Skocz do zawartości

Kontrola fermentacji


cjhouse

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów

 

Jestem już po drugiej warce,jak dekantowałem piwo po z kończeniu gotowania(prawie wrzątek)do fermentora to widze że chyba zaszkodziłem tym termometrowi co mam przyklejony na pojemniku i zaczyna pokazywać troche głupoty po tym.Mam do was pytanie czego wy używacie do sprawdzania temp...przy fermentacji?jak to jaki termometr to dajcie proszę linka bo jednak będe musiał sobie kupić,Z góry dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby dekantować z sensem brzeczka wraz z chmielinami powinna się ostać, ja dekantuje z gara warzelnego do fermentora dopiero po ostygnięciu, temperaturę fermentacji porównuję dwoma termometrami: jeden zwykły pokojowy blisko fermentora a drugi przyklejony (chyba taki jak u ciebie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby dekantować z sensem brzeczka wraz z chmielinami powinna się ostać, ja dekantuje z gara warzelnego do fermentora dopiero po ostygnięciu, temperaturę fermentacji porównuję dwoma termometrami: jeden zwykły pokojowy blisko fermentora a drugi przyklejony (chyba taki jak u ciebie)

No tak zrobiłem Daniel,jak piszesz odczekałem i to co były jeszcze chmieliny na spodzie gara to przepuściłem jeszcze przez geste sitko,bo szkoda stracic nawet pare kropli tego życiodajnego napoju.

 

Szkoda pieniedzy na ten przyklejany, lepiej polozyc na przykrywce zwykly.

No kurcze gdybym wiedział to bym nie kupił w ogóle.A nie wiecie czy ten termometr z ikea z sondą byłby dobry,raz tam widziałem że jakiś kolega ten termometr reklamował ale do zacierania.

Edytowane przez cjhouse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to co były jeszcze chmieliny na spodzie gara to przepuściłem jeszcze przez geste sitko,bo szkoda stracic nawet pare kropli tego życiodajnego napoju.

Szkoda zakazić brzeczkę i skisić całą warkę w wyniku takich zabaw z sitkiem. Litr piwa mniej przy ilości 20 - 25 litrów to strata łatwa do przełknięcia (moja własna opinia).

 

Ja po prostu zwykły cieczowy termometr kładę na wieku fermentora i pamiętam, że w wyniku fermentacji temp. piwa w wiadrze może być o 1 - 2 stopnie wyższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę pisz trochę schludniej.

 

Co do termometru z IKEI jest on moim zdaniem wszechstronny. Sam go używam do mierzenia temperatury fermentacji (aktualnie do wina bo do piwa mam inny).

 

Ogólnie, moim zdaniem taki cyfrowy termometr to dodatkowo fajna sprawa i do zacierania, i do chłodzenia bo wrzuca się do gara i można na bieżąco kontrolować temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę coś co się nie spodoba :lol: brzeczkę chłodzę do temperatury nie wiem jakiej . Dotykam gara jak jest w miarę chłodne przelewam do fermentora i dodaję drożdże . Tak zrobiłem już kilkadziesiąt razy . Robię tak przy górniakach i dolniakach . Piwka zawsze wyszły bardzo smaczne ,a czy w stylu nie wiem :) termometru użyłem na początku kilka razy ale to strata czasu .

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę coś co się nie spodoba :lol: brzeczkę chłodzę do temperatury nie wiem jakiej . Dotykam gara jak jest w miarę chłodne przelewam do fermentora i dodaję drożdże . Tak zrobiłem już kilkadziesiąt razy . Robię tak przy górniakach i dolniakach . Piwka zawsze wyszły bardzo smaczne ,a czy w stylu nie wiem :) termometru użyłem na początku kilka razy ale to strata czasu .

Jarek

Można się dowiedzieć, czym się różnią u ciebie górniaki od dolniaków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę coś co się nie spodoba ;) brzeczkę chłodzę do temperatury nie wiem jakiej . Dotykam gara jak jest w miarę chłodne przelewam do fermentora i dodaję drożdże . Tak zrobiłem już kilkadziesiąt razy . Robię tak przy górniakach i dolniakach . Piwka zawsze wyszły bardzo smaczne ' date='a czy w stylu nie wiem :) termometru użyłem na początku kilka razy ale to strata czasu .

Jarek[/quote']

Można się dowiedzieć, czym się różnią u ciebie górniaki od dolniaków?

" Stary Piwowar a pyta "

- dolniaki warzymy w piwnicy

- górne na piętrze

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę coś co się nie spodoba :lol: brzeczkę chłodzę do temperatury nie wiem jakiej . Dotykam gara jak jest w miarę chłodne przelewam do fermentora i dodaję drożdże . Tak zrobiłem już kilkadziesiąt razy . Robię tak przy górniakach i dolniakach . Piwka zawsze wyszły bardzo smaczne ,a czy w stylu nie wiem :) termometru użyłem na początku kilka razy ale to strata czasu .

