Skocz do zawartości

Mikrobrowary - konieczne zmiany prawa


zgoda

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 29.03.2012 o 07:28, coder napisał(a):
My mamy na stanie trobę z NaOH, więc teraz wydzielam ze ścianek gipsowych osobne pomieszczenie, zamknięte, oświetlone, wentylowane i oznakowane w którym ta torba będzie sobie leżeć.

Zdejmijcie tą torbę ze stanu. Przecież to nie jest niezbędny środek do produkcji piwa, a taka biurwa nie musi o tym wiedzieć, że używacie. Ja bym tak zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wujku Dobra Rada, ale wszystkiego przekombinować się nie da, browar to skomplikowana całość technologiczna, a to jest tylko jeden przykład jak przyczepić się można do wszystkiego, choćbyśmy i wytwarzali ekologiczne podpłomyki w mąki mielonej na kamiennych żarnach.

 

A wolimy trzymać sie prawdy, bo w ten sposób zachowujemy przynajmniej przewagę moralną na urzędem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Jeżeli przez worek NaOH musicie budować osobne pomieszczenie, co kosztuje czas i pieniądze, to takie rozwiązanie samo aż się prosi. Chyba że są jeszcze inne "powody". Nie widzę miejsca na NaOH w "skomplikowanej całości procesu". Ten worek i tak trzeba przynieść ręcznie z tego pomieszczenia i równie dobrze można go przynieść z samochodu na czas czyszczenia browaru.

 

EDIT: A jak wam przykładowo podczas warzenia zabraknie 100 g słodu karmelowego, to będziecie lecieć do słodowni czy sklepu, żeby mieć fakturę i żeby wszystko było legalnie, czy sobie odsypiecie z worka w piwnicy trzymanego w "niehigienicznych" warunkach?

Edytowane przez jake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 07:51, jake napisał(a):

Ten worek i tak trzeba przynieść ręcznie z tego pomieszczenia i równie dobrze można go przynieść z samochodu na czas czyszczenia browaru.

 

Co? Przenosić NaOH przez magazyn słodu? Z samochodu, w zabłoconych butach? Kryminał! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2012 o 21:14, Hasintus napisał(a):
Natomiast pani z Sanepidu na samym początku powiedziała nam, że jest przeciwna powstaniu tego browaru.

 

Cytat z bloga, którego adres już tu gdzieś wklejałem:

  Cytat
w Świnoujściu kiedyś Sanepid nie zatwierdził lodziarni, motywując swoją decyzję “brakiem społecznego zapotrzebowania na lody”.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 07:28, coder napisał(a):

jest tam napisane, że niebezpieczne substancje chemiczne muszą być przechowywane w osobnym pomieszczeniu, odpowiednio oznakowanym. My mamy na stanie torbę z NaOH, więc teraz wydzielam ze ścianek gipsowych osobne pomieszczenie, zamknięte, oświetlone, wentylowane i oznakowane w którym ta torba będzie sobie leżeć.

 

Są specjalne szafy na chemikalia z wentylacją, np taka. http://www.emporo.pl/szafa-na-chemikalia-z-wentylacja-wys-x-szer-x-gl-1970-x-1200-x-530-mm-kolor-szary-wanna-wychw/d-82976-c-5618/

Czy to musi być pomieszczenie w rozumieniu pokoju???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 08:01, bmalkow napisał(a):

Cytat z bloga, którego adres już tu gdzieś wklejałem:

 

Może pani zatwierdzająca była stara i brzydka. :)

Edytowane przez jake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 07:57, coder napisał(a):

Co? Przenosić NaOH przez magazyn słodu? Z samochodu, w zabłoconych butach? Kryminał! ;)

 

Myśmy musieli przeprojektować budynek, bo pracownicy produkcyjni nie mogą chodzić tymi samymi korytarzami co osoby "inne", np. kurier. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 08:02, AgaL napisał(a):

Są specjalne szafy na chemikalia z wentylacją, np taka. http://www.emporo.pl...d-82976-c-5618/

Czy to musi być pomieszczenie w rozumieniu pokoju???

 

Tak, bo w tym pokoju chemikalia powinny być też dozowane i przygotowywane.

Zresztą 3 płyty gipsowe nie kosztują 1150 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 08:19, coder napisał(a):

Tak, bo w tym pokoju chemikalia powinny być też dozowane i przygotowywane.

Zresztą 3 płyty gipsowe nie kosztują 1150 zł.

 

No to jeszcze sprawdźcie czy regips to nie za mało. Czy ściany nie muszą być ognioodporne i wybuchochronne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 07:51, jake napisał(a):

A jak wam przykładowo podczas warzenia zabraknie 100 g słodu karmelowego, to będziecie lecieć do słodowni czy sklepu, żeby mieć fakturę i żeby wszystko było legalnie, czy sobie odsypiecie z worka w piwnicy trzymanego w "niehigienicznych" warunkach?

 

jake, naprawdę to jest dużo bardziej skomplikowane niz browar domowy. Słód przyjeżdża samochodem, jest bezpośrednio z samochodu ładowany do magazynu, nawet nie ogląda nieba. Nie ma żadnej piwnicy, nie ma niehigienicznych warunków w żadnym pomieszczeniu browaru, wszędzie kafelki, zmywalne ściany i sufity, wentylacja i umywalki z papierowymi ręcznikami.

