kajtek99 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 (edytowane) Witam wszystkich serdecznie . W końcu znalazłem trochę więcej czasu, żeby przelać na klawiaturę co nie co o swoich przygotowaniach do warzenia domowego piwka. Od razu założyłem, że nie będę się żonie w kuchni pałętał tylko zaadoptuję sobie trochę wolnej przestrzeni w budynku gospodarczym. Prace ruszyły na początku kwietnia i myślałem, że góra dwa tygodnie i będzie po sprawie . Oczywiście plany-planami, a życie swoją drogą. Jako, że byłem zdany tylko na siebie i odrobinę wolnego czasu po pracy, pomieszczenie które ma być moim domowym browarkiem zostało ukończone z końcem czerwca. Tak więc pomieszczenie już mam ?fotki poniżej- teraz tylko muszę nadać mu jakąś zgrabną nazwę i zaopatrzyć w sprzęt do produkcji piwka?? ale o tym w kolejnych postach??.. Edytowane 2 Marca 2012 przez kajtek99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Tylko pozazdrościć.Własne pomieszczenie dla piwowara to marzenie.Powodzenia w następnych etapach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Zazdroszczę Ci warunków... No i witaj na forum oczywiście! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 (edytowane) Dzięki panowie, będę się cieszył jeszcze bardziej jak wyjdzie z tego zamieszania jakieś pyszne piwko Długo nie miałem koncepcji z czego zrobić sobie naczynia. Na początku miał to być przerobiony garnek emaliowany 30 litrowy lub coś a?la kociołek z Lidla. Jednak po obejrzeniu filmu z browaru josefika, postanowiłem pójść ?tą drogą? i zrobić podobną kadź zacierną na bazie kega 50 litrowego,natomiast jako gar do warzenia wykorzystać drugi keg. Nie będę się rozpisywał o walce z tą beczką i kombinowaniu jaki filtrator, grzałki mieszadło itp,itd. Efekt moich wypocin widoczny na zdjęciach, wszystko wykonane z nierdzewki. Do pełni szczęścia brakuje tylko sterownika - pewnie kolega Bolek zarobi na mnie kilka stówek w przyszłym tygodniu. Moja kadź zacierna: Edytowane 4 Maja 2012 przez elroy Sojer, pablo i gigo 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 (edytowane) Grzałki robione na zamówienie 2*2000W , długość jednej to ok 95cm- wiem że to trochę mało, ale..... zobaczymy, może nie będzie się przypalać. Filtrator wykonany z rurki kwasówki- było trochę roboty z nacinaniem i spora męczarnia z wygięciem ale myślę, że warto było i się sprawdzi. Całość pracuje bardzo dobrze, nic nie ociera. Próbę robiłem tylko z wodą, pierwsze zacieranie ciągle przede mną..... Edytowane 2 Marca 2012 przez kajtek99 Sojer i pablo 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 No, ładna samodzielna robota to najbardziej lubię bo z tego największa satysfakcja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Zdecydowanie plusik za kawał dobrej roboty i ładne fotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Josefik- dzięki za ?wirtualnego kopniaka? i cenne podpowiedzi misiuzeb- DZIĘKI za pierwszego plusika Gar do warzenia- docelowo stanie na taborecie gazowym. Ze sprzętu brakuje mi już tylko chłodnicy zanurzeniowej i szukam jakiegoś prostego rozwiązania do wysładzania. Myślałem o jakimś szerokim naczyniu z wywierconymi otworami w dnie które postawię na kadzi...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Tak sobie powiem że żal mi dupę ściska na widok palnika plazmowego i swobodzie obróbki nierdzewki. Zamiast ponacinanej rurki proponuję fałszywe dno, bo lepiej się sprawuje i jest większa wydajność, a mając taki palnik to czysta przyjemność w wykonaniu. Za pierwszą zacieraną i niedokonaną warkę oczywiście należy się od wujka Jejskiego + Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 +Dzięki wujek za plusika . To fakt, że z plazmą tnie się nierdzewkę jak ciepłe masełko. Co do Twojego fałszywego dna, to w moim przypadku chyba było by trochę niewygodne. Do