pepek84 Opublikowano 13 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 Nie.. stwierdziłem że coś jaśniejszego w piwnicy też trzeba mieć . Ale jeszcze przetestuje tą recepturę. A co do wydajność , no to ja liczę wg brewtarget , a ty pewnie Beersmith. Słabszą mam wydajność , bo coś nie mogę dobrać grubości śrutowania ostatnio. Raz za grubo , raz za drobno A wydajność z początku receptury czyli 90% to było wyliczenie z programu, tak jak reszta parametrów , więc wyszła niższa , brakło 2 litrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem0 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 u mnie w beersmith wychodzi ze masz 90 % przy blg 11,3. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 15 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 Ale przy 21 litrach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem0 Opublikowano 15 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2015 tak. Pisałeś że z hakiem, to może jest to brakujące 0,3 BLG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 22 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2015 #69 SH Iunga Wygląd: Bardzo jasne, słomkowe z lekką opalizacją. Piana niska, opada do malutkiej warstwy. Aromat: Trochę owoców, trochę trawy. Delikatny. Smak: Ziołowo-trawiasty, wytrawne. Odczucie w ustach: Tutaj czuć mocno taniny, powodują szorstkość, lekkie ściąganie. Wysycenie raczej niskie, bardzo lekkie ciało. Podsumowanie: Piwo jest całkiem ok, jednak widać że ta partia chmielu jest słaba. Aromat słaby, a sypałeś jak w IPA. Sporo tanin. Dobre piwo do koszenia trawnika Dzięki za możliwość spróbowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 (edytowane) #74 Ris - 26 blg ( prawdopodobnie ) reszta danych do uzupełnienia Zasyp : 8 kg pilzneński BR 2.25 kg monachijski OP 0,34 kg Special B CM 0,28 pszeniczny czekoladowy DGMP 0,25 karmelowy 30 DGMP 0,25 czekoladowy DGMP 0,1 Black of Black CM Zacieranie : Zasyp w 75C 25 litrów wody - 67C 90 min Chmielenie : gotowanie 30 minut Centennial 8,5% 30g , Zeus 14,5% 30g , Chinook 13% 30g 60 min Centennial 8,5% 30g , Zeus 14,5% 30g , Chinook 13% 30g 15 min korzeń lukrecji 12g 15 min Wybicie : 21 litrów , około 26 blg. Przelane prosto na gęstwę po #73 Się rzuciłem na głęboką wodę. Testuję nową kadz zacierną i przesadziłem z ilością słodów. W związku z tym część ( około 3 litrów ) zacierałem w osobnym garze. Nowa kadź działa rewelacyjnie , spadek przez 90 minut to 1 stopień. Wiadro ( bo chodzi o fermentor zaizolowany pianką poliuretanową , jako kadź zacierna i filtracyjna , bez ogrzewania ) były zalane pod sam rant i pewnie dlatego tak dobrze trzymało temperaturę. Ale patent dobrze rokuje. Trzeba jeszcze dopracować szczegóły . Natomiast keg warzelny przeszedł dziś małą modyfikację. Czyli dołożona rurka miedziana , przykręcona do nypla i zakończona kolankiem skierowanym w dół. Na to druciak. Pierwszy raz lutowałem miedź i nawet dość prosta sprawa to jest. Niestety , brzeczka po gotowaniu miała konsystencję taką , że druciak zapchał się momentalnie. Zlewałem tradycyjnie rurką . Zostało ze 3 litry , i miałem spore trudność ze spuszczeniem tego przez zlew Masakra po prostu jaki olej . Dodatkowo lukrecja skutecznie blokował rurkę. Ale nic to ... 21 litrów o ekstrakcie który mnie zadowala już spokojnie pracuje. Zobaczymy rano czy Rysiek nie zaatakuje mnie z sufitu Po 8 godzinach piana na jakieś 8 10 cm. Ostro mielą USy Temperatura otoczenia to 14 stopni . 18.03.2015. Jak widać us05 pojechały ostro. Tak samo jak i przy Barleywine. Opodwiednio wyższy ekstrakt no i i odpowiednio płytsze odfermentowanie. Kosmos... No a co mamy w zapachu... niewiele hehe głównie alkohol , pod nim trochę czekolady , całość pachnie jak czekoladki z wódą. W smaku poza alkoholem w zasadzie nie czuć nic. Jest piekący . O dziwo goryczka , no trudno ją oczywiście odróżnić od alkoholowej.. ale jest chyba .. słaba ? Hm. Tak samo paloności nie bardzo czuć. Problem jest deczko z kolorem... jednak 0,6 kg palonych słodów na takie piwo to za mało. Trzeba będzie zrobić korektę podczas butelkowania. Czyli ekstrahowanie palonych słodów i w tym zrobić syrop cukrowy. No ale nie wyciągam żadnych wniosków póki co. Być może zawalczę jeszcze raz z Risem w tym sezonie. Zobaczy się. Dodałem przy okazji 20 gramów płatków dębowych po bourbonie , moczonych w wódce 2 dni. 05.03.2015 Zabutelkowane z 60 gramów cukru. 