Chmiel aromatyczny zamiast goryczkowego

[Faszysta Rasista Homofob]

Zabrakło mi chmielu goryczkowego (mam tylko 10 g na 20 l) - czy jak dodam na 60 minut odpowiednią ilość Żateckiego (zgodnie z obliczeniami z BT), to nie będzie jakichś efektów ubocznych?

Edytowane 22 Lutego 2013 przez jake

[andy]

Można dodać... tylko żatecki masz czy coś innego ?

[Faszysta Rasista Homofob]

Mam inne, np. Lubelski, ale ten ma najwięcej alfakwasów.

Edytowane 22 Lutego 2013 przez jake

[andy]

Z mojego doświadczenia, używałem lubelskiego na goryczkę i było ok. Kiedyś na forum czytałem o goryczce od saaza i nie była zbyt udana. Dałbym raczej lubelski.

[Parzon]

daj lubelski w 30 minucie i będzie dobrze

[elroy]

daj lubelski w 30 minucie i będzie dobrze

 

No właśnie nie będzie dobrze.

[Faszysta Rasista Homofob]

A Hallertauer Hersbrucker?

[elroy]

To nasza kontynentalna odmiana, więc myślę, że spokojnie. Stosowałem wielokrotnie na goryczkę odmiany aromatyczne (polskie i niemieckie) i specjalnie różnicy nie widziałem.

Edytowane 22 Lutego 2013 przez elroy

[Stasiek]

Ale chwila: dlaczego nie Żatecki? Chyba przecież Pilsner Urquell jest robiony tylko na tym chmielu, a goryczka tu raczej w porządku.

Tomku: dlaczego piszesz lubelski na 30minut to zły pomysł? Trochę większa ilość niż na godzinę i będzie odpowiednia goryczka. No i sporo smaku - ale czy to źle.

[gregroc]

Ja dawałem lubelski na goryczkę i nie było dziwnych posmaków trawiastych ani innych, więc śmiało można sypać od początku gotowania.

[Zbyszek T]

Dokładnie, wzór stylu Bohemian Pilzner to piwo na samym Saazie.

[zgoda]

Smak z Lubelskiego jest dość specyficzny, ostro przyprawowy. I długo się układa. W lagerach to akurat nie przeszkadza, ale do lekkiego ale bym go na smak dużo nie sypał.