JacekKocurek Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 Klasyczna czapa drożdżowa z US-05. Wszystko wygląda OK. Nie ruszać nie zaglądać. Za parę dni drożdże opadną na dno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
villeh Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 Jacku, sęk w tym, że teraz już tej 'czapy' nie ma i drożdże są na dnie. po 24 godzinach fermentacji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 (edytowane) US-05 (...) Za parę dni drożdże opadną na dno. No akurat przy tych drożdżach to może być różnie edit: wrzucałeś w 33 - a w jakiej temperaturze stoi fermentator? Edytowane 11 Listopada 2014 przez jaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
villeh Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 19 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 (edytowane) No jak zadałeś drożdże w 33°C to już może być po fermentacji. Edytowane 11 Listopada 2014 przez JacekKocurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 33stC a ja mam opór by wrzucić przy 24stC Zostaw fermentor w spokoju. Zajmiesz się nim jak wrócisz. W przyszłości - zadawaj drożdże w dolnych widełkach ich pracy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol Filipowicz (karolef) Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 Witam ! Zrobiłem pierwsza warkę z zacieraniem - piwo pszeniczne. Czy różnice w smaku może robić wężyk igielitowy, bo gdy próbowałem brzeczkę, to miała trochę dziwny smak i nie wiem czy to taki zadatek pszenicznego, czy może wężyk igielitowy tak wpłynął ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 (edytowane) Jeżeli jest przeznaczony do kontaktu z żywnością to nie powinien. Do wysładzania też go używałeś ? Pytam, bo generalnie igielitowe stosuje się raczej przy niższych temperaturach (<60oC), a przy wyższych stosuje się silikonowe. Edytowane 11 Listopada 2014 przez lukaszr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 Zrobiłem pierwsza warkę z zacieraniem - piwo pszeniczne. Czy różnice w smaku może robić wężyk igielitowy, bo gdy próbowałem brzeczkę, to miała trochę dziwny smak i nie wiem czy to taki zadatek pszenicznego, czy może wężyk igielitowy tak wpłynął ? Co rozumiesz przez dziwny smak? Ile razy wcześniej próbowałeś smaku brzeczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol Filipowicz (karolef) Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 To moja pierwsza warka z zacieraniem i użyłem tylko igelitowego 2 metrowego i również do wysładzania. A brzeczkę smakowałem tylko raz gdy miała z 50 stopni bo chłodziłem 100 - 70 stopni wanną z zimna wodą a potem na balkon Na dworze pewnie jest z 10 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 11 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 Obstawiam, że smak brzeczki był w normie, ale nie wiedziałeś czego się spodziewać Pamiętaj, że sporą część smaku piw pszenicznych nadają im drożdże. Ja po 11 warkach wciąż za bardzo nie wiem jak smakuje brzeczka, bo jak już coś się dostawało do moich ust to zwykle były to chmieliny... i raz wrzątek. Poza tym brzeczka jest bardzo słodka, a ja w takich warunkach kompletnie tracę umiejętność oceny pozostałych smaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Pamiętaj, że sporą część smaku piw pszenicznych nadają im drożdże. Ciężko o posmak nadany przez drożdże, jeśli próbujemy brzeczki przy jej chłodzeniu, zaraz po gotowaniu (jak w przypadku kolegi Karola). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pogo Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 @beu A uważasz, że w jakim kontekście to pisałem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 @beu A uważasz, że w jakim kontekście to pisałem? Kolega Karol napisał, że próbował tej brzeczki raz podczas chłodzenia gdy miała 50 stopni celsiusza i zastanowił go smak pochodzący niby od wężyka. Skąd wiec posmak drożdży skoro nie zostały jeszcze (na ten moment) zadane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol Filipowicz (karolef) Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 A propo drożdży to zadałem je dopiero dziś po całonocnym chłodzeniu na balkonie zadałem drożdże o 4:30 i one jeszcze nie działają a jest 14:15. Krem zrobiłem wczoraj znaczy się rozpusciłem je w 200 ml wody w temperaturze pokojowej. Czy pnę jeszcze wystartują? Czy lepiej kupić jeszcze jedne, rozrobić o dodać! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pinhead Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Chyba ostatnie 2-3 problemy w tym wątku były o starcie drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Czy pnę jeszcze wystartują? Czy lepiej kupić jeszcze jedne, rozrobić o dodać! Karol Filipowicz zlituj się i to wy-edytuj bo jakoś trudno to zrozumieć, a nawet przeczytać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrzon Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 i one jeszcze nie działają A skąd wiesz że nie?? Napowietrzałeś jakoś brzeczkę przed zadaniem drożdży? na przyszłość zawsze lepiej mieć jedną saszetkę drożdży na zapas, daj im jeszcze trochu czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Krem zrobiłem wczoraj znaczy się rozpusciłem je w 200 ml wody w temperaturze pokojowej. Błąd. Rehydratacja drożdży nie powinna trwać dłużej niż pól godziny. Po tym czasie drożdże zaczynają umierać... z głodu. Wody też 2x za dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Z głodu? A jak leżą na długiej cichej na dnie fermentora to wtedy też nie są głodne? beu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol Filipowicz (karolef) Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 No widzę niektórzy to tak pomagają .... drożdże powinno się hydratyzować minimum 30 minut,a wody może i trochę za dużo, ale serio, czy to od razu miałby być powód ich padnięcia ? Jeśli by pracowały, to by wydzielał się chyba ten dwutlenek węgla. Po jakim czasie właściwie mogą te drożdże dopiero zaskoczyć ? Poprzednie piwo jak robiłem to już po 6 godzinach zaczęły działać, a teraz ciągle cisza. zlituj się i to wy-edytuj bo jakoś trudno to zrozumieć, a nawet przeczytać A czy Ty pomagasz, czy sobie nabijasz posta ? Pewnie Ci sie nigdy nie traifła literówka ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 (edytowane) Karol Filipowicz pewnie wystartują. Daj im 48h, później się można martwić. I jeszcze jedno - po schłodzeniu na dworze, w do jakiej temp wstawiłeś brzeczkę? Ile może mieć stopni? Edytowane 12 Listopada 2014 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol Filipowicz (karolef) Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Karol Filipowicz pewnie wystartują. Daj im 48h, później się można martwić. I jeszcze jedno - po schłodzeniu na dworze, w do jakiej temp wstawiłeś brzeczkę? Ile może mieć stopni? Poczekamy, zobaczymy. Na dworze jak wstałem było około 8 stopni. Temperatury brzeczki nie mierzyłem, ale na pewno była chłodna, bo na pewno spadł od 22 poprzedniego dnia jak sprawdzałem i w tej temperaturze zadałem, ale podobno to nawet lepiej w/g zasady "że suma temperatur dodania drożdży i temperatury fermentacji powinna wynosić 30". Temperatura w pomieszczeniu jest około 22 stopni i ciągle nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Piszesz coś niejasno. Napisz prosto: W jakiej temp brzeczki zadałeś drożdże. Jaką one wtedy miały temperaturę Po zadaniu drożdży co dalej robiłeś z brzeczką - chłodziłeś, przeniosłeś do cieplejszego, jeśli tak to od razu czy po dłuższym czasie? Ogólnie po zadaniu drożdży jaką temp miała brzeczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 drożdże powinno się hydratyzować minimum 30 minut,a wody może i trochę za dużo, ale serio, czy to od razu miałby być powód ich padnięcia ? serio, jest to wystarczający powód, ale nie konieczny. Poprzednie piwo jak robiłem to już po 6 godzinach zaczęły działać, a teraz ciągle cisza. Jeśli poprzednio je tak samo traktowałeś to może wtedy miałeś więcej szczęścia, a teraz mniej A czy Ty pomagasz, czy sobie nabijasz posta ? Pewnie Ci sie nigdy nie traifła literówka ? być może liczniki są dla Cibie ważne, ale dla mnie nie, a jak popełniam błędy to staram się je naprawić. Ja po prostu nijak nie mogłem zrozumieć o co Tobie chodzi? A tak serio to wyluzuj bo drożdżaki to natura i nie czytają żadnych instrukcji, a mnie np. się szklana kula zgubiła i nie wiem co jeszcze mogło pójść u Ciebie nie tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi