Skocz do zawartości

Browar Czarny Ryś


Rekomendowane odpowiedzi

Petainer zmienił w końcu fiting, nie trzeba go w ogóle ściągać, keg jest wielokrotnego użytku, można go wielokrotnie otwierać i zamykać głowicą. Mycie i napełnianie tak pisze Mariusz - przez głowice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Petainer zmienił w końcu fiting, nie trzeba go w ogóle ściągać

Można jeszcze trafić na te z pierścieniem zabezpieczającym - patrz link http://www.wiki.piwo..._kegów_Petainer

Różnią się od twojego - białym kółkiem w środku fittingu, w twoim jest czerwony środek no i tym, że po założeniu głowicy całość wpada do środka i niemożliwe jest ponowne założenie głowicy. Po usunięciu tego pierścienia nie różnią się niczym :P

 

 

Edytowane przez Mariusz_CH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mojego dostawcy uzupełniłem zapasy surowców. M.in około 40 kg słodu - większość ze Strzegomia, wcześniej jeszcze ich nie używałem. Jednak testy organoleptyczne nie wzbudziły mego entuzjazmu, spróbować trza ale chyba się nie polubimy.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię oczywiście o porównaniu ziarna w smaku - nie wiem jak to się przekłada na piwo, być może niewiele.

 

Monachijski jakiś taki mało aromatyczny mnie się zdaje, Litovel czy Weyermann lepiej wypadał w smaku. Karmelowe również smakują ciut inaczej niż te Weyermanna, mniej słodkie a bardziej "palone" ale to chyba wina tych dużych zakresów w Strzegomiu, np. karmel jasny ma barwę aż 100-180 EBC, gdzieś trafi się ciemniejsza ziarno i na języku już się to czuje.

 

Cóż, warto popróbować różnych słodów i wyrobić sobie własne zdanie, co też czynię. Więcej będę wiedział na wiosnę jak przerobię zakupiony zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bida zagląda do browaru. Resztki ciemnego lagera na kranie, 20 butelek Pilsa i niewyleżakowane Koźlaki, oj bidnie.

 

Początkiem września zaplanowany urlop więc przecinam wstęgę, łycha w dłoń, garnek na palnik i otwieramy we wrześniu sezon.

 

Na początek, na szybko do kega, chyba zrobię to Grodziskie ale raczej w wersji "A'la" ;)

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie licząc tego co wylałem (infekcje) uwarzyłem ~50l więcej niż w zeszłym sezonie, a że akurat żona praktycznie w ogóle nie piła w tym roku to wychodzi na to że mocno zwiększyłem spożycie :D I wiem nawet dlaczego - piwo z kranu szybciej schodzi ;)

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwa warzone przez Karpacki Oddział PSPD na III Bieszczadzkim Święcie Chmielu w Chmielu

 

 

Surowce do warzenia dostarczył sklep Alepiwo.pl za co serdecznie dziękujemy.

 

Warzone piwo to "Bieszczadzkie Chmielowe" a dokładnie

Single Hop East Kent Goldings Best Bitter

15.08.2013

IBU - 30, EBC - 13, oczekiwany FG około 3°Blg co da około 4,3% alk.

 

Zasyp:

Pale Ale Strzegom - 3,8kg

Bursztynowy Strzegom - 0,4kg

 

Zacieranie:

woda do zasypu 15l

40 min - 64°C

20 min - 72°C

10 min - 78°C

 

wysładzanie około 16l wody

 

Gotowanie: 70 min

Ponieważ nie było wagi podzieliłem 100g paczkę EKG na mniej więcej 3 równe porcje

60 min - 1 porcja EKG (~33g)

10 min - 1 porcja EKG (~33g)

 

Ostatnia porcja pójdzie na zimno

 

Fermentacja: 20l - 11°Blg

Brzeczka odbyła 2,5 godziną jazdę autem a następnie chłodziła się przez całą noc.

Nieuwodnione drożdże Danstar Windsor zadane dziś rano w 22°C, piwo stoi w chłodni o temperaturze otoczenia 17°C

 

Komentarz:

Plenerowe warzenie w grupie jest bardzo przyjemne, czas mija szybko, piwo prawie warzy się samo ;) Uwineliśmy się z robotą w 3,5h.

