Skocz do zawartości

Chlebek


Jejski

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz już wiem, że po takiej długiej przerwie trzeba kilka razy więcej dokarmić zakwas, zanim się zacznie piec na nim chleb.

Dobra kondycja zakwasu to podstawa. My robimy tak:

- ok. 12 godz. przed planowanym zaczynianiem ciasta wyjmujemy zakwas z lodówki i dodajemy do niego ok. 3 łyżek mąki żytniej, trochę cukru i wodę o temp. pokojowej

- zaczyniamy ciasto, jeśli pieczemy w formach, ciasto nie może być zbyt gęste ( zdobyć własne doświadczenie)

- odstawiamy na ok. 12 godzin do wyrośnięcia.

- pieczemy. Ważne! Trzeba nauczyć się własnego piekarnika. My wyczuliśmy nasz po 5 chlebkach.

 

goroncopozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my wczoraj wstawiliśmy chleb na ciemnej pszenicy która skisła. Chlebek wyszedł prima sort, więc znalazł się kolejny sposób na zagospodarowanie kwasiżurków. Przepis był taki:

 

na 1 kg

400 ml piwa

660 g mąki pszennej (tortowa babuni)

1,5 łyżeczki soli

13 g świeżych drożdży

do tego po garści otrąb, ziaren sezamu i słonecznika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie po 2 tygodniach stania w lodówce mój zakwas odmówił współpracy. :smilies:

 

Podkarmię go na przyszły tydzień.

Od czasu wyhodowania zakwasu robię próby przepisów uzupełniając zakwas świeżą mąką, może dlatego zawsze jest świeży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A piwo, jeżeli jest w przepisie, daje się gazowane czy trzeba je pierwej rozgazować?

ja mam automat, więc wlewałem zimne z piwnicy i było dobrze. Prędzej ogrzać żeby miało temperaturę pokojową. Odgazuje się przy wyrabianiu ciasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A oto przepis, który z powodzeniem wykorzystuję od 2005 roku:

 

 

Składniki na 4 średnie bochenki)

 

(kursywą zaznaczone moje dopiski)

 

Rozczyn

 

1 kg mąki pszennej, 0,8 l letniej wody, 5-7 dag drożdży (ja daje 10 - całą kostkę)

 

Ciasto właściwe

 

50 dag mąki żytniej razowej, 3 dag soli (2 1/2 łyżki), 10 dag drożdży, 3 dag cukru (2 1/2 łyżki), 1woreczek żurku domowego lub z butelki, 1/3 kostki margaryny (lub 1/3 szklanki oleju), nasiona kminku (my dajemy mielony), słonecznika, dyni, soi, kolendry lub zioła, np. tymianek lub rozmaryn ? w sumie wszystko, co Ci tylko smakuje (ja dodaje np. suszonego czosnku lub cebuli).

 

1. Do głębokiej miski wsypujemy sypkie składniki ciasta właściwego i mieszamy. Dodajemy margarynę (lub olej) i mieszamy. Następnie wlewamy żurek i dokładnie mieszamy, aż do uzyskania jednolitej masy ? wychodzi z tego taka klejąca się do rąk papka.[/b]

 

2. (to robię jako pierwsze) Przygotowujemy rozczyn. Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie, dodajemy mąkę i starannie mieszamy. Rozczyn przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce (ok. 28°C) do wyrośnięcia.(czekam aż zacznie z gara prawie wyłazić)

 

3. Wyrośnięty rozczyn mieszamy z ciastem właściwym i dodajemy rozdrobnione drożdże.(te drożdże dodaję od razu z żurkiem) Możemy też dodać do smaku nasiona lub zioła. Starannie wyrabiamy ciasto na gładką masę i odstawiamy je na 15 min, aby "odpoczęło". Ta gładka masa to tak kupa - lepi się do rąk

 

4. Foremki do pieczenia natłuszczamy i oprószamy je mąką. Ciasto przekładamy do foremek (po włożeniu do foremek powinny wypełniać je do połowy) ? mokrą łyżką formujemy na kształt bochenka. Możemy posypać je tym samym ziarnem lub ziołami, które dodaliśmy do ciasta.

 

5. Uformowane bochenki ponownie odstawiamy w ciepłe miejsce na 30-45 min. Kiedy ciasto urośnie do krawędzi foremek, możemy zacząć wypiek. Chleb pieczemy 40-60 min (w zależności jak mocno lubisz mieć wypieczony chlebuś ? ja piekę prawie 1h) w piekarniku nagrzanym do temp. 220°C.

 

Upieczony chleb powinien być rumiany i mieć lekko popękaną skórkę. Po wyjęciu foremek z piekarnika po chwili ostrożnie wyjąć z nich chleb.

