GTB Opublikowano 28 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2014 (edytowane) US-05 mają zalecaną temperaturę fermentacji 15C-24C. W domu masz powiedzmy 21C przy czym podczas fermentacji temperatura się podniesie o jakies 2-3C. W piwnicy masz 12C i schemat ten sam. Moim zdaniem lepiej trzymać w piwnicy, ewentualnie pod koniec fermentacji dać w cieplejsze miejscie. U mnie przy AW ruszyły przy 13-14C więc powinny dać radę. Edit. W zbyt wysokiej temperaturze piwo będzie estrowe, a w za niskiej wytrawne. Ja stawiam na wytrawne,tak zrobiłem ze swoim AW i jest pyszne (w zasadzie było bo już nie ma) Edytowane 28 Grudnia 2014 przez GTB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tantal Opublikowano 28 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2014 (edytowane) ok, dzięki- będę je obserwował ale spróbuję zacząć od 12c, mam jeszcze gęstwę pay 7 gozdawy, ale to chyba podobna sytuacja. Edytowane 28 Grudnia 2014 przez Tantal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GTB Opublikowano 28 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2014 mam jeszcze gęstwę pay 7 gozdawy, ale to chyba podobna sytuacja Ja bym więcej drożdży nie dawał, jeszcze okaże jest ich za dużo i dopiero sie narobi bałaganu. Także wstaw do piwnicy i będzie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tantal Opublikowano 28 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2014 nie myślałem dawać us05 i pay 7 razem tylko te albo te. Pay 7 drugie pokolenie po polskim ale, niby wg instrukcji taka sama temp minimalna 15c jak us 05. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 29 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2014 (edytowane) Ja bym więcej drożdży nie dawał, jeszcze okaże jest ich za dużo i dopiero sie narobi bałaganu. A konkretniej co takiego się stanie, że więcej (niż saszetkę suchych) byś nie dawał?:> Pay 7 drugie pokolenie po polskim ale, niby wg instrukcji taka sama temp minimalna 15c jak us 05. To nie temat na ostry dyżur - tutaj piszemy, jeżeli PILNIE potrzebujemy pomocy, a nie na "jutro". Poza tym nie napisałeś podstawowej rzeczy - ile Blg ma mieć to Twoje Pale Ale. To jest podstawa do oceny czy saszetka suchych US-05 wystarczy, czy też potrzeba czegoś więcej, np. gęstwy i w jakiej ilości. Edytowane 29 Grudnia 2014 przez ThoriN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajker Opublikowano 29 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2014 U mnie znowu taka akcja 6 dni temu zebrałem gęstwę po Marcowym 13 BLG drożdże to Wyeast 2124 Bohemian Lager, dzisiaj mam plan na ich wykorzystanie, więc wczoraj postanowiłem zlać piwo znad nich i je przepłukać wodą, i jak postanowiłem tak zrobiłem Rano zaglądam do lodówki i widzę coś takiego Teraz nie wiem czy korzystać z tej jasnej warstwy, czy coś z nimi nie halo(zawsze jasna warstwa była na górze )i rozgrzewać już czekające na ławce rezerwowych W-34/70 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beu Opublikowano 29 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2014 http://www.wiki.piwo.org/Zbieranie_i_ponowne_u%C5%BCycie_g%C4%99stwy_dro%C5%BCd%C5%BCowej Wypłucz gęstwe, a z otrzymanej zawiesiny zrób starter. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chlep Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 (edytowane) Właśnie zacieram IPA w stosunku 2,75 woda/słód (22l wody, 8 kg ziarna), po 70minutach zacierania w 67 stopniach nadal uzyskuję pozytywną próbę jodową na płynie oddzielonym od ziarna, tj. zabarwia się całość na talerzyku na kolor tej Lugoli, czyli fioletowy. Mash out, czy poczekać jeszcze? Edytowane 3 Stycznia 2015 przez Chlep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greenboy Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Lugola nie jest fioletowa a przynajmniej nie powinna