 

Dzięki ekipie za przybycie i miłą atmosferę! 5 godzin w aucie i 5 godzin w Chmielu wypompowało mnie całkowicie ale warto było bo być może za rok, jeśli ziszczą się plany, urodzi się z tego "coś większego" ;)

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio chłodniejsze dni więc w końcu otworzyłem Koźlaki. Zresztą nie mam już za wielkiego wyboru w zapasach. Poza tym butelki stoją w ciepłym garażu (20-25°C) więc piwa dość szybko dojrzewają - lato upalne jest/było.

 

#24 Urbock (butelkowany 16.04.2013)

post-3232-0-39036800-1377250894_thumb.jpg

 

Piana bogata ale szybko opada. Za to aromat mnie zniewala, oprócz dymu, wędzone-suszone śliwki (suszki), rodzynki, pieprz. W smaku dużo ziemistości, lekka cierpkość która po ogrzaniu znika - pewnie coś się tu jeszcze ułoży. Finisz wytrawny. Pije się przyjemnie. Piwo pierwszy raz, próbnie, otworzyłem jakiś miesiąc temu, wędzonka wyraźnie słabnie.

 

Zasyp w tym piwie słodu wędzonego Steinbach to 53%. Producent zaleca do 50%. Faktycznie chyba już więcej wędzonki nie da się wycisnąć z tego słodu, Schlenkerla to to nie jest. Wędzonka przeszła w taką ziemistość, dym ogniska a nie w kiebłase i szynkę, większy zasyp tego słodu chyba tylko powiększyłby ten aromat i smak i chyba niekoniecznie byłoby to przyjemne.

 

Po użyciu kilku słodów wędzonych w różnych wariantach przekonuję się jednak, że aby mieć kiełbasę w piwie trzeba se słód uwędzić w domu, co też pewnie uczynię.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - głośny syk, dużo piany ale CO2 w piwie nie wiele. Piwo dojrzewało w cieple nie zdążyło się nasycić - zdjęcie jest z właśnie z pierwszej próby, gdzieś miesiąc temu. Od tego czasu pochłodziłem kilka butelek i problem praktycznie zniknął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W następnym tygodniu najwyższy czas już ruszyć z warzeniem - przynajmniej taki jest plan.

W dwa tygodnie urlopowe chce uwarzyć 1hl (5 warek po 20l) - wszystko pójdzie w kegi.

 

W planach cały czas szwęda się A'la Grodziskie, aczkolwiek cały czas nie mam przekonania co do tego jakich zastępczych drożdży użyć.

 

Na pewno 2 warki to będą klony:

- Landlord Best Bitter - lekki, jasny bitter

- Theakstone Old Peculier - ciemno piwo w stylu Old Ale, z melasą

 

Następne 2 warki to amerykańskie piwa, w poprzednim sezonie nie zrobiłem nawet jednej takiej warki stąd mały "come back", choć nie przepadam za tymi chmielami to jednak coś amerykańskiego warto mieć na stanie:

- Dr Rudi Pacific Pale Ale - jak sama nazwa wskazuje będzie to test chmielu Dr Rudi, lekkie, jasne Pale Ale

- Single Hop Citra Amber Ale - mam sporo Citry więc będzie Single Hop na bazie Amber Ale

 

Jak przewalę te warki na tapecie pojawią się dwa Stouty - American lub Oatmeal (keg) i Imperial (beczka).

 

W ruch pójdą drożdże, których jeszcze nie używałem a które nabyte zostały z premedytacją:

- Wyeast 1469 West Yorkshire Ale

- Wyeast 1450 Denny's Favorite 50

Z życzeniami miłej i owocnej pracy wrzucę je niedługo na karuzelę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W planach cały czas szwęda się A'la Grodziskie, aczkolwiek cały czas nie mam przekonania co do tego jakich zastępczych drożdży użyć.

w zasadzie jest kilka opcji (od najlepszej w/g mnie)

1007 German Ale

2565 Kölsch

Danstar Nottingham

Safale S-04

 

możesz też poczekać, aż ponownie odpalę oryginały i wyślę w ramach wymiany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano listę możliwości znam, a problem w tym właśnie, że żadnych drożdży z tej listy nie mam. Kupić suche to nie problem ale efekty raczej mnie nie zadowolą, płynne musiałbym kupić tylko na jedną walkę co z kolei się nie opłaca.

 

Jak już coś robić to robić dobrze, a skoro proponujesz to chyba poczekam na wymianę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.