Stasiek Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 czy po prostu po burzliwej można sypnąć granulatem po powierzchni? Nie robiłem tak nigdy, ale myślę że można. Nie sypie się na burzliwą żeby uwalniający się dwutlenek węgla nie wypłukiwał aromatu, ale jeśli jest już po fermentacji i chcesz trochę dłużej przetrzymać piwo to powinni być ok. Nie chce rozlewać na dwa fermentory, bo nie nachmielę równo i będę miał dwa piwa Ale dlaczego nie? Jeśli masz możliwość to czemu wlaśnie nie rozlać na dwa fermentory i nie dosypać różnych chmieli żeby sprawdzić różnice? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Z własnego doświadczenia nie widzę przeciwskazań. Dokładnie tak jak pisze Stasiek. Jeśli fermentacja burzliwa się zakończyła, lub ma się ku końcowi wrzucam woreczek z granulatem obciążony piłeczką golfową i tak sobie pływa przez mniej więcej 7 dni. Jak dla mnie efekty są zadowalające Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 (edytowane) Szybkie pytanie- czy ktoś z dobrym skutkiem sypał chmiel na zimno bez przelewania na cichą? Ja po prostu wrzucam chmiele "luźno" na ok. 1 tydzień przed butelkowaniem/kegowaniem prosto do fermentora "burzliwego" (nigdy nie przelewam na "cichą", zamiast tego robię ok. 3-4 tygodniową "burzliwą"). Potem, przy przelewaniu do kega lub wiadra do butelkowania, zakładam na koniec rurki papierowy filtr do kawy żeby "odcedzić" pływające odrobiny chmielu (napewno zmiast filtra do kawy możesz użyć np. wygotowanej pończochy z nylonu lub woreczek muślinowy) Edytowane 14 Stycznia 2013 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Potem, przy przelewaniu do kega lub wiadra do butelkowania, zakładam na koniec rurki papierowy filtr do kawy żeby "odcedzić" pływające odrobiny chmielu Nie napowietrza sie przy takim filtrowaniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Nie napowietrza się bo filtr jest zanużony w piwie na końcu rurki do przelewu... zresztą prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem o co chodzi, może cię nie zrozumiałem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 jak chmieliłem american cascade pale ale na zimno przy filtrowaniu użyłem jałowej gazy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Nie napowietrza się bo filtr jest zanużony w piwie na końcu rurki do przelewu... zresztą prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem o co chodzi, może cię nie zrozumiałem? Filtr zakładasz po stronie ssącej czy wypływającej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Ssącej, oczywiście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Ssącej, oczywiście. Może jutro wypróbuję ten sposób przy rozlewie IPA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 To anteks daj znać jak poszło, bo też przymierzam się do chmielenia na zimno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Ja z kolei po chmieleniu na zimno (raz, granulatem) zakładałem na część wypływającą woreczek muślinowy. Brzeczka się nie napowietrzała, bo całość leżała na dnie fermentora, do którego zlewałem. Był też patent na zmywak - w innym temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Chmieliłem granulatem luzem i pływa dużo syfu.Zmywak zakupiłem ale myślę o tym filtrze, jak dzisiaj kupię to może jutro wypróbuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Kiedyś robiłem jeszcze inne konstrukcje, ale ostatecznie stwierdziłem, że muślinowa siata na końcu wężyka (i tak nie ma problemu z zassaniem) jest najlepsza. Do tego leży na dnie, razem z końcówką wężyka - więc nie ma ciśnienia, które przepychałoby syf przez muślin. Zresztą, w kilku komercyjnych angolach chmielonych na zimno widziałem takie fajne farfocle - nie przeszkadzały mi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Gdzie zdobyć taki woreczek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
banita12 Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Jak mocujecie ten woreczek lub pończochę do wężyka ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronin Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Jak mocujecie ten woreczek lub pończochę do wężyka ? Pończochę zawiązałem na końcu wężyka za pomocą grubszej nici. A zmywak tak po prostu nałożyłem na wężyk i do gara - trzymało się bezproblemowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Sklepy piwowarskie, taki do gotowania chmielu Ja po prostu zakładam go jakieś 3 cm na wężyk, wojam możliwie ciasno i zawiązuje żyłką - mimo wszystko się ładnie trzyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marusia Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Sklepy piwowarskie, taki do gotowania chmielu Sprawdza się przy granulacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrblaha Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Z powodzeniem chmielę granulatem w woreczku muślinowym, więc w drugą stronę pewnie tez się uda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Sklepy piwowarskie, taki do gotowania chmielu Sprawdza się przy granulacie? Przy gotowaniu czy ściąganiu osadów po chmieleniu na zimno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Nie za grube oczka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 U mnie wystarczyły. Nie ręczę co by było, gdyby piwo leciało przez nie z jakiejś wysokości - pewnie mogłoby wtedy coś przejść, ale przy swobodny wypływie nie widziałem paprochów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marusia Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Przy gotowaniu czy ściąganiu osadów po chmieleniu na zimno? Przy chmieleniu na zimno, przy gotowaniu to wiem, że się słabo sprawdza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Serio? Nigdy nie wpadłem na to, żeby chmieląc granulatem pakować go w woreczek Ale dobrze wiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marusia Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Nie jest to odpowiedź na moje pytanie, ale widzę, że takowa padła już wyżej. Ja gotuję z granulatem wrzuconym luzem, a potem filtruję za pomocą wiaderka z wężykiem z oplotu, ale na początku przygody z piwowarstwem domowym, czyli obecnie to już 9 lat temu, zaliczyłam również eksperyment z siateczką muślinową. Wiele osób do tej pory tak robi, widzę nawet tutaj wpis, że Mrblaha jest zadowolony z tego sposobu, chociaż pończocha przy granulacie o wiele lepiej się sprawdza. Co piwowar, to metoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się