być. Trochę mało wody może dlatego się jeszcze nie zatarło. Sprawdź ten twój wskaźnik jak reaguje na mące ziemniaczanej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Zrób przerwę w 72°C jak jest problem z zatarciem. Chlep 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chlep Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 (edytowane) No chyba mam tę Lugolę trefną, zamówiłem ją z alepiwo.pl, napisane jest na niej "jodowy wskaźnik skrobii". Może to przez to, że ją przechowywałem w lodówce. Zrobiłem tę przerwę, teraz mam inny problem, bo właśnie wysładzam. Coś chyba schrzaniłem z kranikiem, bo początkowo z samego kranu leciało pięknie, założyłem rurkę i po zamknięciu zaworu i ponownym otwarciu leci bardzo słabo. Wysładzam na raty po 4l, chyba nic się nie stanie, oprócz straty czasu... Edytowane 3 Stycznia 2015 przez Chlep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greenboy Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Lepiej jak leci powoli, nie odkręcaj kranika na maxa tylko ustaw jakiś rozsądny przepływ. Jak leci to jest ok, gorzej jak się zatrzyma bo wtedy czeka Cię nie miła zabawa. Ja też wysładzam po 4 litry bo taki mam garnek na wodę do wysładzania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chlep Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 (edytowane) No kranik jest odkręcony na maksa, bo inaczej nie chce lecieć. Spływa sobie bardzo powoli, ale staram się trzymać temperaturę, nie wzniecam młóta, no i obserwuję. Oczywiście musiałem się gdzieś popieprzyć, bo zawróciłem tylko litr, ale w IPA skrobia chyba aż tak nie dyskwalifikuje piwa... Edytowane 3 Stycznia 2015 przez Chlep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greenboy Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Zwraca się do momentu otrzymania w miarę klarownej brzeczki, może to być litr mogą być trzy. To są raczej jakiś tam drobinki ziarna, łuski czy inne paprochy. Raczej bym się tym zbytnio nie przejmował. Po gotowaniu większość osadów opadnie na dno gara podczas chłodzenia. Chlep 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chlep Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 (edytowane) No ja się tylko przejąłem rzekomą mączką (skrobią), której chyba tak dobrze nie widać, ale rzeczywiście gołym okiem ostatnia zawrócona szklanka wydawała się już klarowna. Przed chwilą wlałem już 4 raz i dalej mam bardzo mało w brzeczki w garze, blg nie mieści mi się w skali (mam do 20, pokazuje gdzieś 25, gdyby była tam skala). Kolor w garze jest zupełnie inny, ciemniejszy, niż w ten w rurce. EDIT: Wlałem do wysładzania już przeszło 20l i mam 20 blg, z czego BrewTarget wyliczył mi 29 l brzeczki przedniej 15,5 blg, ale chyba mam coś źle ustawione. Wysładzam dalej no i robię Double w takim razie. Dobrze, że chmielu kupiłem na zapas ;D EDIT 2: DOBRA DOBRA, zarąbałem się, wsypałem 10 kg, myślałem, że zamówiłem 8, wszystko jasne! Edytowane 3 Stycznia 2015 przez Chlep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Zwraca się do momentu otrzymania w miarę klarownej brzeczki, może to być litr mogą być trzy. To są raczej jakiś tam drobinki ziarna, łuski czy inne paprochy. Raczej bym się tym zbytnio nie przejmował. Po gotowaniu większość osadów opadnie na dno gara podczas chłodzenia. Ma lecieć w pełni klarowny płyn. Czasami wystarczy litr a czasami trzeba i pięciu litrów. Nie powinny płynąć paprochy. Dziś też musiałem jodynę używać do swojej wędzonej pszenicy, mocno i długo skrobia się trzymała ale po 90 min papa... Chlep 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 (edytowane) Mączka to nie skrobia. Skrobie sprawdzasz próba jodowa. I na przyszłość nie odkrecaj kranu na maksa bo co prawda przez chwile szybciej leci, ale później zbija całe złoże i mocno spowalnia filtrację. A i górna warstwę możesz mieszac, byle