Skocz do zawartości

Brak słodu pilzneńskiego w ekonomicznym opakowaniu 25 kg w ofercie BA


Rekomendowane odpowiedzi

Chcę zamówić surowce na kilka warek ale w ofercie BA nie ma słodu pilzneńskiego w opakowaniu 25 kg :smilies: Dawno złożyłbym zamówienie ale czekam na ten słód bo nie ukrywam, że potrzebuję go najwięcej a też w większym opakowaniu jest tańszy :) Zresztą pod moimi postami widać co będę warzył ;) Wie ktoś kiedy w ofercie BA może pojawić się ten słód ?:)? Wysłałem do nich niedawno maila, jak do tej pory bez odpowiedzi :)

Przy okazji, jakie drożdże polecacie do Irish Red Ale ?:)? Mam na myśli suche :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim się zdarza. Raz w BA moje zamówienie czekało tydzień na ektrakt w proszku, bo "akurat wybyło" to ostatnie opakowanie, które zamówiłem.

 

Żeby zaoszczędzić kupuję w Piwodzieju z dostawą za 5zł (bez liczenia kilogramów) - ale cena za to jest taka, że na dowiezienie zdarza mi się czekać i po 2 tygodnie, chociaż ze swojej siedziby do mnie mają 15' samochodem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zaoszczędzić kupuję w Piwodzieju z dostawą za 5zł (bez liczenia kilogramów) - ale cena za to jest taka, że na dowiezienie zdarza mi się czekać i po 2 tygodnie, chociaż ze swojej siedziby do mnie mają 15' samochodem...

Z okolic Magdalenki do Wołomina w 15 minut? No w godzinach szczytu to bym raczej wolał dojechać do Radomia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BA może nie jest najtańszy ale znajdują się tam wszystkie słody i dodatki do piwa jakie potrzebuje :)

Zrozumiałem to bardziej jako "jedna paczka niższy koszt" niż różnica jakości.

25 kg słodu w browamatorze jest droższe niż 30kg z Bogutyn Młyna z przesyłką. Jeżeli chodzi o jakość opinie są różne.

Edytowane przez guma77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W BA mogę zamówić wszystkie rodzaje słodów a przy większym zamówieniu sklep pokrywa koszty przesyłki :) W Piwodzieju nie ma takiej opcji ale surowce są tańsze, chyba jedynie cena suchych drożdży mnie zaskoczyła :beer: Porównując zamówienie w BA i Piwodzieju cena surowców różniła się o 10 zł na korzyść tego drugiego, przy czym w Piwodzieju nie znalazłem słodu Caramunich i Carapils :) Chyba się skuszę na słód z Bogutyn Młyna i opiszę efekty :beer: Dzięki za link :beer: Mówiąc o jakości tego słodu macie na myśli np. większy udział w zasypie w porównaniu do innych producentów, czy dziwny smak piwa itp ?:)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w czerwcu robiłem duże zamówienie za około 900 złotych. Zamawiałem z BA i Piwodzieja. Z Piwodzieja było ponad 130 kg więc pojechałem po odbiór do wawy, bo inaczej by trzeba było chyba paletą wysłać :) miało to tę zaletę że w 2 dni miałem towar. Z BA paczka przyszła po 2 tygodniach, kupiłem u nich za 350 złotych wiec miałem transport gratis, ale trochę poczekałem. Część rzeczy np curacao albo mech irlandzki, są dużo tańsze w piwodzieju. Dla mnie piwodziej ma te zaletę że jest blisko i mogę po jakiś drobiazg jak potrzebuje wsiąść w metro i sobie na Ursynowie odebrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zaoszczędzić kupuję w Piwodzieju z dostawą za 5zł (bez liczenia kilogramów) - ale cena za to jest taka' date=' że na dowiezienie zdarza mi się czekać i po 2 tygodnie, chociaż ze swojej siedziby do mnie mają 15' samochodem...[/quote']

