Skocz do zawartości

Filipowe Piwko Domowe


Rekomendowane odpowiedzi

To zaczynam przygodę z piwem - w weekend odebrałem zestaw i aktualnie dokładnie studiuję każdy jego element :(. Będę tutaj zapisywał moje dokłądne zmagania z pierwszym piwem z brewkita

 

Zestaw startowy zamówiłem w browamator.pl razem ze składnikami Muntons Midland Mild Ale + Ekstrakt słodowy w proszku - Muntons Spraymalt + 40 butelek, w których leżakować będzie mój browarek.

 

Bardzo fajnym gadżetem wchodzącym w skład zestawu jest dziennika piwowara, gdzie prowadzi się rejestr wszystkich warek (temp, pomiar hydrometru, składniki, butelkowanie itd - więcej na zdjęciu).

 

Pierwszą warkę warzę w niedzielę (wyjeżdżając na weekend i wolę nie zostawiać brzeczki na 3 dni bez opieki).

 

20110509-xjq8t1m3um87er1q2a9aw1iakp.jpg

 

20110509-82hwamtm2m2fxbwqkwspa9m2ku.jpg

 

20110509-bfhsmspi55xxjxgada27tyyjk6.jpg

 

20110509-myjtip1efaxx46b58qfs7i6t58.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z tego powstanie "system do chłodzenia" brzeczki. Muszę jeszcze zbić temp (mokre koszulki pomogły zbić z 23C na 21C. Teraz muszę zejść poniżej 20C. Mam plan i zobaczymy co z tego wyjdzie ;): o ile uda się zbić temp. i jak długo temp. się utrzyma - o efektach napiszę jutro.

 

20110511-m3ewgnbb6sxhuucb285t45yiq5.jpg

Edytowane przez Filipozo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to system do chłodzenia brzeczki wykonany i przetestowany. Z czego się skłąda:

 

- pierwsza warstwa to dwie koszulki namoczone zimną wodą nałożone na fermentator

- druga to mata turystyczna

 

Między koszulkami a matą umieściłem 4 zamrożone wkłady do lodówek turystycznych. Dół i górę zacisnąłem elastycznymi linkami do zabezpieczania przedmiotów w samochodowym bagażniku. Nad pokrywą zrobiłem również "kołnierz" zaciskany żyłką do prania oraz z tego co zostało mi po macie wyciąłem "pokrywkę" (muszę ją jeszcze dokładniej wyciąć by nie wspinała się do góry po zaciśnięciu kołnierza).

 

Efekty:

- temperatura zbita z 24C (pokojowa) do 19C.

- Po 9 godzinach pozostawienia izolacji (z mokrymi koszulkami i zamrożonymi wkładami) temperatura wzrosła jedynie do 20C (wówczas będę musiał wymienić wkłady)

 

Koszt: 20 zł (mata + 4 wkłady + linki do bagażnika)

 

Test robiłem na fermentatorze wypełnionym wodą. Wiem, że fermentacja podniesie temp. brzeczki jednak przy mojej temp. pokojowej to efekt jaki osiągnąłem jest dla mnie zadowalający. Dodatkowo oprócz obniżenia temp. moim celem były: niskie koszty i małe gabaryty chłodziarki :smilies:.

 

20110512-1w9r97u5duuehmgqf6jfg3i6a4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię proste i tanie rozwiązania więc mi się podoba - pod warunkiem, że stoi gdzieś w niewidocznym miejscu, bo trudno to nazwać elementem dekoracji (chyba żeby dorobić kosmiczny wystrój do reszty pokoju :):) ). Za to zajmuje niewiele więcej miejsca niż sam fermentator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj nastawiłem swoją pierwszą warkę ;)

 

Brewkit- Muntons Midland Mild Ale

 

Ekstrakt słodowy w proszku - Muntons Spraymalt 1 kg.

