Skocz do zawartości

Kociołek z Lidla v2 - wersja LCD


elroy

Rekomendowane odpowiedzi

To chyba dobrze

nie do końca :(

Jeśli chcesz zacierać w tym garze z wykorzystaniem jego sterownika (polecam)

to radziłbym przenieść czujnik tak by mierzył temp. w środku zacieru, a nie temp dna gara, która jest różna od temp. zacieru.

Pozostały otwór można zaślepić śrubą z nierdzewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda dno w garze v2 ? Ja mam taki i niestety dno pokrywa taka jakby guma, a nie stal i emaila. Przypalenia baaardzo ciężko usunąć.

Nabyłem ostatnio też gar marki Severin, jednak chyba dużo starszą wersję - na dnie również jest taka guma, czy tworzywo. Jednak odnoszę wrażenie, że nie powinno to wpływać w negatywny sposób na zacier - urządzenie opisane jest jako pasteryzator oraz automat do podgrzewania wina i napojów, wobec tego wszystkie jego elementy powinny być raczej odpowiednie do kontaktu z żywnością.

 

Problem jest z mieszaniem i utrzymaniem temperatury - grzałka włącza się co parę minut i trzeba mieszać - jak się zamiesza, do odczyt temperatury przez termometr potrafi zmienić się o kilka stopni. Za pierwszym razem było z tym trochę walki, ale myślę, że to kwestia dorobienia izolacji i dobrej pokrywki oraz umiejscowienia termometru z długim trzpieniem w pokrywce.

 

PS. Przeglądając zdjęcia z tymi kociołkami zauważyłem, że wszyscy zakładają izolację z mat grzejnikowych w nieodpowiednią stronę... przecież je powinno się owijać tą błyszczącą, aluminiową warstwą do wewnątrz - tak, aby odbijała temperaturę do środka. Praktycznie każdy daje błyszczącym na zewnątrz... dziwne :P

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Przeglądając zdjęcia z tymi kociołkami zauważyłem, że wszyscy zakładają izolację z mat grzejnikowych w nieodpowiednią stronę... przecież je powinno się owijać tą błyszczącą, aluminiową warstwą do wewnątrz - tak, aby odbijała temperaturę do środka. Praktycznie każdy daje błyszczącym na zewnątrz... dziwne :P

W praktyce wychodzi, że jeden pies którą stroną ;)

A tak na rozum to folia alu odbija promieniowanie świetlne , a nie cieplne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z tym - dlaczego? Prosty przykład - folia aluminiowa do żywności. Jedna strona jest błyszcząca, druga matowa. Kiedyś ktoś się już ze mną spierał, że strony nie mają znaczenia - potem znalazłem info, że jednak to ma znaczenie. Strona błyszcząca odbija ciepło, matowa przepuszcza. Logicznie więc jest, że strona błyszcząca powinna "iść" w tą stronę, gdzie chcemy zatrzymać ciepło - jeżeli chcemy szybciej upiec ziemniaka, zawijamy go stroną błyszczącą do wewnątrz - ciepło wpada z zewnątrz przez stronę matową, a "chcąc wyjść", odbija się od strony błyszczącej i zostaje wewnątrz. Analogicznie postępujesz z garnkiem/fermentorem - chcesz przecież uwięzić ciepło w środku, więc powinno się zawijać folią do wewnątrz.

 

Być może uzysk w wypadku ekranu grzejnikowego jest po prostu tak mały, że jest pomijalny - ale jestem przekonany, że ta różnica jest. Na ziemniaku akurat testowałem - na fermentorze trudniej o jednoznaczne obserwacje :)

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ktoś się już ze mną spierał, że strony nie mają znaczenia - potem znalazłem info, że jednak to ma znaczenie.

A jakieś wiarygodne źródło można prosić? Wszystkie z jakimi się spotkałem pochodziły od jakichś perfekcyjnych pań domu czy innych Ew Wachowicz, średnio wiarygodne. Jeśli idzie o samo "odbijanie" nie dotyczy ciepła w sensie ciepła, a raczej chodzi o promieniowanie podczerwone, możliwe że to robi różnicę między stronami foli aluminiowej, chociaż moim zdaniem różnica stron folii alu wynika z technologii wytwarzania i nie musi mieć związku z "obracaniem folii na ziemniaku"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Przeglądając zdjęcia z tymi kociołkami zauważyłem, że wszyscy zakładają izolację z mat grzejnikowych w nieodpowiednią stronę... przecież je powinno się owijać tą błyszczącą, aluminiową warstwą do wewnątrz - tak, aby odbijała temperaturę do środka. Praktycznie każdy daje błyszczącym na zewnątrz... dziwne :P

W praktyce wychodzi, że jeden pies którą stroną ;)

A tak na rozum to folia alu odbija promieniowanie świetlne , a nie cieplne.