nie za gleboko, bo jak dojdziesz blisko sraczwezyka to znów metne może leciec Edytowane 3 Stycznia 2015 przez bart3q Chlep 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chlep Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Rozumiem, dzięki za porady, zapamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 No chyba mam tę Lugolę trefną, zamówiłem ją z alepiwo.pl, napisane jest na niej "jodowy wskaźnik skrobii". Może to przez to, że ją przechowywałem w lodówce. Zrobiłem tę przerwę, teraz mam inny problem, bo właśnie wysładzam. Coś chyba schrzaniłem z kranikiem, bo początkowo z samego kranu leciało pięknie, założyłem rurkę i po zamknięciu zaworu i ponownym otwarciu leci bardzo słabo. Wysładzam na raty po 4l, chyba nic się nie stanie, oprócz straty czasu... Przy "ciężkich" zasypach tak bywa przy oplocie, pewnie po prostu się "zgniata" pod ciężarem młóta. Teraz mam dwa pojemniki w kranikiem, więc mogę rozdzielać filtrację na dwa wiadra, wcześniej różnie bywało, czasami przy zasypie ok 9-10kg filtracja szła dobrze, czasami ciekło jak krew z nosa, odrobinę pomagało mieszanie i trzymanie temp. w okolicach 76+. Z praktyki - pewnie niedługo przestaniesz używać wskaźnika skrobii, ale na przyszłośc możesz równie dobre kupić jodynę w aptece, efekt ten sam, a cena niższa. Chlep 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacho-b Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Cześć! 22 grudnia uwarzyłem dwa piwa: AIPA oraz Stouta owsianego. Oba zacierane w temperaturze około 65 - 66 st. C. AIPA - ekstrakt początkowy 15 plato, ilość 27l, dodałem dwie torebki drożdży US-05 po rehydratacji. Stout - ekstrakt początkowy 14 plato, ilość 25l, dodałem również dwie saszetki drożdży S-04. Oba fermentowy stały w temperaturze około 15-16 stopni. Po 5 dniach od zadania drożdży udało mi się pobrać próbkę Stouta (zeszło do 9,5 plato) a z AIPy nie udało się - piana pod pokrywkę. Po 9 dniach AIPA - 8 plato, a Stout cały czas 9,5. Postanowiłem przenieść fermentory do cieplejszego miejsca - temperatura około 18 - 19 stopni. Dziś mamy 12 dni po warzeniu. Chciałem zlewać na cichą. AIPA zeszła do 7,5 oraz znacząco się wyklarowała, a Stout cały czas 9,5 plato. Byłem przekonany, że zejdzie niżej. Cała sprawa mnie martwi, ponieważ w środę wylatuję z kraju na najbliższe 3 tygodnie... Nie wiem czy przelewać na cichą, codziennie mierzyć ekstrakt i jak będzie stały to we wtorek / środę rano w butelki, czy raczej zlać na cichą i zostawić na te 3 tygodnie. Ktoś może coś doradzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Zostaw to bez przelewania na te 3 tygodnie. I czemu grzebiesz w fermentujacym piwie? To najlepsza droga do złapania infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacho-b Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Czy przez te 3 tygodnie nie dojdzie do autolizy? I w jakiej temperaturze zostawić? Dysponuję pomieszczeniami o średniej temperaturze 19, 15 i 8 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Ja bym zostawił w 19 stopniach. Autolizą się nie martw, miałem dwa piwa które stały pół roku bez przelewania w wiadrze i wyszły ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 teraz to ja już bym dał w 19 stopni, ale najpierw sprawdź dokładnie narzędzia pomiarowe - drożdży takie ilości dałeś że nie powinno być problemów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacho-b Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Miałem świadomość, że jestem w Polsce tylko przez 17 dni i muszę ze wszystkim zdążyć. Dlatego dałem po 2 saszetki, kierując się "zasadą" lepiej dać za dużo drożdży niż za mało... Do pomiarów używam refraktometru. Kalibrowałem do kilka dni temu. Poza tym, pierwszy pomiar potwierdzałem zwykłym balingometrem - wyszło tak samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi