Mętne

[Nomic]

Moja pierwsza warka. Dużo emocji i wydaje mi się, że podczas ostatnich minut wygrzewu przeholowałem z temperaturą. Po chmieleniu tak to wyglądało. Mętne kurka. Tak ma być?

[INTseed]

Napisz to tak aby zrozumieli inni.

[Nomic]

Ostatnie minuty wygrzewu niedopilnowanie i temperatura powyżej 80 °C. Filtracja i wysładzanie bez problemu, chmielenie także. Chłodzenie w wannie i balkon. Na zdjęciu brzeczka (przed zadaniem drożdży) podczas odzielania jej od chmielin - końcówka brzeczki, reszta ściągnięta znad osadu w fermentorze. Pytanie czy powinna być taka mętna. Wyklaruje się w dalszym procesie? 

 

 

Edytowane 14 Lutego 2021 przez Nomic

[wizi]

Wyklaruje. Wygląda jakbyś zassał dużo chmielu.

Poczekaj na zakończenie fermentacji. Jeśli piwo będzie mętne, to zrób cold crash.

[Nomic]

Bardzo dziękuję za odpowiwdzi. Drożdże bez rehydratacji (rozsypane na powierzchnię) zadane wczoraj. Temperatura brzeczki podczas zadania drożdży 19°C, fermentor w piwnicy 17°C. Fermentacji brak, czekam 48 godz. i dopiero po tym czasie zacznę się stresować Pierwsza warka to wielkie emocje, niby wszystko wiedziałem, ale prawdziwa nauka to praktyka. 

[tmk1]

Jakich słodów używałeś?

[Nomic]

2 godziny temu, tmk1 napisał:

Jakich słodów używałeś?

Weyermann pale ale - 3,8 kg i Weyermann Carahell - 0,2 kg. Podpowiedź proszę jakie to ma znaczenie? Dlaczego pytasz? 

[anteks]

29 minut temu, Nomic napisał:

Weyermann pale ale - 3,8 kg i Weyermann Carahell - 0,2 kg. Podpowiedź proszę jakie to ma znaczenie? Dlaczego pytasz? 

Bo bywa że z niektórych słodowni robi sie błotko

[Nomic]

4 minuty temu, anteks napisał:

Bo bywa że z niektórych słodowni robi sie błotko

A użyte przeze mnie? Można coś wywnioskować? 

[anteks]

6 minut temu, Nomic napisał:

A użyte przeze mnie? Można coś wywnioskować? 

Weyermann to inna liga, żadnych problemów

[wizi]

Barwa jest lekko zielonkawa, wiec to raczej od chmielu

[Nomic]

19 minut temu, wizi napisał:

Barwa jest lekko zielonkawa, wiec to raczej od chmielu

Jeśli tak faktycznie jest to mam nadzieje, że wyklaruje się.

[Jankasper]

2 hours ago, Nomic said:

Jeśli tak faktycznie jest to mam nadzieje, że wyklaruje się.

Przy powolnym chłodzeniu to normalne, przełom nie opada tak gwaltownie. Po fermentacji zrób cold crash i będzie dobrze. 

Gdybyś miał zamiar używać gęstwy po tej warce, dobrze ją przepłucz.

[Nomic]

Bardzo dziękuję, właśnie doczytałem co to przełom Kupę nauki przede mną. A inna sprawa to to, że po tym pierwszym warzeniu zamówiłem chłodnicę. Chłodzenie pod prysznicem i na balkonie zdecydowanie za duży dyskomfort dla mnie.

[Nomic]

23 minuty temu, Jankasper napisał:

Po fermentacji zrób cold crash i będzie dobrze. 

 

I jeszcze jedno pytanie do szanownego grona kolegów i koleżanek. Dotarłem do informacji, a propos cold crash, ale dalej mętlik w głowie. Podpowiedzcie proszę jak prawidłowo przeprowadzić ten zabieg - cold crash.

[tmk1]

Normalnie na kilka dni przed rozlewem doprowadzasz do temperatury piwo do powiedzmy 5 stopni w celu opadnięcia osadów na dno fermentora.

 

Dodatkową zaletą cold crash jest to, że im piwo ma mniejszą temperaturę tym jego zdolność do uwalniania CO2 zawartego w nim jest niższa, więc podczas rozlewu mniejsza ilość CO2 uwolni się do atmosfery. Poczytaj jeszcze sobie ile dodać surowca do refermentacji oraz wpływ temperatury na ilość dodanego surowca.

Edytowane 15 Lutego 2021 przez tmk1

[punix]

Po zakończonej fermentacji schładzasz piwo do niskiej temperatury, powiedzmy 1-5°C (w zależności od możliwości) na 2-3 dni. Większość drożdży, osadów, chmielin powinna opaść na dno. Dekantujesz piwo od góry  i butelkujesz.

[Jankasper]

5 hours ago, Nomic said:

Podpowiedzcie proszę jak prawidłowo przeprowadzić ten zabieg - cold crash

Przy aktualnej pogodzie najlepiej zostawić piwo na kilka godzin na zewnątrz. Gwaltownie i mocno się schłodzi, co znacznie poprawia klarowność. 

[Nomic]

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc.