Merv Opublikowano 3 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2011 (edytowane) Witam Mam pomysł na piwo jak w tytule - czekoladowy zapach, smak z początku słodkawy, aksamitny, później przechodzący w gorzkawy. Zasyp: 2,5 kg pale ale 1,0 kg pilzneński 1,0 kg płatki owsiane 0,3 kg jęczmień palony 0,4 kg słód czekoladowy zacieranie - 62 °C 20' 72°C 60' wysładzanie do ok. 26 litrów gotowanie: laktoza 250 g chmielenie: Nugget 14,5% 10g 60' docelowo 22-23 litry Drożdże - jakieś do Ale, pewnie suche (jeśli piwo wyjdzie dobre i warte powtarzania, to będę robił na czymś lepszym) Co sądzicie o takim pomyśle? Jakie zmiany proponujecie? Czy zastąpienie zwykłego czekoladowego słodu czekoladowym pszenicznym może korzystnie wpłynąć na aromat? Edytowane 3 Maja 2011 przez Merv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 3 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2011 Na zlocie w Wiśle Hagar częstował swoim słodkim stoutem, który był jedwabisty w smaku, ale laktozy u niego było duuuużo więcej (750g?). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 3 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2011 Moja warka 47 Sweet Stout była oceniona tak i zajęła 9te miejsce w żywcu, opisany tak Milk StoutOznaczono jako IV-19 . Przeszedł pomyślnie etap eliminacji. W konkursie podany jako 12-te w kolejności piwo. Uzyskał ocenę 3,61 - co dało IX lokatę. Uwagi: z zapachu lekki DMS. W smaku niezrównoważone; zbyt dużo lukrecji, b. słodkie, zbyt silne akcenty palone. Lepszy moim zdaniem był Stout 56 Klucz to nisko odfermentujące drożdże przy stoucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 4 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Dziękuję za szybką odpowiedz:) W takim razie zwiększę ilość laktozy do 500 g Jejski, planuję użyć S-04, bo dają czyste, dość głębokie odfermentowanie. Powiedzcie jeszcze, co sądzicie o zaproponowanym zasypie? Użyć słodu czekoladowego jęczmiennego czy pszenicznego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 A po co Ci słód czekoladowy w stoucie? To się sypie do portera, w stoucie jest palony jęczmień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 W sumie czemu nie. Poza obowiązkową dawką jęczmienia palonego można użyć 1-2 inne słody palone, żeby zbudować wiekszą różnorodność posmaku palonego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 W sumie też racja, choć wydawało mi się, że w stoucie palony jęczmień skutecznie zagłuszy wszystkie inne smaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 4 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Słód czekoladowy wziął się z czytania strony BJCP, tak jak zasyp oparty na Pale Ale. Tak czy owak, ponawiam pytanie - jaki czekoladowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hagar Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 (edytowane) Tak tak, 750g, to i tak mniej niż dawał Kopyr - 800g z tego co pamiętam bo na jego przepisie bazowałem: http://browar.biz/forum/showpost.php?p=778794&postcount=56 Wcale nie czuć jej jako cukru, tworzy właśnie taki fajny mleczny/jedwabisty posmak Edytowane 4 Maja 2011 przez hagar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 (edytowane) Ja bym dał 0,25 słodu czekoladowego pszenicznego i 0,3 jęczmienia palonego, oba na ostatnie 15 min. zacierania. Albo czekoladowy od początku zacierania a jęczmień palony na ostatnie 15 min. Sam nie wiem. Edytowane 4 Maja 2011 przez TomX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 8 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 Dziękuję za odpowiedzi:) Dzięki Waszym sugestiom postanowiłem, że: -dam więcej maltozy (może nawet więcej niż 500g) -pszeniczny czekoladowy pójdzie na całe zacieranie, jęczmień palony na koniec. Niestety, z uwagi na zbliżającą się sesję i chwilowy brak miejsca na półkach w piwnicy, warzenie musi poczekać jeszcze jakiś czas. Dam znać gdy tylko ruszę z tą recepturą. Dziękuję Wam raz jeszcze za opinie/sugestie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 8 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 -dam więcej maltozy (może nawet więcej niż 500g) Może jednak laktozy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 8 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 (edytowane) Merv napisał/a: -dam więcej maltozy (może nawet więcej niż 500g) Może jednak laktozy Tak, oczywiście masz rację - nie ma to jak myśleć o jednym a pisać o drugim;p Masz piwo przy pierwszej możliwej okazji. Edytowane 8 Maja 2011 przez Merv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się