Skocz do zawartości

Pokaz warzenia 28.05.11 Warszawa


Wiktor

Rekomendowane odpowiedzi

w sobotę w parku Rydza Śmigłego w Warszawie odbędzie się piknik naukowy organizowany przez centrum nauki Kopernika. Podobnie jak w zeszłym roku przywiozę swoją warzelnię (ale inną niż rok temu) i będę przygotowywać brzeczkę.

 

Zapraszam wszystkich na piknik i pogaduchy przy kadzi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

specjalnie na tę okazję opatrzyłem swoją warzelnie naklejką PSPD :( ale koszulkę będę miał swojego koła naukowego. Będę też miał sadzonkę chmielu, jakiś chętny warszawiak może ją sobie po pokazach zgarnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i po pokazie. Były przerwy w działaniu prądu, nie było bieżącej wody, ale udało się uzyskać 20 parę litrów brzeczki 15,5 Blg. Jeszcze jest gorąca, ale nie mam siły jej chłodzić, jutro zadam drożdże. Ku mojemu zaskoczeniu użyłem tylko 70 litrów wody na warzenie i mycie całego sprzętu. Mycie też nie było takie straszne bo użyłem dolny zbiornik z pompą jako zasobnik ciepłej bieżącej wody do mycia górnego.

 

Odwiedził mnie Browarzyciel i Związkowiec, oraz jeszcze jeden piwowar z forum o nieznanym przeze mnie nicku. Większość osób na wieść o tym że piwa nie ma do degustacji i nie będzie szła po prostu dalej, ale sporo osób się zatrzymywało i pytało o szczegóły. Kilka osób dostało też linka do forum więc może w niedługim czasie pojawić się wysyp "świeżaków" :)

 

nie miałem za bardzo czasu na robienie zdjęć, ale wrzucam 2 fotki zrobione zaraz po rozstawieniu stoiska. Jak będę miał więcej to wrzucę.

Oto moja część stoiska:

img0925ai.jpg

i moja pomoc dydaktyczna z gatunkami słodów:

img0929ao.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość osób na wieść o tym że piwa nie ma do degustacji i nie będzie szła po prostu dalej, ale sporo osób się zatrzymywało i pytało o szczegóły.

Jasne, sępów na darmowe piwo zawsze jest pod dostatkiem. :)

 

Było powiedzieć, że piwo może być tylko dla tych, co wytrwają przez całe warzenie i nie ma, że "ja chodziłem tylko siedziałem za filarem". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden pan mnie zaskoczył - zapytał się po co to się dodaje do piwa sodę oczyszczoną. Na początku mnie to zaskoczyło, potem chwilę pomyślałem dopytałem się o co chodzi i okazało się że pan był w browarze i widział zbiornik z sodą do mycia instalacji.

 

I była jeszcze pani która niebyła w stanie zrozumieć skąd się bierze alkohol i co to jest fermentacja i cały czas się pytała w "którym momencie kwas się zmienia w alkohol" :tort:

 

a mojemu koledze trafił się zupełnie nawiedzony dziadek, ale tego trzeba by posłuchać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mojemu koledze trafił się zupełnie nawiedzony dziadek' date=' ale tego trzeba by posłuchać...[/quote']

No śmiało opowiedz, my też się chcemy pośmiać

ja stałem z boku i zajmowałem się ludźmi co się pytali o piwo, i słuchałem jednym uchem:

 

Pan na początku chwalił pokazy a potem się zaczął pytać o finansowanie naszego koła i jak usłyszał że jest finansowany z Funduszu (nieważnej jakiego, jedna z jednostek rozdających pieniądze na koła naukowe) to zaczął się rozwodzić na temat różnic między funduszem, a fundacją i że są fundusze europejskie, a fundacje to jest coś gorszego. Potem się rozkręcił i zaczął mówić że musi mieć fundacja chwytliwą nazwę, a jak nie ma to się ją nazywa fiku-miku. A potem zaczął opowiadać że najlepiej jak taka fundacja ma 3 literowy chwytliwy skrót - VHS, DVD.... No mój kolega ledwo utrzymał kamienną twarz, ale jak pan odszedł to się o mało nie przewrócił i potrzebował chwili żeby dojść do siebie.

 

Ogółem zawsze na pokazach trafia się ktoś taki nawiedzony :tort:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dużo osób dziwiło się że jest coś takiego jak stowarzyszenie piwowarów i sporo osób myślało że to dowcip. Reszta się pytała czy mamy stronę i czy są tam informacje o warzeniu piwa. Może warto by dodać na stronie PSPD taką krótką poglądową informację o tym jak się warzy piwo i że można warzyć samemu w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józku! Oczywiście, że księżycowa, by nie napisać marsjańska. Tak czy owak, robiąc pokaz dla szerokich mas problemem jest uatrakcyjnienie tego. Przerwy mają to do siebie, że niewiele się przy nich dzieje, nawet filtracja i wysładzanie może wydać się nudne i monotonne. Z doświadczenia jednak wiem, że jest to intrygujące i w trakcie tych 4 czy 5 godzin spędzonych przy garze przewija się sporo osób, które wypytują co, jak, z czym i czy faktycznie da się to zrobić w domu (o pytaniach jak się kapsluje i skąd bierze się gaz nie będę wspominał).

 

A na marginesie. Próbowałeś mego grodzisza, czy dasz mu jeszcze 4 tygodnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, tylko ludzie spędzali średnio 3 minuty przy naszym stanowisku, oglądając słody, chmiel i czytając kartkę o produkcji piwa. Tak naprawdę równie dobrze mogliśmy nie warzyć - wiele by to nie zmieniło. Co innego jak ludzie specjalnie po to by przyszli. Wtedy może bym i nawet przywiózł kocioł warzelny i robił po bożemu na gazie.

 

o kaplsowanie padło jedno pytanie, o gaz w butelkach brak. Ale ludzie reagowali szokiem, jak na pytanie czy można warzyć w domu, ja odpowiadałem "oczywiście ta instalacja jest moja i normalnie pracuje u mnie w piwnicy". Mina ludzi bezcenna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.