Z okolic Magdalenki do Wołomina w 15 minut? No w godzinach szczytu to bym raczej wolał dojechać do Radomia :)

Z okolic Magdalenki do Promenady na Ostrobramską. W godzinach kiedy jestem w pracy Siekierkowską się nie jedzie tylko frunie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem, to kolega Zgoda zrezygnował z przyczyn jakościowych :)

Wyglądał odpychająco, więc go nie wziąłem, bo miałem źródło lepszego słodu w niewiele wyższej cenie. I ktoś jeszcze miał podobne obserwacje - po zawiadomieniu właściciela sklepu o marnej jakości partii słód pojawił się "w promocji", podobnej jak jest teraz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglądał odpychająco, więc go nie wziąłem, bo miałem źródło lepszego słodu w niewiele wyższej cenie. I ktoś jeszcze miał podobne obserwacje - po zawiadomieniu właściciela sklepu o marnej jakości partii słód pojawił się "w promocji", podobnej jak jest teraz...

Możesz dać namiary na to lepsze źródło i coś więcej powiedzieć o warzeniu z użyciem tego słodu ?:)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się podzielę jakością słodu z optimy z partii 15 marca, kupionej w BogutynMłynie:

przejrzałem 2,5 kg słodu i oto co znalazłem

ponad 2,5 grama kamieni od takich malutki do całkiem sporych, wielkości ponad 0,5 cm, kilka innych ziaren w tym ziarno kukurydzy, oraz kilka ziaren noszących wyraźne ślady pasożytów bądź pleśni.

dodatkowo przy przeglądaniu pozostało mi 13 g zanieczyszczeń w postaci kurzu, łusek ziaren łodyg, ale to masa bardzo zaniżona bo ciężko było to oddzielić od ziarna.

Słowem nie opłaca się kupować tańszych słodów bo różnica cenowo nie wielka a spadek jakości znaczny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś więcej powiedzieć o warzeniu z użyciem tego słodu ?:)?

Dość dawno brałem ten słód, ale jest to ciągle ten sam z Optimy, ma zalety i wady. Do zalet należą szybkie, skuteczne scukrzanie zacieru, dość szybko występujący wyraźny przełom, dobrej jakości piwo, nie ustępuje w niczym robionym na słodach od innych producentów. Wadą jest zanieczyszczenie słodu, były w nim jakieś paprochy, słoma, kurz i tym podobne śmieci, ale najgorsze były kamienie, bałem się że uszkodzę śrutownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnioski są oczywiste :) Lepiej poczekać na słód z BA i być pewnym, że wszystko pójdzie po mojej myśli :) Swoją drogą powiem tyle, że już dawno zamówiłbym surowce z Piwodzieja gdyby nie to, że chcę kupić tarcze ścierne do Porkerta i samemu zbudować sobie śrutownik :) Co z tego wyjdzie na pewno opiszę na forum :) Sam Porkert wygląda prawie jak zwykły młynek do mięsa tylko, że posiada tarcze, które są sercem śrutownika :) Cena około 200 zł za śrutownik to dla mnie zdecydowanie za dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcę kupić tarcze ścierne do Porkerta i samemu zbudować sobie śrutownik :) Co z tego wyjdzie na pewno opiszę na forum :) Sam Porkert wygląda prawie jak zwykły młynek do mięsa tylko, że posiada tarcze, które są sercem śrutownika :)

To gdy dostaniesz zmierz je proszę we wszystkich kierunkach. Może zdołam je wcisnąć do mojego śrutownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sam budujesz śrutownik, to czemu nie walcowy? Byłby prostszy w konstrukcji i dużo zdrowszy dla słodu niż te tarcze cierne.

Jak tylko bym wiedział jak zabrać się do zrobienia śrutownika walcowego i skąd zdobyć te walce to chętnie się tego podejmę :) Koszt wykonania też jest ważny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.