 

Drożdże nastawione w temp. 23C

 

OG: 1.040

 

Temperatura brzeczki po 12 godz: ~19C

 

 

Pytanie: zauważyłem, że moja woda z rurki fermentacyjnej jest mocno wypychana. Czy nic się nie stanie, jak co jakiś czas wyciągnę na 2 sek. rurkę by ulotnić troszkę gazu i wyrównać poziom? (zrobiłem tak rano)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: zauważyłem, że moja woda z rurki fermentacyjnej jest mocno wypychana. Czy nic się nie stanie, jak co jakiś czas wyciągnę na 2 sek. rurkę by ulotnić troszkę gazu i wyrównać poziom? (zrobiłem tak rano)

Nalałeś jej pewnie do kreseczek a to dużo i ciśnienie wypycha cały słup wody. Następnym razem nalej sobie ok. 1,5 cm od dna i bąbelki będą pięknie przechodzić. Możesz także wcisnąć mocno rękami pokrywę fermentora, żeby nadmiar wody opuścił rurkę (tylko zdejmij czerwony kapelusz na czas operacji).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna rada dla tych, którzy tak jak ja zaczynają przygodę z warzeniem - NIE SUGERUJCIE SIĘ OZNACZENIEM POZIOMU WODY NA RURCE FERMENTACYJNEJ (!) - zalejcie tylko tyle by zakryć przejście między jedną a drugą komorą (teraz umożliwiło płynne przejście bąbelków).

foto 1 - po zapełnieniu wody zgodnie z oznaczeniem okazało się, że gaz nie może się swobodnie wydostać i wypycha wodę z rurki. Ponieważ "bulgotanie" jest oznaką fermentacji niepotrzebnie można wpaść w panikę, że coś idzie nie tak.

foto 2 - po zmniejszeniu wody w rurce (po przez mocne przyciśnięcie pokrywki tak by przez górną część wylać nadmiar wody) w końcu można zauważyć pożądane bulgotanie ;)

 

 

Dzięki @all z forum piwo.org za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koomona - dzięki za poradę - tak właśnie zrobiłem

Cieszę się, że się do czegoś przydałem.

 

PS: Gratuluję pierwszego na piwo.org lądownika marsjańskiego własnej konstrukcji :):D

 

Pozdrawiam

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz także wcisnąć mocno rękami pokrywę fermentora, żeby nadmiar wody opuścił rurkę (tylko zdejmij czerwony kapelusz na czas operacji).

A ten czerwony kapelusz / korek to w ogóle powinien być założony?

Jak ma uchodzić gaz skoro na końcu rurki jest korek?

Wydawało mi się że jedyną "blokadą" / przeszkodą dla powstających gazów powinna być woda w rurce...:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma uchodzić gaz skoro na końcu rurki jest korek?

Wystarczy małym gwoździem lub grubą igłą przebić ten korek... :)

CO2 sobie ujdzie a i żadna mysz czy mucha nie da nurka w wodzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz także wcisnąć mocno rękami pokrywę fermentora' date=' żeby nadmiar wody opuścił rurkę (tylko zdejmij czerwony kapelusz na czas operacji).[/quote']

A ten czerwony kapelusz / korek to w ogóle powinien być założony?

Jak ma uchodzić gaz skoro na końcu rurki jest korek?

Wydawało mi się że jedyną "blokadą" / przeszkodą dla powstających gazów powinna być woda w rurce...:rolleyes:

Jak Ci muszki owocówki zaczną w lecie pływać w rurce to się dowiesz po co ten korek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci muszki owocówki zaczną w lecie pływać w rurce to się dowiesz po co ten korek :D

To woda nie jest wystarczającą "przeszkodą" dla muszek i innych paprochów? :)

Pytam, póki jeszcze nie jest za późno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: zauważyłem, że moja woda z rurki fermentacyjnej jest mocno wypychana. Czy nic się nie stanie, jak co jakiś czas wyciągnę na 2 sek. rurkę by ulotnić troszkę gazu i wyrównać poziom? (zrobiłem tak rano)

W czas fermentacji burzliwej są wydalane spore ilości CO2 że zamiast wody wystarczy do rurki włożyć kawałek waty.

 

Wystarczy małym gwoździem lub grubą igłą przebić ten korek...

CO2 sobie ujdzie a i żadna mysz czy mucha nie da nurka w wodzie...

Po co dziurawić kapturek jest tak zrobiony że CO2 wydostaje się między rurką a kapturkiem.Mam takie rurki z kapturkiem zamontowane w 30 balonach ,działa jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co dziurawić kapturek jest tak zrobiony że CO2 wydostaje się między rurką a kapturkiem.Mam takie rurki z kapturkiem zamontowane w 30 balonach ,działa jest ok.

Potwierdzam, fermentowałem brzeczkę z tymi rurkami, wina także. Z mojego doświadczenia wynika, że nie trzeba uszkadzać rurki, aby ta funkcjonowała prawidłowo. Jak nie mam kapturka, wciskam trochę waty i jest git :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.