 

Co do świetlnego i cieplnego promieniowania to jest to to samo promieniowanie, a różnią się jedynie długością fali lub, jak kto woli, częstotliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak... Folią do gara, styropianem do zewnątrz.... Powodzenia w czyszczeniu i naprawianiu uszkodzeń po zaczepieniu czymś o styropian.

 

Najlepiej zrobić kompromisowo - dwie warstwy, jedna folią do gara, druga folią na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtrator owinąłem styropianem do środka, taśmą szarą tkaną solidną Scotch potem. Gar na razie grubym ręcznikiem na klamrach. Jak owinąć gar, alu 1 warstwę to logiczne (100stopni min) a potem? Temat też dla mnie aktualny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak... Folią do gara, styropianem do zewnątrz.... Powodzenia w czyszczeniu i naprawianiu uszkodzeń po zaczepieniu czymś o styropian.

To trzeba nie zaczepiać i orientować się co się robi - to nie są tanie rzeczy, co to za rozbijanie się ze sprzętem po domu, hę? Kolega uważa! Obije się emalia i będzie po ptokach!

 

A tak na poważnie, to słyszał kolega o takim wynalazku jak taśma klejąca? :> Jak się ładnie owinie z zewnątrz, to raz mamy zabezpieczenie styropianu, a dwa jest dodatkowa warstwa izolacyjna. A przy myciu niech się moczy - co to za różnica. Polistyren nie przemaka, aluminium też nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przymierzam się właśnie do zakupu kociołka z Lidla, albo zmontowaniu aparatury zacierno-filtracyjnej z lodówki i padło jednak na kociołem :) Nie wiem tylko czy z Lidlem w Olsztynie jest coś nie tak czy już te kociołki wycofali bo żadnego nie mogę znaleźć. Ewentualnie może polecicie jakiś inny kociołek na allegro znalazłem tylko http://allegro.pl/ga...4182004368.html, ale nie wiem co on jest warty.

A i czy jest możliwe by w takim kociołku przeprowadzić zacierania, filtrację, a po szybkim oczyszczeniu również gotowanie brzeczki?

Edytowane przez Robert92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzam się właśnie do zakupu kociołka z Lidla, albo zmontowaniu aparatury zacierno-filtracyjnej z lodówki i padło jednak na kociołem :) Nie wiem tylko czy z Lidlem w Olsztynie jest coś nie tak czy już te kociołki wycofali bo żadnego nie mogę znaleźć. Ewentualnie może polecicie jakiś inny kociołek na allegro znalazłem tylko http://allegro.pl/ga...4182004368.html, ale nie wiem co on jest warty.

A i czy jest możliwe by w takim kociołku przeprowadzić zacierania, filtrację, a po szybkim oczyszczeniu również gotowanie brzeczki?

Cena mało atrakcyjna jak tak tę prostszą wersję (bez sterowania elektronicznego)

Poza tym można w nim przeprowadzić wszystkie 3 etapy przygotowania brzeczki, jednak gotowanie idzie dość opornie. Dobrze jest zaizolować kociołek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny to rzeczywiście jak czytam po ile inni kupili podobne sprzęty to cena jest zdecydowanie za wysoka i dla tego cały czas szukam czegoś innego, niestety chyba rzeczywiście wychodzi na to że można taki kociołek dostać tylko w sezonie :( A co do gotowania to myślałem o dodaniu na ten czas dodatkowej grzałki np. nurkowej i nią bym sterował temperaturą wrzenia brzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to średnie kuchenka elektryczna/ceramiczna, więc grzanie na niej odpada. Mam co prawda do zagospodarowania jedno pomieszczanie na oko 10m^2, wystarczy uprzątnąć i miejsce do warzenia jest. Aczkolwiek muszę praktycznie cały sprzęt kupić, wcześniej robiłem jedynie wino i ostatnio cydy, ale z tego mam jedynie kilka szklanych baniaków, ale one raczej się nie nadadzą jako fermentory, więc i to muszę kupić. Mam też piwniczkę więc będzie gdzie przechowywać piwo. Tak wiec chyba najprościej ujmując oprócz miejsca do zagospodarowania i sporej dawki wiedzy plus paru warek uwarzonych na uczelni ( więc chyba nie skłamie mówiąc, że jakąś tam wiedzę posiadam teoretyczną i praktyczną), nie posiadam w domu nic wszystko muszę kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.