36 x 0.33 i 12 x 0,4. Butelki podolewane praktycznie pod sam korek , jednak i tak wyszło w sumie po zlaniu znad osadu około 18 litrów. Sądziłem że będzie deczko więcej , ale... mam nadzieje tylko że nie będzie przegazowane Końcowo spławik pokazał dokładnie tyle ile 3 tygodnie temu. Czyli co miało dojeść to już dojadło ... oby Po otwarciu wiadra byłem w niezłym szoku , bo jedyne co było czuć , to wanilia z płatków dębowych. Miało być lekkie muśnięcie .. a tu się okazuje że jest mega waniliowo. Mam nadzieje że to sie poukłada w piwie. Ale to znaczy że płatki dębowe z Marxam , są tak rewelacyjne jak wydawały się na sucho po zapachu. Trochę kolor wyszedł nie teges.. jest za jasne. A co za tym idzie trochę za mało palone. Goryczka jest raczej jak trzeba , ale i tak głównie czuć w smaku alkohol. Lukrecji chyba nie ma... a na pewno w aromacie przykryta jest. W smaku.. jedyne co to słodycz może się kojarzyć z nią.. ale trudno tu cokolwiek oceniać , za wcześnie. Oj długo się to piwo będzie układać. Następna notka pewnie na jesieni , a pewnie gdzieś za mieisąc kontrolne otwarcie jednej butelki , trzeba sprawdzić nagazowanie. Edytowane 5 Kwietnia 2015 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profik Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Czyli pianka zadzialala fajna rzecz... U mni ris rzygal i to ostro ale ja mialem kilka litrow wiecej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 RIS'ów SRIS'ów się zachciewa a IPA to nie ma komu warzyć! Sławek i FurioSan 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Pilsy za 3 złote juz mam dwa. Wystarczy. Trzeba wrócić do klasyki Konus tak jak mówisz. Czyli IPA RIS dostał gęstwę w 15 stopniach i dałem wiadro do 14. Po 6 godzinach piana na jakieś 10 cm mam nadzieje ze nie wyjdzie bo nie zrobiłem basenu pod wiadro pianka tak jak pisałem spisała się rewelacyjnie . Muszę wymyślić jak zabezpieczyć piankę przez zabrudzeniem i kruszeniem. Pozostaje zmontować coś na wodę do wysładzania i koniec noszenia i przelewania podczas warzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Stary fermentor z kranikiem i grzałką? Pozwoli Ci również na podgrzewanie wody do infuzji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 No ostatecznie tak zrobię. Teoretycznie można by założyć grzałke z czajnika chyba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Teoretycznie można by założyć grzałke z czajnika chyba. jasne, że można Internety już dawno to pokazywały (tylko nie pamiętam gdzie) pepek84 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 (edytowane) WiHura chyba takie miał. Teraz większość czajników ma grzałkę na całe dno, chyba mało użyteczna. Nurkową 2kW rozsądnej jakości za 30-40 zł można chyba kupić. Edytowane 26 Lutego 2015 przez Sławek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 26 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2015 (edytowane) Nie miał, tylko ma. I se chwali. Edytowane 26 Lutego 2015 przez WiHuRa pepek84 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profik Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 (edytowane) Ale po kiego takie eksperymenty i dodatkowe koszty...? Po przerzuceniu młuta do wiadra filtracyjnego, myję gar warzelny, nalewam ciepłej wody(20l bo zawsze z zapasem), stawiam na gazie i heja! Tylko raz mi się zdarzyło (przy risie), że woda miała 70°C, ale wystarczyło przykręcić kranik z filtratorem i prawie się dogrzała jak dolewałem na wysładzanie. aaa już rozumiem... jak się warzy w jednym garze, bez przelewania? tak? Edytowane 27 Lutego 2015 przez profik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Do czegoś trzeba filtrować, najwygodniej od razu do gara i grzać, szybciej można chmielenie zacząć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 (edytowane) aaa już rozumiem... jak się warzy w jednym garze, bez przelewania? tak? E nie zakumałeś, przekładasz młóto, a garnka nie zajmujesz sobie grzaniem wody do wysładzania tylko grzejesz w nim odrazu brzeczkę przednią. Tak jest szybciej. Ale do tego właśnie potrzebny jakiś drugi pojemnik z miedium grzewczym do grzania wody do wysładzania. Edytowane 27 Lutego 2015 