dennis Opublikowano 26 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 Znalazłem stare baniaki po winie 10l i pomyślałem ze elegancko nadadzą się do fermentacji cichej tyle, że pojawił się problem Baniaki mają na dnie ślady osadu, nie dużo (trochę kropek) i nijak nie mogę ich zwalczyć, moczyłem w rozcieńczonym ace, stężonym ace, szorowałem szczotą i nic, w końcu zastosowałem ciężką artylerie - soda kaustyczna rozpuszczona (stężony 97% wodorotlenek sodu) w niewielkiej ilości wody (sypnąłem sporo do małej ilości wody) i też bez efektu I teraz pytanie, czy po porządnym wypłukaniu można tego używać do fermentacji piwa (cichej)? Czy osad, który pozostał pomimo zastosowania takich środków może być jeszcze groźny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 26 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 Może to jakieś wżery w szkle? Trudno to powiedzieć na odległość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 26 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 Najlepiej prześlij fotkę, dziwnie oporny syf jak soda kaustyczna nie dała sobie z nim rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 26 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 Też mam coś takiego w jednym balonie i używam go z powodzeniem od jakiś 4 lat. Nie masz się czym przejmować. edit: ale jak kolega wyżej napisał, podeślij fotkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszek T Opublikowano 27 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 Może brudy są na zewnętrznej stronie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dennis Opublikowano 27 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 No dobra niestety nie udało się uchwycić w kadrze tych syfków - nie wiem jak złapać ostrość małych syfków na tle przejrzystego szkła :rolleyes: Zresztą, NaOH całą noc pracowało i niestety syfków nie wyżarło - uznałem że skoro nie dało to nic się nie stanie jak będę używał baniaków Edyta: jednego baniaka, drugi w czasie płukania poszedł się j.ać :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 27 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 No dobra niestety nie udało się uchwycić w kadrze tych syfków - nie wiem jak złapać ostrość małych syfków na tle przejrzystego szkła :rolleyes:Zresztą, NaOH całą noc pracowało i niestety syfków nie wyżarło - uznałem że skoro nie dało to nic się nie stanie jak będę używał baniaków Edyta: jednego baniaka, drugi w czasie płukania poszedł się j.ać :P Nic się nie martw. Ja miałem balon 40 litrów i tylko mi zawadzał i problem się sam rozwiązał. podobnie jak u Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orzełek Opublikowano 27 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 Ja stare osady na dnie dymion załatwiłem rozcieńczonym domestosem. Nastaw lepiej jakieś winko, a do piwa kup fermentor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 27 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 ja mam 40 i chcę to wykorzystać do nastawienia lambika aby móc w pełni podziwiać pracę robaczków. Z tym że ma na ściankach mnóstwo pozostałości po różnych nastawach i będę musiał sie trochę natrudzić z umyciem go. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 27 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 Nastaw lepiej jakieś winko, a do piwa kup fermentor eee, na cichą jak znalazł. Widać czy się klaruje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dennis Opublikowano 28 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 Nic się nie martw. Ja miałem balon 40 litrów i tylko mi zawadzał i problem się sam rozwiązał. podobnie jak u Ciebie. Tyle, że zostałem z jedna dychą bez pary, dokupiłem sobie 20l ale patrzę cholercia, że ciut przymały może być... Płukanie 40'stki to musiało być wyzwanie 10'tla pełna lekka nie jest ale 40'tka to już hardcore eee, na cichą jak znalazł. Widać czy się klaruje. Dokładnie taki był zamysł ja mam 40 i chcę to wykorzystać do nastawienia lambika aby móc w pełni podziwiać pracę robaczków. Z tym że ma na ściankach mnóstwo pozostałości po różnych nastawach i będę musiał sie trochę natrudzić z umyciem go. To ja już Ci po zdobytym doświadczeniu mogę powiedzieć, że ACE (rozcieńczone i nie) daje radę + dobra, długa, dobrze wygięta szczota - ja miałem tylko taką krótką do butelek i musiałem się trochę natrudzić żeby ją dobrze wygiąć. Ale ja miałem 10l przy 40l bez długiej szczoty ani rusz Teraz kupiłem sobie 20l baniak z szerokim wlotem żeby można było łapę wsadzić i nie męczyć się ze szczotkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baha Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 