Skocz do zawartości

Chmielenie na zimno - cicha restart fermentacji.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Proszę o pomoc. W niedzielę do 3 lagerów dorzuciłem chmiel w woreczkach do chmielenia na cichą. Woreczki wygotowane przez 20 minut, zniesione do piwnicy w sterylnym słoiku, do tego wszelkie elementy typu korek z rurką, brzegi fermentora, moje łapska zdezynfekowane oxi przed wrzutem. Wrzucone do balona w niedzielę, wokół worków unoszących się na powierzchni zgromadziło się nieco piany stan na dzień następny - poniedziałek do dziś, z rurek zaczęło się wydobywać CO2 z częstotliwością raz na 5-7 minut (wcześniej fermentację można uznać za zakończoną - po 6 tygodniach piany brak, rurka milczała). Nie mam jak zmierzyć BLG, a najpóźniej jutro chciałem robić rozlew do butelek. Czy to normalny objaw, że fermentacja jakby się obudziła, czy jest to kwestia dostania się niewielkiej ilości powietrza? Proszę pomóżcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zawsze po dodaniu chmielu uwalnia się CO2 z piwa, także to raczej normalne.

Na przyszłość zmień środek do dezynfekcji bo OXI średnio się do tego nadaje, zwłaszcza że na ręce i brzegi fermentora użyłeś wcześniej przygotowanego roztworu (tak przynajmniej rozumiem z opisu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mibor napisał:

zwłaszcza że na ręce i brzegi fermentora użyłeś wcześniej przygotowanego roztworu (tak przynajmniej rozumiem z opisu)

Roztwór przygotowany był około 15 minut przed całą operacją w proporcji większej niż zalecane 4 g.

 

7 minut temu, Mibor napisał:

U mnie zawsze po dodaniu chmielu uwalnia się CO2 z piwa, także to raczej normalne

Sądzisz, że można to butelkować, czy lepiej zaczekać parę dni, aż totalnie się uspokoi?

 

11 minut temu, tabacznik napisał:

hop creep 

Oby nie, bo właśnie obejrzałem film Bartka Filipiuka na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Jastrząb napisał:

Roztwór przygotowany był około 15 minut przed całą operacją w proporcji większej niż zalecane 4 g

W takich przypadkach warto mieć środek do dezynfekcji na bazie alkoholu. OXI zostaw sobie do mycia.

 

7 godzin temu, Jastrząb napisał:

Sądzisz, że można to butelkować, czy lepiej zaczekać parę dni, aż totalnie się uspokoi?

Jak są tylko te rzadkie bulknięcia bez innych oznak fermentacji to bym butelkował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między granulatem chmielu też jest uwięziony tlen, który wrzucasz do wiadra, pobudza drożdże. 

A i pływająca siateczka to słabo musisz ją dociążyć dużą nakrętka z nierdzewki, szklanymi kulkami. Aby cały chmiel miał kontakt z brzeczka i żeby nie pleśniało na woreczku wystającym nad lustro.

 

A najlepiej luzem i cold crash.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mibor napisał:

W takich przypadkach warto mieć środek do dezynfekcji na bazie alkoholu. OXI zostaw sobie do mycia.

Mógłbyś polecić coś konkretnego? Ile % powinien mieć ten alkohol? Czy bimber, którego nie jestem fanem, a dostałem w prezencie się nada :)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.