Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

US-05 (...) Za parę dni drożdże opadną na dno.

No akurat przy tych drożdżach to może być różnie :P

 

edit: wrzucałeś w 33 - a w jakiej temperaturze stoi fermentator?

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Zrobiłem pierwsza warkę z zacieraniem - piwo pszeniczne. Czy różnice w smaku może robić wężyk igielitowy, bo gdy próbowałem brzeczkę, to miała trochę dziwny smak i nie wiem czy to taki zadatek pszenicznego, czy może wężyk igielitowy tak wpłynął ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest przeznaczony do kontaktu z żywnością to nie powinien.

 

Do wysładzania też go używałeś ? Pytam, bo generalnie igielitowe stosuje się raczej przy niższych temperaturach (<60oC), a przy wyższych stosuje się silikonowe.

Edytowane przez lukaszr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem pierwsza warkę z zacieraniem - piwo pszeniczne. Czy różnice w smaku może robić wężyk igielitowy, bo gdy próbowałem brzeczkę, to miała trochę dziwny smak i nie wiem czy to taki zadatek pszenicznego, czy może wężyk igielitowy tak wpłynął ?

Co rozumiesz przez dziwny smak? Ile razy wcześniej próbowałeś smaku brzeczki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moja pierwsza warka z zacieraniem i użyłem tylko igelitowego 2 metrowego i również do wysładzania. A brzeczkę smakowałem tylko raz gdy miała z 50 stopni bo chłodziłem 100 - 70 stopni wanną z zimna wodą a potem na balkon Na dworze pewnie jest z 10 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam, że smak brzeczki był w normie, ale nie wiedziałeś czego się spodziewać :)

Pamiętaj, że sporą część smaku piw pszenicznych nadają im drożdże.

 

Ja po 11 warkach wciąż za bardzo nie wiem jak smakuje brzeczka, bo jak już coś się dostawało do moich ust to zwykle były to chmieliny... i raz wrzątek. Poza tym brzeczka jest bardzo słodka, a ja w takich warunkach kompletnie tracę umiejętność oceny pozostałych smaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że sporą część smaku piw pszenicznych nadają im drożdże.

 

Ciężko o posmak nadany przez drożdże, jeśli próbujemy brzeczki przy jej chłodzeniu, zaraz po gotowaniu (jak w przypadku kolegi Karola).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beu

A uważasz, że w jakim kontekście to pisałem?

 

Kolega Karol napisał, że próbował tej brzeczki raz podczas chłodzenia gdy miała 50 stopni celsiusza i zastanowił go smak pochodzący niby od wężyka. Skąd wiec posmak drożdży skoro nie zostały jeszcze (na ten moment) zadane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo drożdży to zadałem je dopiero dziś po całonocnym chłodzeniu na balkonie zadałem drożdże o 4:30 i one jeszcze nie działają :( a jest 14:15. Krem zrobiłem wczoraj znaczy się rozpusciłem je w 200 ml wody w temperaturze pokojowej. Czy pnę jeszcze wystartują? Czy lepiej kupić jeszcze jedne, rozrobić o dodać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i one jeszcze nie działają :(

A skąd wiesz że nie?? Napowietrzałeś jakoś brzeczkę przed zadaniem drożdży? na przyszłość zawsze lepiej mieć jedną saszetkę drożdży na zapas, daj im jeszcze trochu czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krem zrobiłem wczoraj znaczy się rozpusciłem je w 200 ml wody w temperaturze pokojowej.

Błąd. Rehydratacja drożdży nie powinna trwać dłużej niż pól godziny. Po tym czasie drożdże zaczynają umierać... z głodu. Wody też 2x za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzę niektórzy to tak pomagają .... drożdże powinno się hydratyzować minimum 30 minut,a wody może i trochę za dużo, ale serio, czy to od razu miałby być powód ich padnięcia ? Jeśli by pracowały, to by wydzielał się chyba ten dwutlenek węgla. Po jakim czasie właściwie mogą te drożdże dopiero zaskoczyć ? Poprzednie piwo jak robiłem to już po 6 godzinach zaczęły działać, a teraz ciągle cisza.

 

zlituj się i to wy-edytuj bo jakoś trudno to zrozumieć, a nawet przeczytać :(

 

A czy Ty pomagasz, czy sobie nabijasz posta ? Pewnie Ci sie nigdy nie traifła literówka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol Filipowicz pewnie wystartują. Daj im 48h, później się można martwić. I jeszcze jedno - po schłodzeniu na dworze, w do jakiej temp wstawiłeś brzeczkę? Ile może mieć stopni?

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol Filipowicz pewnie wystartują. Daj im 48h, później się można martwić. I jeszcze jedno - po schłodzeniu na dworze, w do jakiej temp wstawiłeś brzeczkę? Ile może mieć stopni?

 

Poczekamy, zobaczymy.

Na dworze jak wstałem było około 8 stopni. Temperatury brzeczki nie mierzyłem, ale na pewno była chłodna, bo na pewno spadł od 22 poprzedniego dnia jak sprawdzałem i w tej temperaturze zadałem, ale podobno to nawet lepiej w/g zasady "że suma temperatur dodania drożdży i temperatury fermentacji powinna wynosić 30". Temperatura w pomieszczeniu jest około 22 stopni i ciągle nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz coś niejasno. Napisz prosto:

W jakiej temp brzeczki zadałeś drożdże.

Jaką one wtedy miały temperaturę

Po zadaniu drożdży co dalej robiłeś z brzeczką - chłodziłeś, przeniosłeś do cieplejszego, jeśli tak to od razu czy po dłuższym czasie? Ogólnie po zadaniu drożdży jaką temp miała brzeczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drożdże powinno się hydratyzować minimum 30 minut,a wody może i trochę za dużo, ale serio, czy to od razu miałby być powód ich padnięcia ?

serio, jest to wystarczający powód, ale nie konieczny.

Poprzednie piwo jak robiłem to już po 6 godzinach zaczęły działać, a teraz ciągle cisza.

Jeśli poprzednio je tak samo traktowałeś to może wtedy miałeś więcej szczęścia, a teraz mniej ;)

 

A czy Ty pomagasz, czy sobie nabijasz posta ? Pewnie Ci sie nigdy nie traifła literówka ?

być może liczniki są dla Cibie ważne, ale dla mnie nie, a jak popełniam błędy to staram się je naprawić.

Ja po prostu nijak nie mogłem zrozumieć o co Tobie chodzi?

 

A tak serio to wyluzuj bo drożdżaki to natura i nie czytają żadnych instrukcji, a mnie np. się szklana kula zgubiła i nie wiem co jeszcze mogło pójść u Ciebie nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.