ubocznych. Składnikiem aktywnym jest w tym przypadku anetol obecny także w koprze, kminku i i kilku innych roślinach. Jest to fenol, który można zastąpić podobnymi składnikami zawartymi w chmielu. Zawarte w chmielu składniki mają działanie uspokajające i nasenne i zdecydowanie mniej przeciwwskazań.
 
 
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.