mimazy Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 (edytowane) Temat wydzielony z rozmowy o potrzebnych zmianach prawnych dla mikrobrowarów, wykasowałem część nawiązującą do rozmowy na tamtym topicu http://www.piwo.org/forum/t4611-Mikrobrowary--konieczne-zmiany-prawa.html Administrator budynku (jestem członkiem wspólnoty) zakazał mi prowadzenia fermentacji w mojej piwnicy, która nie jest jak się okazuje własnością, tylko "częścią wspólną budynku użytkowaną przez zasiedzenie"I drzwi, kłódka etc nic nie znaczy. Jak śpiewał Muniek Staszczyk "uważaj na sąsiadów swych bo lubią dawać cynk" jednym słowem koniec sezonu oznacza naprawdę koniec sezonu i poza saisonem nie uwarzę nic od czerwca do września :) Ps w uzasadnieniu napisał że z doświadczenia wie iż cicha fermentacja może uszkodzić pomieszczenie lub lokale sąsiednie Edytowane 21 Maja 2011 przez Mimazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 A co w tym dziwnego? Piwnice, strychy od zawsze są częścią wspólną we wspólnotach. Weźcie wy ludzie zajrzycie do aktów notarialnych i sprawdzcie co kupiliście!!!! Niedawno toczyłem walkę z ludźmi, bo im się ubzdurało, że trawnik przed domem to ich własność bo sobie tam tujki posadzili mimazy, czy jak przyjdę do twojego domu i zawieszę na drzwiach swoją kłódkę to będzie oznaczało, że twoje mieszkanie stało się moją własnością??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Wszystko ładnie pięknie, ale dlaczego rower w piwnicy trzymać mogę, a fermentatora nie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Bo tak zadecydował zarządca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 a,to nie warzyłeś tam,tylko fermentatory sobie trzymasz...,to rzeczywiście dziwne.równie dobrze słoików z ogórkami nie można by trzymać bo tak się administracji uwidziało. może to chodzi bardziej o sąsiadów mieszkających nad piwnicą,za duży ruch generowałeś i dostali piany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 A jakieś ogólne akty prawne to regulują, czy to jest ustalenie na poziomie wspólnoty, administratora z ramienia wspólnoty etc?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Już akty prawne, na wszystko musi być akt prawny? Zmień zarządcę i po problemie Z drugiej strony, co ty się jakimś zarządcą przejmujesz? Kto mu płaci? Czy aby nie ty? U mnie zarządca chodzi krótko na smyczy. Płacimy mu, to wymagamy :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 a,to nie warzyłeś tam,tylko fermentatory sobie trzymasz...,to rzeczywiście dziwne.równie dobrze słoików z ogórkami nie można by trzymać bo tak się administracji uwidziało. może to chodzi bardziej o sąsiadów mieszkających nad piwnicą,za duży ruch generowałeś i dostali piany. Na podstawie wypowiedzi Jacera to jeśli administrator zarządzi zakaz prowadzenia fermentacji w części wspólnej to kiszenie kapusty i ogórków nie jest możliwe. To raczej sąsiedzi piętro wyżej zakłócają mi ciszę w piwnicy niż odwrotnie Nie wydaje mi się abym w jakikolwiek sposób przeszkadzał, no chyba że ktoś lubi podsłuchiwać bulgot rurki fermentacyjnej pod ażurowami drzwiami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 no,ale jak to było;jakieś pismo ci przyszło oficjalne,że zakaz jest fermentacji,trzymania piwa,czy też dużych białych pojemników ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Wczoraj słyszałem w radio że wchodzi w życie jakaś zmiana w ustawie winiarskiej i można będzie rolnikowi sprzedać do 13.000 butelek bez działalności gospodarczej. Nie wiem za bardzo o co chodzi ani nie znam szczegółów. Przy okazji piwowarstwa w akademiku to powiem o lepszym numerze- administrator budynku (jestem członkiem wspólnoty) zakazał mi prowadzenia fermentacji w mojej piwnicy, która nie jest jak się okazuje własnością, tylko "częścią wspólną budynku użytkowaną przez zasiedzenie"I drzwi, kłódka etc nic nie znaczy. Jak śpiewał Muniek Staszczyk "uważaj na sąsiadów swych bo lubią dawać cynk" jednym słowem koniec sezonu oznacza naprawdę koniec sezonu i poza saisonem nie uwarzę nic od czerwca do września :) Ps w uzasadnieniu napisał że z doświadczenia wie iż cicha fermentacja może uszkodzić pomieszczenie lub lokale sąsiednie Ja bym to olał i robił swoje. Z głupotą trzeba walczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 I nie należy się chwalić wszystkim wokół. Czego oczy nie widzą to serce nie boli. Staram się nie znosić skrzynek do piwnicy za dnia. Niby tylko dwóch sąsiadów, ale po co mają wszystko wiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Pech chciał że nie byłem akurat na tym zebraniu wspólnoty, po którym dostałem pismo informujące o tym że na zebraniu "zgłoszono iż przechowuje w części wspólnej gąsiory z winem" i prośbą o pilny kontakt "w celu rozwiązania problemu", na co odpisałem... chwilowo nie mam czasu, ani pism przed sobą, jakoś w tym tygodniu napiszę dokładnie i myślę że warto będzie wydzielić to jako osobny temat, bo się offtop zrobił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Nie dzielisz się z sąsiadami, nie zapraszasz na degustację to robią problemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suchy3 Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 I nie należy się chwalić wszystkim wokół. Czego oczy nie widzą to serce nie boli. Staram się nie znosić skrzynek do piwnicy za dnia. Niby tylko dwóch sąsiadów, ale po co mają wszystko wiedzieć ja też się pod tym podpisuję :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 (edytowane) Pech chciał że nie byłem akurat na tym zebraniu wspólnoty, po którym dostałem pismo informujące o tym że na zebraniu "zgłoszono iż przechowuje w części wspólnej gąsiory z winem" i prośbą o pilny kontakt "w celu rozwiązania problemu", na co odpisałem... chwilowo nie mam czasu, ani pism przed sobą, jakoś w tym tygodniu napiszę dokładnie i myślę że warto będzie wydzielić to jako osobny temat, bo się offtop zrobił Jakbyś miał problemy to daj znać, odpiszemy językiem prawniczym, że im w pięty wjedzie. Nienawidzę takiego faszyzmu i walczę z tym społecznie Edytowane 14 Maja 2011 przez jake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Mi do garów nikt na szczęście nie zagląda, ale jakbym miał sąsiadów, to z pewnością bym obrał jedną z dwóch słusznych taktyk: 1. Częstował wszystkich na około, łącznie z zarządcą. W najgorszym scenariuszu domagali by się haraczu 2. Siedział cicho i fermentował po cichu. P.s. zawsze można kupić/zmontować lodówkę i nie wynosić fermentującego piwa z mieszkania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 (edytowane) ... "zgłoszono iż przechowuje w części wspólnej gąsiory z winem" i prośbą o pilny kontakt "w celu rozwiązania problemu"... ....2. Siedział cicho i fermentował po cichu. I w tym kontekście rodzi się nowe znaczenie terminu "cicha fermentacja" !! Edytowane 14 Maja 2011 przez coelian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof1970 Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Mimazy - czytając o Twoim problemie ręce i szczęka mi opadły Ludziom miesza się w głowach. Co to kogo obchodzi co Ty robisz we własnej piwnicy. Twoja produkcja przecież w niczym nie zagraża lokatorom i jest w myśl prawa legalna. Myślę, że powinieneś skorzystać z pomocy @jake. PS Cholera ja też mam taką piwnicę i wspólnotę. Jak na razie mnie nie nękają choć wiedzą, że fermentuję to i owo. Życzę Ci powodzenia w walce z tą ludzką głupotą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Co to kogo obchodzi co Ty robisz we własnej piwnicy. bo widzisz okazało się ze piwnica nie jest jego tylko wspólna a on tylko tam przesiaduje. Nie takie rzeczy ten kraj widział. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Co to kogo obchodzi co Ty robisz we własnej piwnicy. bo widzisz okazało się ze piwnica nie jest jego tylko wspólna a on tylko tam przesiaduje. Nie takie rzeczy ten kraj widział. Dlatego albo mam na sąsiada haka, albo piję z nim piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 najlepiej by było jakby każdy pędził bimber, wtedy nikt by nie myślał o donoszeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 (edytowane) ... dostałem pismo informujące o tym że na zebraniu "zgłoszono iż przechowuje w części wspólnej gąsiory z winem" i prośbą o pilny kontakt "w celu rozwiązania problemu"... Przewidziałem to ?? Dlatego albo mam na sąsiada haka, albo piję z nim piwo. Szkoda piwa... lepszy taki "hak" Edytowane 14 Maja 2011 przez coelian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Mimazy - czytając o Twoim problemie ręce i szczęka mi opadły Ludziom miesza się w głowach. Co to kogo obchodzi co Ty robisz we własnej piwnicy. Twoja produkcja przecież w niczym nie zagraża lokatorom i jest w myśl prawa legalna. Myślę, że powinieneś skorzystać z pomocy @jake. PS Cholera ja też mam taką piwnicę i wspólnotę. Jak na razie mnie nie nękają choć wiedzą, że fermentuję to i owo. Życzę Ci powodzenia w walce z tą ludzką głupotą Cały czas nie rozumiem argumentacji tego idioty zarządcy. Że według niego fermentacja jest niebezpieczna? To co? Niech to udowodni, przedstawi jakieś przepisy, że jest niebezpieczna. Nie sądzę, żeby taki debil mógł sobie czego tylko chce, bo na drugi raz może zakazać w ogóle schodzenia do piwnicy, bo to niebezpieczne. Co za kraj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Dlatego albo mam na sąsiada haka' date=' albo piję z nim piwo. [/quote']Szkoda piwa... lepszy taki "hak" Na większość mam haki. Na kogo nie mam, ten pije moje piwo... ale będę miał i na niego. A przynajmniej w odpowiedniej chwili przypomnę mu coś, o czym wolałby zapomnieć. Życie społeczne na blokowisku, ot i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 14 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 Co to kogo obchodzi co Ty robisz we własnej piwnicy. bo widzisz okazało się ze piwnica nie jest jego tylko wspólna a on tylko tam przesiaduje. Nie takie rzeczy ten kraj widział. A piwnica jest wspólna nie dlatego, że jest wspólna, ale jak zwykle poszło o pieniądze. W jednej wspólnocie był swego czasu jakiś problem, czy nie zrobić balkonów wspólnotowych, ale nie pamiętam czy chodziło o kwestie remontowe czy podatkowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się