Wysładzanie w 90 C

[Faszysta Rasista Homofob]

Pod koniec zacierania, przed samym wysładzaniem musiałem na chwilę gdzieś wyjechać, miało mi to zająć 10 minut, więc ustawiłem podgrzewanie do 78C, ale po drodze był wypadek i zanim wróciłem, temperatura osiągnęła 96 C. Dolałem trochę zimnej wody, ale i tak zostało 90 C.

Czy mam się spodziewać jakichś negatywnych skutków? Gdzieś coś o tym czytałem, że nie należy przekraczać 80 C, ale już nie pamiętam o co chodziło.

[dziedzicpruski]

pewnie teoretycznie tak,ale praktycznie nie ,przy dekokcji nie ma negatywnych skutków,to dlaczego miałyby się pojawić.

[anteks]

pewnie teoretycznie tak,ale praktycznie nie ,przy dekokcji nie ma negatywnych skutków,to dlaczego miałyby się pojawić.

Ale dekokci się część, a nie całość. Gdyby nie miało znaczenia to podgrzewało i wysładzało sie wrzątkiem

Edytowane 1 Lutego 2012 przez anteks

[dziedzicpruski]

zdecydowanie większą cześć,więc jak przy dekokcie nic się złego nie dzieje,to dlaczego ma się w tym przypadku.

[bielok]

Cześć.

Myślę że nie masz się czym martwić. Chyb że taniny i skrobia nie dają ci spać po nocach. w browarze w Cieszynie używa się do wysładzania wody o tem. (jak określił pan technolog) nieco wyższej niż 80°C.

U mnie temperatura zacieru podczas układania złoża przez 15' spada do 72-75°C, gdy spuszczę szybko całą brzeczkę i wleję wodę o tem. 78°C, tem. ustala się na 70°C. Przypuszczam że u ciebie także woda która dociera do młóta ma sporo niższa tem. niż owe 90°C.

[coder]

Wysładzałem kiedyś testowo wrzątkiem, monitorując teperaturę młóta, nie przekroczyła 80°C. Nic złego się nie stało. Dobrego też nie.

[anteks]

zdecydowanie większą cześć,więc jak przy dekokcie nic się złego nie dzieje,to dlaczego ma się w tym przypadku.

Raczej mniejszą

[anteks]

Wysładzałem kiedyś testowo wrzątkiem, monitorując teperaturę młóta, nie przekroczyła 80°C. Nic złego się nie stało. Dobrego też nie.

Ale jest różnica między 80°C a 96°C

[bielok]

Cześć .

 

Ale jest różnica między 80°C a 96°C

 

Coder napisał - wysładzałem wrzątkiem ....

[andy]

A ja po wysładzaniu gorącą wodą miałem piwa o niezbyt przyjemnej garbnikowej goryczce i nie jest to tylko moja opinia... Ale to było dawno i więcej tych grzechów nie popełniam

[anteks]

Cześć .

 

 

 

Coder napisał - wysładzałem wrzątkiem ....

Ale temp młóta nie przekroczyła 80°C

[bielok]

Cześć.

 

Ale temp młóta nie przekroczyła 80°C

N o tak, dopiero teraz przeczyłem ze zrozumieniem post Jake i jemu zacier się przegrzał.

[Wiktor]

są tacy co gotują zacier z herbatą chmielową i jakoś to się potem pije.

[anteks]

są tacy co gotują zacier z herbatą chmielową i jakoś to się potem pije.

To po co te ceregiele z przerwami?

[Swiaderny]

To po co te ceregiele z przerwami?

Piwo 'pijalne' nie oznacza piwo 'dobre'

[anteks]

Ja to wiem i dlatego dziwię się takim pytaniom.Kiedyś przez nieuwagę zagotowałem zacier,poszło w kanał

[coder]

BrauKaiser kiedyś zrobił eksperyment i zagotował zacier. Piwo wyszło mętne, ale to była jego jedyna wada (jak twierdzi)

[Marmur]

Pod koniec zacierania, przed samym wysładzaniem musiałem na chwilę gdzieś wyjechać, miało mi to zająć 10 minut, więc ustawiłem podgrzewanie do 78C, ale po drodze był wypadek i zanim wróciłem, temperatura osiągnęła 96 C. Dolałem trochę zimnej wody, ale i tak zostało 90 C.

Czy mam się spodziewać jakichś negatywnych skutków? Gdzieś coś o tym czytałem, że nie należy przekraczać 80 C, ale już nie pamiętam o co chodziło.

 

Tak z ciekawości, nie prościej było z tego garnka wylać np. 1 l gorącej wody i zastąpić go zimną by temp. spadła niż się stresować ?

[Faszysta Rasista Homofob]

Mam się pozbywać pełnowartościowej brzeczki?

Chyba jesteś kolejnym, który nie rozumie.

Edytowane 2 Lutego 2012 przez jake

[Z_bychu]

Tak z ciekawości, nie prościej było z tego garnka wylać np. 1 l gorącej wody i zastąpić go zimną by temp. spadła niż się stresować ?

 

Tak tylko że jemu nie woda do wysładzania osiągnęła temp. 96 °C . Tylko zacier przed wysładzaniem.

[Marmur]

Tak tylko że jemu nie woda do wysładzania osiągnęła temp. 96 °C . Tylko zacier przed wysładzaniem.

 

Mój błąd...wybacz. Poddam się samobiczowaniu zaraz po powrocie z pracy

[Z_bychu]

Poddam się samobiczowaniu zaraz po powrocie z pracy

 

No bez przesady (Chyba że ktoś to lubi)

[zbynekkk]

Ja wysładzam w kadzi zaciernej izolowane termicznie. Często woda do wysładzania ma 85-90 stopni a mimo to we wnętrzu młuta temperatura nie przekracza 75 stopni. Wysładzam za pomocą deszczowni, zwykle okresowo.

[Wiktor]

zanim woda doleci do młóta to się ochłodzi. Tak działają chłodnie wentylatorowe.