misiuzeb Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 cicha w niskiej temp właśnie jest po to by się wyklarowało żeby cicha miała sens to 1-2 tyg minimum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 1 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 misiuzeb zawsze cichą robiłem w temp. pokojowej (ok 21st). To wystarczy czy leciec z fermentatorem (z 3ciego pietra w bloku) do piwnicy?. Spróbuje wrzucić fermentator przy oknie i zasłonie go jakims kocem albo karimatą przed światłem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Trochę mętne, ale nie jest źle. Tydzień lub dwa cichej, miesiąc spokoju w butelkach i powinno się ładnie wyklarować. Jeżeli bardzo boisz się infekcji to możesz nawet od razu butelkować, ot tylko więcej osadu na dnie butelki będziesz miał. Myślę jednak, że skoro sprzęt był nowy to ryzyko infekcji jest mniejsze. Na przyszłość jednak lepiej uważaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 (edytowane) Witam. I zaczyna sie panika Piwo zlałem na cichą 1szego - dzisiaj zaglądam do środka - na powierzchni spokój (może minimalnie na powierzchni coś pływa - ciężko opisać... coś jak na herbacie zimnej czasem robi się osad - coś tego typu... ale po lekkim zamieszaniu przy nabieraniu próbki do wyparzonego kubeczka wszystko znika). Mam wrażenie jednak, że piwo robi się lekko kwaskowate... Niestety (albo na szczęście) jeszcze nie miałem okazji próbować kwaśnego piwa więc nie mogę jednoznacznie stwierdzić. w załączniku wrzucam fotkę powierzchni piwa. Co myślicie - zlewać szybciej do butelek? Edytowane 7 Stycznia 2011 przez archivi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 taki osad to nic strasznego,mam to w każdym piwie. grzeb w tym więcej ;smakuj,próbuj,a zaliczysz w w końcu kibel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 dziedzicpruski e no ale przeciez sprobowac trzeba - mialem po tygodniu lub dwoch butelkowac... sprawdzalem klarownosc (ok - ale jakby poczekalo jeszcze tydzien to napewno bylo by jeszcze lepiej) i przy okazji czy wlasnie nic sie nie dzieje... jakby faktycznie kwasnialo to mozna jeszcze probowac ratowac nie? czy sie myle?;> Dzieki:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Jak już złapie infekcję to jedyny ratunek to dać na mszę, żeby się dało wypić, bo niczego nie poprawisz (oddestylowania nie wliczam do środków "ratunkowych"). Dlatego im mniej przy piwie gmerasz, tym mniej możesz zepsuć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 ok - czyli czy butelkowac jutro, czy za tydzien - nie ma znaczenia? ewentualnie jak za tydzien okaze sie "fuj" to oszczedze sobie butelkowanie i 40 kapsli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Daj mu jeszcze z tydzień spokoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Daj mu jeszcze z tydzień spokoju. W jak najniższej temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 no,zostaw na tydzień,.nie zaglądaj,po tygodniu otworzysz,weźmiesz próbkę ,zobaczysz co wyszło,może wcale nie będzie kwasa tylko ci sie wydaje,zresztą jak by to był dobry kwas (tylko kwaśne,bez jakiś obcych posmaków),to akurat będziesz miał na cieplejsze dni-dobry kwas nie jest zły . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 ok... boje sie, bo jak z brewkitow "warzylem" to chyba nie mialem takich problemow (tez zagladalem co ok 3-4dni) temperatura jaka moge osiagnac, to niestety tylko 18st... myslalem czy nie wystawic za okno (szeroki parapet na 3cim pietrze) ale za duze ryzyko... pozatym nie mialbym co z tym zrobic w ciagu dnia - teraz na parapecie wewnetrznym, w ciagu dnia stoi owiniete karimata z folia aluminiowa i przykryte od gory pokrywka, a na noc rozwijam karimate w ksztalt wiatrolapu i uchylam okno... OK - zostawiam szczelnie przykryte do 15.01. Dzieki wszystkim! Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 14 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 (edytowane) Witam. I planuje dzisiaj butelkowac warke... Pytanie czy jest sens? jakos od poczatku jestem negatywnie co do niej nastawiony... w smaku troche taka dziwna... w zapachu wydawalo mi sie ze po otwarciu fermentatora malo przyjemny, kwaskowaty zapach... po sprobowaniu - minimalnie kwaskowaty... tylko cos na powierzchni (biale duze plamki to piana... martwia mnie te malutkie)... Edytowane 14 Stycznia 2011 przez archivi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 Moim zdaniem wygląda ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 14 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 A jeszcze nie dodałem, że blg początkowe = 11, przed cichą 4, po cichej 3,5... Jedna osoba za butelkowaniem... hmm... no chyba bede butelkowal.. w sumie jak naoogladałem się zdjęć z zakażeniami, to przeważnie były dużo bardziej wyraźne objawy... Ale może ktoś odrazu uzasadni jeśli to nie zakażenie to co to może być? Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 Nie wiem co to, ale nie wygląda źle. Butelkuj - wylać zawsze zdążysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 Piwo klarowne , a te cząstki to drożdże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 14 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2011 (edytowane) TomX zawsze warto spytać bo można zaoszczedzić kupę czasu na prażenie butelek i całą resztę rytułału . ale 2:0 dla butelkowania - butelki do piekarnika! anteks no właśnie mogło by być bardziej klarowne - zobaczymy co jeszcze w butelce się zrobi . Dzieki za odpowiedzi:) Edytowane 14 Stycznia 2011 przez archivi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 Spróbuj poruszać te białe plamki np. temometrem. Jeżeli dają się łatwo rozproszyć, to pewnie tylko piana; jeżeli są ciągnące, nitkowate, to z pewnością zakażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 butelkuj butelkuj , nawet gdyby to było zakażenie ,to piwa są pijalne zawsze zdążysz wylać ...pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bantu Opublikowano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Czytałem natomiast dużo. Mieszkam w Szkocji i czytam fora Brytyjskie na temat początkujących. Otóż tu zalecają metodę zacierania w termosie /coolbox/, po prostu do wody o temperaturze ok 70 stopni wrzucają słód łamany, zamieszają, przykrywają i czekają 90 minut. Sprawdzałem działa! Piwo wyszło doskonałe. Oczywiście dalsza procedura tzn. chmielenie, fermentacja itd. nie zmienia się. Ale myślę, że termos /36 litrowy/, można śmiało polecić nowicjuszom i nie tylko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 W Polsce do tego celu są w użyciu lodówki turystyczne, są tańsze, a skutek ten sam - użyj wyszukiwarki, poczytasz na tym forum, nie tylko na brytyjskich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 po za tym, co to za przyjemność warzenia jak nie pomiesza się samemu w garze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 po za tym, co to za przyjemność warzenia jak nie pomiesza się samemu w garze Mam podobne podejście do tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
archivi Opublikowano 15 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 po za tym' date=' co to za przyjemność warzenia jak nie pomiesza się samemu w garze [/quote']Mam podobne podejście do tematu A bałem się to sam powiedzieć. Btw. coś pszeniczne z BA sie do mnie nie może wybrać zamówiłem dokładnie tydzień temu i ciągle ma status "skierowane do pakowania" - w czwartek mówili że napewno w 7 dni się wyrobią... grrr.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się