Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawdź może czy ta nierdzewka to istotnie nierdzewka. Wyczyść ją a później polej np octem 3% albo innym kwasem i zostaw na kilka godzin. Jeśli to nie nierdzewka, to nic się stać nie powinno. Jeśli zwykła stal, to będzie ruda od rdzy.

 

Jeśli już masz wystudzoną warkę, to zadaj jej może jakieś niedrogie drożdże. A nuż się okaże, że po prostu panikujemy? Wylać zawsze zdążysz.

Edytowane przez Merv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy gotowaniu. Blacha pochodzi z tej aukcji http://allegro.pl/sh...item=1841991590

Zero negatywnych komentarzy, też bym od niego pewnie kupił. Ciekawe. Metaliczny posmak? A nie ma jakiegoś elementu, który wyraźnie starł się w czasie pracy? Trochę poszperałem. Nierdzewkę po spawaniu należy WYTRAWIAĆ. Spawy są czarne, gdy są utlenione, jak nie będą wytrawione to prócz tego, że będą czarne to jeszcze niebawem zardzewieją. Spawać należy elektrodą a nie migomatem. Chodzi o osłonę gazu przed tlenem. Może tu należy szukać przyczyny?

Edytowane przez Jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigła, a wyżej? Żadnych spawów w konstrukcji?

To bez znaczenia, ale bardziej mnie martwi ten farmazon

 

Spawać należy elektrodą a nie migomatem. Chodzi o osłonę gazu przed tlenem.

znasz się na tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie moja brzeczka robiła za ogniwo w akumulatorze :mad: Teraz skojarzyłem, że przy zbieraniu szumowin przypadkowo dotknąłem pręta metalową łychą i silnik stanął. Myślałem, że poluzował się kabelek w zasilaczu, poprawiłem go i silnik zaczął znów chodzić.

 

edit: łopaty skręcone są nakrętkami kontrującymi, całość z prętem skręcona jest z silnikiem za pomocą długiej nakrętki.

Edytowane przez leech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy gotowaniu. Blacha pochodzi z tej aukcji http://allegro.pl/show_item.php?item=1841991590

Zero negatywnych komentarzy' date=' też bym od niego pewnie kupił. Ciekawe. Metaliczny posmak? A nie ma jakiegoś elementu, który wyraźnie starł się w czasie pracy? [u']Trochę poszperałem.Tyle znalazłem[/u]- "Nierdzewkę po spawaniu należy WYTRAWIAĆ. Spawy są czarne, gdy są utlenione, jak nie będą wytrawione to prócz tego, że będą czarne to jeszcze niebawem zardzewieją. Spawać należy elektrodą a nie migomatem. Chodzi o osłonę gazową przed dostępem tlenu." Może tu należy szukać przyczyny?

Edytowane przez jacekan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś lipna ta stal. Jakiś czas temu kupiłem noże do kuchni. Na jednym pojawiły się plamy brązowe. Tym nożem kroiłem cytryny.

 

Nie można było zdemontować mieszadła na czas gotowania?

Edytowane przez jacer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o spawanie elementów z nierdzewki mających kontakt z brzeczką to tak - elektrodą, ale stałą wolframową z dodawaniem topnika i w ochronie gazu szlachetnego czyli tzw. TIG. Żeby kogoś nie pokusiło spawać zwykłą spawarką elektrodową. Oczywiście po spawaniu wytrawianie.

Edytowane przez grzechu_k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak będzie najprościej :) Nie wchodząc w szczegóły "dlaczego ?"

Doszedłem do bezpośredniej przyczyny - kabelek od termometru z ikei stykał się z obudową zasilacza atx i przez kabelek szło napięcie do brzeczki. Przez taką pierdołę 20l piwa poszło w kanał :)

Amerykańska mechanizacja! Termometr alkoholowy i łycha do mieszania. W nagrodę 20 l :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o spawanie elementów z nierdzewki mających kontakt z brzeczką to tak - elektrodą, ale stałą wolframową z dodawaniem topnika i w ochronie gazu szlachetnego czyli tzw. TIG. Żeby kogoś nie pokusiło spawać zwykłą spawarką elektrodową. Oczywiście po spawaniu wytrawianie.

Można i zwykłą spawarką, tyle że trzeba mieć elektrody do nierdzewki. Spawałem nie raz, po wytrawieniu takiego spawu, nigdy, nic mi nie korodowało w miejscu spawu. Jeden warunek, do obijania spawu, jeśli zajdzie taka potrzeba, nie używać narzędzi ze zwykłej stali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he, piękna, trwała pianka :(

edit: okazało się, że to nie zasilacz miał napięcie na obudowie, a zmiana biegunów (obrót w prawą stronę) w silniku dawała napięcie na masie. Po zmianie na lewe obroty napięcie znikło.

Edytowane przez leech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.