każdego mycia musiał bym odkręcać grzałki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 +Dzięki wujek za plusika . To fakt, że z plazmą tnie się nierdzewkę jak ciepłe masełko. Co do Twojego fałszywego dna, to w moim przypadku chyba było by trochę niewygodne. Do każdego mycia musiał bym odkręcać grzałki . Wcale nie Możesz zrobić "łamane" dno, np na zawiasie. Wtedy do wyjmowania będzie Ci się składało w pół i ominie grzałki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Jeśli szukasz prostego rozwiązania do wysładzania to nic prostszego niż to http://www.piwo.org/forum/showimage.php?pid=104645&filename=03062011462.jpg nie ma Zwykłe wiaderko,w dnie setki dziurek zrobionych igłą i działa wyśmienicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 +Dzięki wujek za plusika . To fakt' date=' że z plazmą tnie się nierdzewkę jak ciepłe masełko. Co do Twojego fałszywego dna, to w moim przypadku chyba było by trochę niewygodne. Do każdego mycia musiał bym odkręcać grzałki .[/quote']Wcale nie Możesz zrobić "łamane" dno, np na zawiasie. Wtedy do wyjmowania będzie Ci się składało w pół i ominie grzałki A no właśnie, czajnik ze mnie - nie załapałem po co są te zawiasy na zdjęciach Jejskiego , ale póki co, skoro już jest to najpierw przetestuję swój filtrator. Jak będzie lipa to pomyślę nad zmianą. To Mariusz kiedy będziesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynekkk Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Witam i życzę powodzenia. Kadź warzelna powinna być większa od zaciernej, inaczej będziesz zmuszony do wykorzystywania tylko części możliwości kadzi zaciernej. Według mnie dobra jest proporcja, kadź zacierna na kegu 30 litrów a warzelna na kegu 50 litrów. W Twoim wypadku kadź warzelna jest mniejsza, myślę że warki powyżej 30 litrów będzie Ci ciężko na niej warzyć. A tak poza tym gratuluję, dobrze to wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 26 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 (edytowane) Witam po dłuższej przerwie. Trochę to trwało ale w KOŃCU!!! :D:D Pierwsze zacieranie już za mną- w niedzielę popełniłem swoją pierwszą warkę w procesie zacierania. Na pierwszy ogień poszło PALE ALE z receptury którą otrzymałem od "pepo" . Piłem jego wyrób i tak mi zasmakował, że postanowiłem spróbować: warka nr 4 (właściwie powinno być, że pierwsza, pozostałe 3 były z konserw- ale czego się nie robi dla podgonienia statystyki ) skład: słód Pale Ale- 7,5kg słód Carahell- 0,45kg zacieranie: 30litrów kranówki 65°C - 40min 72°C - 40min 78°C - 5min filtracja i wysładzanie trwały ok 50 minut chmielenie: 50g- challenger- 60min 35g- East Kent Goldings- 30min 20g- East Kent Goldings- 15min 15g- Citra- 15min 10g mchu irlandzkiego- 10min 13°Blg przed chmieleniem- ok 40-45l brzeczki Po chmieleniu wyszło ok 43l brzeczki (dolałem 2 litry wody) - 12°Blg Chłodzenie za pomocą chłodnicy zanurzeniowej do temp 25°C trwało ok 35min Zadane drożdże to Safale S-04. Po przelaniu do fermentatorów wyszło 37litrów brzeczki. Fermentacja burzliwa trwała 8 dni- zeszło do 3°Blg -przez dwa ostatnie dni nic się nie zmieniało, więc wczoraj(3 października) zlałem na cichą. Chyba trochę mi aerometr szwankuje- przy czystej wodzie wskazuje ok 0.5°Blg Nie obyło się oczywiście bez kilku ZONKÓW . Tak jak co niektórzy sugerowali mam za mały gar do warzenie. Nie miałem pojęcia od jakiej ilości wody zaczynać zacieranie- teraz już będę mądrzejszy(albo tak mi się tylko wydaje ) Z tego co zacierałem wyszło by ok 53-55litrów a w kadzi zaciernej mam miejsca na wystartowanie z około 35 litrami wody, więc muszę szukać gara co najmniej 60 litrowego. Druga wpadka miał m-ce przy pierwszym sypaniu chmielu. Wsypałem za szybko i część wykipiała:( Coś tam uzupełniłem, ale bądź tu mądry i zgadnij ile........ Najwięcej problemów sprawiło mi filtrowanie do fermentatorów. Filtrator w garze warzelnym mam z oplotu ok 1m i ciągle się zapychał błotem z granulatu- zawsze tak jest??? Jednak te małe niepowodzenia to pikuś....sorki PAN pikuś. Najbardziej cieszy mnie fakt :D:D, że moja maszyneria do zacierania zadziałała IDEALNIE Sterownik od bolka cyka jak talala, na grzałkach zero..powtarzam ZERO przypaleń!!! Zaraz może zrzucę kilka fotek................ Edytowane 4 Października 2011 przez kajtek99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 26 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 (edytowane) oto fotki: Edytowane 2 Marca 2012 przez kajtek99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepo Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Ciesze się, że mogłem wspomóc radą Zdobyłeś cenne doświadczenie podczas pierwszego zacierania i kolejne pójdą już jak po maśle. Co do zlewania do fermentatorów... to pozbył bym się tego nieszczęsnego oplotu w garze... a do kranika podłączył bym wężyk i zlewał na jakieś sitko... Pewnie na łikendzie następne warzenie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 27 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 A pewnie W łikend idzie na tapetę pszeniczne ..... mam nadzieję, że obędzie się bez ZONKÓWWWW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barą Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Chyba mnie zmobilizowałeś do zmajstrowania sobie lepszego sprzętu niż mam obecnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 27 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Chyba mnie zmobilizowałeś do zmajstrowania sobie lepszego sprzętu niż mam obecnie To cieszę się bardzo , jak pisałem wcześniej mnie natchną film z browaru josefika..... więc do dzieła, sprzęt spisuje się naprawdę świetnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 2 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 (edytowane) Dzisiaj postanowiłem powalczyć z KOLSch'em warka nr 5 - Kolsch: -8kg pilzneński -1kg pszeniczny 35l kranówki Zacieranie: 35°C- 30min 52°C- 10min 64°C- 45min 72°C- 15min 78°C- 5min Filtracja- 10min Wysładzanie- 28litrów- 25min Gotowanie/Chmielenie: 25g PERLE- 60min 25g MAGNUM- 25min 30g LUBELSKI- 15min chłodzenie do temp. 18°C - 1,5h 41 litrów brzeczki 12°Blg zadane drożdże MD- WYEAST 1007 German Ale w temp 18°C(ok godz. 14) Trochę mi drożdże napędziły strachu :o wystartowały po 30 godzinach- za to teraz mam piękną kremową pianę na ok 1.5cm Obecnie piwko fermentuje w 15-16°C Kurcze, martwi mnie trochę słaba wydajność - jeżeli się nie mylę w obliczeniach wychodzi ok 56-57%. Ma ktoś jakiś pomysł co mogę poprawić dla zwiększenia wydajności??? Edytowane 4 Października 2011 przez kajtek99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepo Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 a jak wysładzasz? ciągłe czy na raty? 'słabej' wydajności właśnie tu bym sie dopatrywał.... ewentualnie w szybkości filtracji.... 28minut.... ciut szybko jak na 40 litrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kasanga Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 No właśnie przy wysładzaniu ciągłym ile to by musiało optymalnie trwać. Bo chyba mam ten sam problem co kolega. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacki Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Wydajność wcale nie jest zła. Według BeerSmitha to prawie 72% Co do wysładzania - ja wysładzam ciągle, nieraz w 15 min. mi zejdzie 25 litrów i nie zauważyłem spadku wydajności. Bardziej bym strzelał w zbyt grube śrutowanie (ew. pH). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Licząc po naszemu 57%. Pewnie gdyby to było 63 byłbyś bardziej zadowolony. Ja czasem szaleję i przy wysładzaniu nacinam młóto nożem (dość gęsto). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się