Słód może być tylko w magazynie słodu, który przylega bezpośrednio do warzelni. Z warzelni brzeczka jest pompowana do fermentora, a fermentora do leżaków. Z leżaków do kegów które wynosi się drugim wyjściem, bezpośrenio z leżakowni do samochodu, też nawet nie dotkną ziemi. Brudne kegi wchodzą innym wejściem, do myjni kegów, brudny keg nie zbliża się do piwa na mniej niż 5 m. Do browaru można wejść tylko przez szatnię, gdzie zmieniasz ubranie i buty.

 

To jest inny świat, unijny, HACAP-owski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 08:29, coder napisał(a):

jake, naprawdę to jest dużo bardziej skomplikowane niz browar domowy. Słód przyjeżdża samochodem, jest bezpośrednio z samochodu ładowany do magazynu, nawet nie ogląda nieba. Nie ma żadnej piwnicy, nie ma niehigienicznych warunków w żadnym pomieszczeniu browaru, wszędzie kafelki, zmywalne ściany i sufity, wentylacja i umywalki z papierowymi ręcznikami.

 

Ale ja nie piszę o piwnicy w browarze.

Brakuje ci o 18:00 100 g słodu, a masz go w domu w brudnej piwnicy. Co robisz?

 

EDIT: Tutaj baba z sanepidu to pewnie zawału dostanie:

http://hej.rzeszow.pl/minibrowar_zamiast_wartowni,artykul11575.html

Edytowane przez jake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 08:04, AgaL napisał(a):

Myśmy musieli przeprojektować budynek, bo pracownicy produkcyjni nie mogą chodzić tymi samymi korytarzami co osoby "inne", np. kurier. :D

A skąd założenie, że pojawi się tam jakiś kurier?

Trzeba było przed wejściem powiesić tabliczkę "niezatrudnionym wstęp wzbroniony". ;)

W niektórych przypadkach taka tabliczka dużo daje, nie wiem czy akurat w przypadku Sanepidu, bo na szczęście nie miałem z nimi do czynienia.

Kolega kiedyś na swojej pierwszej budowie miał problem z BHP, bo przez budowę chodzili ludzie skracający sobie drogę na pobliskie osiedle. Kazali teren ogrodzić, ale jakiś robotnik poradził mu, żeby postawił taką właśnie tabliczkę. I pomogło. Nie muszę dodawać, że ludzie chodzili dalej.

Edytowane przez jake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 08:30, darko napisał(a):

Wszystko zależy od tego, co jest napisane w MSDS. Jak się zadeklarujesz, że będziesz myła Ludwikiem to pomieszczenie nie będzie potrzebne.

Do tego zmierzam.

Zrobić oficjalnie tylko to co jest niezbędne, a potem robić swoje tak jak należy, żeby było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 08:36, jake napisał(a):

Do tego zmierzam.

Zrobić oficjalnie tylko to co jest niezbędne, a potem robić swoje tak jak należy, żeby było dobrze.

Pewnie, a za poł roku w Fakcie zobaczysz taki tytuł "W browarze Artezan pracownicy do piwa dodają kreta!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 07:28, coder napisał(a):

Prawo skonstruowane jest tak, że na przedsiębiorcę zawsze bat się znajdzie. Posłowie nasi naprodukowali mnóstwo ustaw, w których troszczą się o pracowników, środowisko, sąsiadów, Skarb Państwa, o nas samych wreszcie, żeby nam w pracy nie było za zimno albo za gorąco. Poza tym są jeszcze liczne rozporządzenia ministrów, i wreszcie wewnętrzne zalecenia kazdej placówki kontrolnej. Wystarczy pogrzebać i pretekst się znajdzie

 

No to dam wam przykład sprzed 15 minut. Własnie odebrałem list z MPWiK (woda i kanalizacja). Wydane po terminie, a jakże, ale kto by sie tym przejmował. Urząd zamiast wydać decyzję potrafił jedynie odpisać że na pytającego (ja) nakłada obowiązek sprawdzenia (poprzez specjalistę z uprawnieniami) czy ICH instalacje sanitarne w głównej drodze przelotowej w Krakowie są wystarczające do odbioru moich ścieków. Pomijam kwestię techniczną, JAK to zrobić, pozostaje kwestia prawna - zgoda z GDDKiA, projekt organizacji ruchu w komendzie wojewódzkiej policji, oraz odkrywka w asfaltowej drodze dolotowej (oczywiście niedawno wyremontowanej a jakże :-)

Zadzwoniłem do inwestora, przekazałem mu już informację, że nie widzę szans na start przed 2014r. Odpowiedź: Cóż, życie, zmieniam założenia główne projektu - od lipca idzie na bruk 30 osób.

Witamy w Polsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 09:11, olo333 napisał(a):

 

Pewnie, a za poł roku w Fakcie zobaczysz taki tytuł "W browarze Artezan pracownicy do piwa dodają kreta!"

 

A co niby nie dodaja krecika? Nawet w logo jest krecik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jesteśmy pierwszym takim browarem w Polsce, więc obowiązuja nas wyższe standardy, gdyż przez pryzmat naszego postępowania urzędnicy będa patrzeć na kolejne nowo powstające browary rzemieślnicze.

 

Jeżeli nas przyłapią na oszustwie i kombinacjach, to na kolejnego piwowara który przyjdzie zatwierdzać projekt też będa patrzec jak na oszusta i kombinatora.

 

Myślę zresztą, że nas dosięgły rykoszetem problemy jakie Sanepid miał z browarem Jabłonowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2012 o 08:33, jake napisał(a):

A skąd założenie, że pojawi się tam jakiś kurier?

Trzeba było przed wejściem powiesić tabliczkę "niezatrudnionym wstęp wzbroniony". ;)

Oprócz części produkcyjnej budynek ma część biurową więc nie bardzo mogę dać taką tabliczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.