Edytowane przez krwaks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy kupował ktoś mieszanki chlebowe w Bogutyń Młynie?

Ja przy pierwszych zakupach u nich kupiłem ten zestaw:

CHLEB ORKISZ SŁONECZNIK - mimo, że było to ponad 4 lata temu pamiętam że bardzo mi smakował (ale cóż wtedy jeszcze nie piekłem więc szok dla kubków smakowych był duży) - mogę go więc z czystym sumieniem polecić.

 

A generalnie to była pierwsza i jedyna mieszanka chlebowa jaką kupiłem. Wtedy oprócz tej mieszanki kupiłem też trochę różnych mąk, zrobiłem zakwas i... od tamtego czasu praktycznie nie kupiłem chleba w sklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ja mam za sobą dwie próby. Pierwsza nieudana - wyszedł zakalec.

Druga już lepiej - dwa bochenki, jeden mieszany (50% zakwas + 25% mąka żytnia + 25% pszenna razowa), drugi zakwas i mąka żytnia. Ten pierwszy był lepszy.

Dziś powtórka (akurat w piecu) - 50% zakwas + mąka pszenna razowa. Do tego garść słonecznika i kminku. Pożyjemy zobaczymy, jak nie wyjdzie idę głodny do roboty... :)

Edytowane przez prusak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trochę mnie nie było ale wrzucam obiecane fotki.

 

Na zdjęciach:

Chałka na zakwasie

Żytni z suszonymi jabłkami

Żytni z suszonymi śliwkami

 

Ja dałem sobie spokój z wysokością moich wypieków. Po pierwsze, na zakwasie i z mąki razowej nigdy nie wyrośnie tak dobrze jak na drożdżach i tak jak chleby, jak ja je pogardliwie nazywam, białasy;) Po drugie, chodzi przecież o smak i zapach.

Edytowane przez kolman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

A ja ostatnio robię tylko chleb na zakwasie. Wyrabiam ręcznie, stosuję rożne mąki i receptury. Ostatnio trenuję chleb pszenny z ziemniakami i kefirem.

Edytowane przez kaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny wypiek i kolejna porażka - zakalec na dnie i skórka odłazi.

Spróbuj zrobić trochę gęściejsze ciasto - może to pomoże? Robiłeś na drożdżach czy zakwasie?

Drugą przyczyną zakalca może też być kiepska (zanieczyszczona) mąka. Kiedyś kupiłem mąkę w niesprawdzonym młynie i miałem zakalec trzy chleby pod rząd - można się podłamać. :cool: Ale zmieniłem mąkę z powrotem na tą z Bogutyn Młyn (taka mała reklama :beer:) i problemy z zakalcem jak ręką odjął...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem gęściejsze ciasto, dobrze wyrobiłem łapami, dałem mu wyrosnąć 6 godzin zamiast zwyczajowych 3-4. Zakwas ma już kilka miesięcy, więc słabiakiem nie jest. Jutro na śniadanie okaże się, co z tego wyszło. Na razie wygląda ładnie.

 

Trochę za mało chleba robię, by kupować mąkę w BM, tam się opłaca brać po 5kg, a mnie w miesiąc schodzi 2-3kg łącznie żytniej i pszennej. W piwnicy trzymam słód i nie mam już miejsca na mąkę. :beer:

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro na śniadanie okaże się, co z tego wyszło. Na razie wygląda ładnie.

Powodzenia. :beer: Ja właśnie wyjąłem dwa chlebki z piekarnika - tym razem "zwykłe razowe" pszenno-żytnie.

 

Trochę za mało chleba robię, by kupować mąkę w BM, tam się opłaca brać po 5kg, a mnie w miesiąc schodzi 2-3kg łącznie żytniej i pszennej. W piwnicy trzymam słód i nie mam już miejsca na mąkę. :)

Ja piekę średnio co 2-3 dni ale i tak kupuję mąkę w 1kg torebkach - wygodniej jest mi takie trzymać w szafce. I 2-3kg to mi schodzi w tydzień. :cool: Jej! Ile my tego chleba jemy!

A słód musiałem wywieźć do szwagra, bo w piwnicy by już mi się nie zmieścił. Ale nie przez mąkę, tylko przez piwo. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro na śniadanie okaże się' date=' co z tego wyszło. Na razie wygląda ładnie.[/quote']

Powodzenia. :/ Ja właśnie wyjąłem dwa chlebki z piekarnika - tym razem "zwykłe razowe" pszenno-żytnie.

Dzięki. Smakowały i wyglądały tak samo. Chyba się przekonałem wreszcie, że warto. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.