Ja mam w moim dymionie (30 l) na dnie też ciemny osad, ale chyba w niczym nie przeszkadza, bo piwko wychodzi dobre. Tylko przelewam clo2 i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 cały czas używam dużych balonów, szoruję szczotą i raczej żadnych osadów nie mam. Myślę, że na takie osady zadziałać mógłoby IZO w połaczeniu z bąbką do garów osadzoną na końcu szczoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 Podstawa to myć od razu po opróżnieniu, podobnie zresztą jak butelki. Takie osady trudne do usunięcia tworzą się gdy zaschną osady po winie lub piwie. Gdy się płucze na bieżąco to nie ma problemów z utrzymaniem czystości. A jeżeli dezynfekujesz roztworem ACE to wygląda jak nowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 IZO w połaczeniu z bąbką do garów osadzoną na końcu szczoty. Zwłaszcza na bazie C4 to jest pewność że żaden brud nie zostanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zstars Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 Użyj kreta i ciepłej wody, powinno to usunąć osad. Potem dobrze wypłucz i będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baha Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 Ja już się przyzwyczaiłam do mojego osadu, jest jak przyjaciel Po winach został właśnie. Wydaje mi sie, że jak jest przelany środkiem dezynfekującym to niech sobie siedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BasTek Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 (edytowane) dorzucę jeszcze parę groszy od siebie, ja takie balony czyszczę wlewając do środka butelkę (500ml) octu a następnie wsypując jakieś ziarno (żyto) lub też ryż i kręcę dymionem Edytowane 29 Marca 2011 przez BasTek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dennis Opublikowano 30 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2011 dorzucę jeszcze parę groszy od siebie, ja takie balony czyszczę wlewając do środka butelkę (500ml) octu a następnie wsypując jakieś ziarno (żyto) lub też ryż i kręcę dymionem A co ocet ma w tym wypadku robić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BasTek Opublikowano 30 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2011 (edytowane) A co ocet ma w tym wypadku robić? ocet to kwas który zmiękcza osad, oczywiście można użyć ciepłej wody z płynem do mycia naczyń lecz wtedy powstanie dużo piany używając octu tego nie ma a żeby zlikwidować zapach wystarczy ze 2 - 3 razy przepłukać kilkoma litrami ciepłej wody Edytowane 30 Marca 2011 przez BasTek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz_L Opublikowano 3 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2011 To jeszcze trzy grosze ode mnie: ja do takiego balonu (szczególnie te duże - 40 : 50 l) wrzucam czyścik(zmywak) z wiórków metalowych. Balon wstawiony do metalowego kosza przechylam tak, żeby szyjka dotknęła jego brzegu. Następnie taki balon traktuję myjką wysokociśnieniową (choćby taką jakie można w promocji za 100 czy 200 zł kupić) - oczywiście od środka Czyścik dostaje sporej prędkości, trzeba jedynie dopilnować, żeby dokładnie zmył całą powierzchnię. Jak dotąd jeszcze nie spotkałem osadu, który by się oparł takiej "kuracji". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twawrzyniak Opublikowano 3 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2011 Tak jak kolega pisał o ryżu dużo lepsze efekty daje kilka garści piasku. Namoczyć osad a potem piasek z wodą i dobrze zakręcić balonem. Piasek jest ciężki i świetnie czyści osady z dna czy na ściankach. SPRAWDZONE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 4 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2011 dorzucę jeszcze parę groszy od siebie, ja takie balony czyszczę wlewając do środka butelkę (500ml) octu a następnie wsypując jakieś ziarno (żyto) lub też ryż i kręcę dymionem Ja podobnie jak kolega stosuje ocet, a do tego przy wyplukiwaniu garsc drobnego zwiru i jest git. Najlepiej zostawic ocet na kilka dni o ile osad jest na dnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dennis Opublikowano 15 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Tak jak kolega pisał o ryżu dużo lepsze efekty daje kilka garści piasku.Namoczyć osad a potem piasek z wodą i dobrze zakręcić balonem. Piasek jest ciężki i świetnie czyści osady z dna czy na ściankach. SPRAWDZONE... tyle, że piach może zawierać ziarnka twardsze od szkła co w rezultacie spowoduje porysowanie baniaka ziarnko piasku wg skali Mohsa ma twardość 6 natomiast szkło 5-7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się