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 27 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Dzięki Wihura , za podrzucenie fotek. Właśnie to o mi chodziło , ale nie pamiętałem kto takie coś ma Profik , Pewnie że kombinacje , ale wszystko małym kosztem. Chodzi mi o maksymalne skrócenie czasu i uproszczenie całego procesu. Dziś jeszcze montuje stojak pod wannę do mycia garów i wiader. Będzie to pewnie wyglądać tak jak i ta moja izolacja z której co niektórzy się śmieją ale .. ważne że działa Stojak z kantówek 5x4 , i do tego kastra budowlana , 90 litrów z zamontownym syfonem. Na razie nie robię żadnych zdjęć , bo niewyjściowo to wszystko wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profik Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 U mnie najbardziej skróciło czas zastosowanie systemu: po pracy około 20-21 zaczynam, na noc zostawiam by się filtrowało, rano wstaje załączam gar i idę dalej spać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Dzięki Wihura , za podrzucenie fotek. Właśnie to o mi chodziło , ale nie pamiętałem kto takie coś ma Profik , Pewnie że kombinacje , ale wszystko małym kosztem. Chodzi mi o maksymalne skrócenie czasu i uproszczenie całego procesu. Dziś jeszcze montuje stojak pod wannę do mycia garów i wiader. Będzie to pewnie wyglądać tak jak i ta moja izolacja z której co niektórzy się śmieją ale .. ważne że działa Stojak z kantówek 5x4 , i do tego kastra budowlana , 90 litrów z zamontownym syfonem. Na razie nie robię żadnych zdjęć , bo niewyjściowo to wszystko wygląda nie moge sie doczekac jakiegos kolaboracyjnego piwa czekam na nowe małe 'otwarcie' browaru Sieprawskiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 To robimy przejęcie browaru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 kolaboracyjnie to i ja się piszę na jakieś warzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profik Opublikowano 27 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 To dla mnie pierszenstwo ze wzgledu na nowe zamieszkanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 12 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 (edytowane) #75 Lambik Zasyp : 3,6 kg Pilzneński 2 kg pszenica N/S Zacieranie : kleikowanie pszenicy : Zasyp 2 kg w 50 stopni w 16 litrach , doprowadzenie do wrzenia. Kleikowanie do momentu ostudzenia do 78C. Przelanie kleiku ( po wygrzaniu kadzi zaciernej ) do kadzi zaciernej i zasyp reszty słodów. Spadek temperatury do 69 , ostudzenie poprzez mieszanie do 67. 67C 60 min Chmielenie : 115 g Lubelski 2011 . Około 2 miesiące wietrzony w cieple ( grzejnik ) 60 min Wybicie : ? Blg 13 Pierwsze starcie z kwasami. Brzeczka zostanie zaszczepiona US05 , po przefermentowaniu podzielona na dwa balony 15 i 10 litrów. Dodam odpowiednie ilości Wyeast 3203 De Bom Sour Blend. Dodam płatki dębowe , do jednego po jakimś winie , a drugie hm.. zobaczymy co będzie dostępne. Jeden balon prawdopodobnie zostanie na różne eksperymenty , a drugi 15 litrowy , dostanie w sezonie owoce , a konkretnie jeżyny z ogrodu. Zobaczymy co będzie. Póki co , gotuje się. Btw , warzenie w nowej kadzi zaciernej spodobało mi się jeszcze bardziej niż poprzednio. Mniejsza warka , łatwiej uzyskać temperaturę. Gdyby nie kleikowanie w osobnym garze to w ogóle byłaby bajka. 30.03.2015 Przelane do dwóch balonów 10 i 15 litrów. Do 10 poszło 20 g płatków dębowych francuskich średnio opiekanych. Do 15 poszło 20 g płatków Cherry. Blg pokazuje 3. Czuć ten stary chmiel w zapachu. W smaku goryczki raczej niewiele , natomiast jest trochę trawiasta. Teraz tylko uzbroić się w cierpliwość. Nie zamierzam do piwa zaglądać do sezonu na owoce . Oczywiście poza kontrolą błony. Jak tylko odpowiednią dojrzeją jeżyny w ogrodzie ( u nas się na to mówi ostrężnice ) to część ( 15 litrów) idzie do nowego pojemnika z owocami . Druga część ( 10 litrów ) .. zobaczymy . Może jakieś blendy coś się wymyśli 30.04.2015 . Tak się prezentuje piwo równy miesiąc po dodaniu bakterii. Nie powiem , dziwne uczucie kiedy taki widok sprawia radość Wersja z płatkami po Cherry I wersja z płatkami francuskimi Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profik Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 zlałes już risa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się