Jarek

Idźmy dalej tym tropem: słody sypię nie wiem jakie, grzeję nie wiem jak długo, fermentuję albo i nie,coś wychodzi,może w stylu nawet..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę coś co się nie spodoba :) brzeczkę chłodzę do temperatury nie wiem jakiej . Dotykam gara jak jest w miarę chłodne przelewam do fermentora i dodaję drożdże . Tak zrobiłem już kilkadziesiąt razy . Robię tak przy górniakach i dolniakach . Piwka zawsze wyszły bardzo smaczne ' date='a czy w stylu nie wiem ;) termometru użyłem na początku kilka razy ale to strata czasu .

Jarek[/quote']

Idźmy dalej tym tropem: słody sypię nie wiem jakie, grzeję nie wiem jak długo, fermentuję albo i nie,coś wychodzi,może w stylu nawet..

Zapomniałeś jeszcze o dodaniu paru garści chmielu. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam na fermentatory i balon do cichej termometru ze sklepu zoologicznego, naklejanego na akwaria.Koszt 3 zł także nie majątek a zawsze jakaś kontrola temp.jest. Jedyny minus to taki że skala zaczyna się od 18 st C. Oczywiście dla kontroli kładę na pokrywę lub w pobliżu fermentatora dodatkowy termometr pokojowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie było dziekuje,troszku z deczka pod koniec nie na temat o termometrze,wiec chyba będe musiał się skusić na ten z ikea.W miejsce

rurki można by był włożyć ten szpikulec(czy jakoś tak)albo przykleić na zewnętrznej ściance fermentora,dobrze czy zle?A jak nie to po prostu zostać przy tym co mam(termometr w obudowie) Trzeba będzie pomyśleć o dolniakach bo w sobotę ma u mnie zawitać śnieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wygląda to tak, że po prostu spuszczam termometr z IKEI trochę ponad powierzchnię i zatrzaskuję kabelek pokrywą. Pamiętaj żeby uszczelnić łączenie szpikulca z kabelkiem bo przy zacieraniu może dostać się woda, a podczas fermentacji mogą wejść drożdże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości ile u was kosztuje gaz butla(butla 11kg)?bo ja się teraz dowiedziałem ze już 61zł.Normalnie padaka przez miesiąc poszedł o 8zł w góre.

 

To jak tak dalej pójdzie to do końca zimy będzie z 80zł

Edytowane przez cjhouse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiło się trochę zabawnie :). Górniaki fermentuje w temperaturze ok 18 -20 st a dolniaki ok 9 . To jest oczywiście temperatura w pomieszczeniu . Nie mierzę temperatury w fermentatorze .A temperatura zadania drożdży to tak jak pisałem na oko aby nie było za gorące :). Na razie piwa na konkursy nie wysyłam , piwo smakuje , więc dla mnie jest ok . Myślę że każdy początkujący może tak zaczynać i j nie martwić się za bardzo że temperatura nieodpowiednia o kilka st .

Warzenie do zabawa :)

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości ile u was kosztuje gaz butla(butla 11kg)?bo ja się teraz dowiedziałem ze już 61zł.

U mnie w tamtym tygodniu Za propan płaciłem 62zł. Używam tylko propanu, bo jest bardziej kaloryczny i wychodzi do końca. Można na nim więcej uwarzyć choć jest go w butli kilogram mniej. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ledwo zacząłem zacierać,a już zaczynam narzekać,ale to tylko ze względu na gaz,no nic dobrze że choć taniej go kupiłem to mam spokój na chwile(przynajmniej do wiosny),Nie powiem ale w tamtym roku gaz tak nie szedł w gór co teraz.Ale co tam tych na stołkach to nie interesuje czy zwykły śmiertelnik będzie miał z czego żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłącze się do dyskusji. Bo mam zagwozdkę.... Otóż moja styropianowa lodówka będzie wyposażona w czujnik temperatury (pt100). Wykonany jest on w kwasoodpornym króćcu (21cm). Fermentacje przeprowadzam w szklanym balonie.

 

Pytanie: co nazywamy "fermentacją w temperaturze 13 stopni"? Fermentację w ośrodku, który rzeczoną temperaturę posiada, czy zapewnienie takiej właśnie temperatury brzeczce?

 

Jest to ostatnia rzecz, co do której mam wątpliwości. Czy czujnik podłączyć tak aby cały czas był zanurzony, czy włożyć go tylko do wnętrza lodówki.

 

Przeczytałem kilka pozycji o piwowarstwie i... może nie potrafię zrozumieć tekstu... ale nie zdobyłem wiedzy jak być powinno.

 

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowa o temperaturze brzeczki. A sondę ustawił bym w środku lodówki tylko utrzymywał bym temperaturę o 3-4°C niższą niż ta w której chcesz fermentować jako że podczas tego procesu wydziela się ciepło. Myślę że wygodniej mieć ją na stałe w 1 miejscu niż wkładać ją i wyciągać z piwa, do tego jeszcze raczej im mniej rzeczy wkładasz do fermentującego piwa tym lepiej, mniejsze ryzyko infekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.