Chmielnik sezon 2013

[lopusy]

Lubelski i sybilla mają kwiatki, w tym roku sadzone

Zastosowałem raz oprysk na robaka i grzyba, a wcześniej delikatnie

podsypałem nawozem.

[slotish]

Lopusy, ty lepiej zwiększaj areał uprawy chmielu Bo wkrótce możesz mieć większe zapotrzebowanie na świeżą szyszkę

 

Żeby nie było OT: mój chmiel ma już z 3 metry. Nic nie zanosi się na kwiatki, powoli zacząłem wątpić w jakiekolwiek szyszki.

[GB...]

Mnie Marynka pokazała dziś kwiatuszki, super pierwszy raz mam chmiel, eksperyment, 4 sadzonki 'Lubelski i Marynka'.

[lopusy]

Lopusy, ty lepiej zwiększaj areał uprawy chmielu

he he wiosną będę musiał coś wykombinować

kwiatki dopiero się zaczynają pojawiać, to i u Ciebie jest szansa, mam jednego dzikusa dwuletniego i też nic.

[slotish]

U mnie, późno bo późno, ale zaczyna kwitnąć. Co ciekawe najwięcej kwiatków zawiązuję się na górnych partiach pędów a nie u dołu gdzie roślina jest najbujniejsza.

[mateos]

W zależności od odmiany, pierwsze pędy plonujące osadzone są około 60 - 100 cm od powierzchni gleby. Te niższe należy usuwać.

[slotish]

Liście usunąłem do 50 cm. Chodziło mi raczej o to, że najwięcej kwiatów zawiązuję się od 1,5 metra w górę.

[mateos]

U siebie tego nie zaobserwowałem, ale chmiel jest w pełnym słońcu cały dzień. Boczne pędy też usuwaj, ja obcinam wszystko do 1m od powierzchni ziemi.

[GB...]

Chmiel powoli przekwita, maleńkie szyszki się formują. Dzikiego chmielu jest cała masa przy drogach, chyba chłopcy-wędrownisie Jutro zrobię fotkę moim 'panną'

Edytowane 31 Lipca 2013 przez GB...

[Lusterko87]

@GB... tak jak u mnie kwiatuszki powoli zamieniają się w małe szyszunie

[pepo]

U mnie też już szyszeczki się zawiązały

a wydaje mi się że dwa dni temu to jeszcze kwiatki były....

[GB...]

Moje podlewam, susza daje popalić, trochę mam podmokły teren przy nich ale wodę dla spokojności leję. W moich obrazkach na profilu są fotki, kto chce może obejrzeć. Zasadziłem chmiel z ciekawości a teraz jak są szyszeczki maleńkie a wcześniej kwiatki to mam nadzieję na uwarzenie piwa na zerwanym chmielu.

[slotish]

A ja dwa dni temu podlewając chmiel z zaskoczeniem odkryłem wielką i głęboką dziurę zaraz koło krzaka. Wygląda na siedzibę jakichś nornic czy innych gryzoni. Szybko nasypałem tam trutki na te bestie i już dzisiaj nie ma po niej śladu. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Szkoda by było żeby teraz roślinię trafił szlag, skoro się zawiązują z kwiatków pierwsze szyszki.

[mateos]

Teraz wielkiej szkody raczej nie robią, dopiero jazda zaczyna się od jesieni do wiosny.

[Aiterens]

Szybko nasypałem tam trutki na te bestie i już dzisiaj nie ma po niej śladu

 

Tylko uważaj żeby po nasypaniu trutki wraz z bestią roślinka Ci nie padła

[slotish]

Mam pytanie do doświadczonych ogrodników i chmielarzy.

Jako, że żółkną liście w mojej Sybilli ( od dołu pędu ) pomyślałem żeby sypnąć trochę nawozu pod krzak. Mam granulowany uniwersalny nawóz, mieszanka kilku związków ( azot, fosfor, magnes, potas... itd). Czy nie jest za późno na nawożenie rośliny w momencie jak wydała już szyszki? Czy w ogóle jest sens się przejmować jeśli za 2,3 tygodnie i tak cały krzak będzie ucinany? Boję się, że nadgorliwością zaszkodzę roślinie zamiast jej pomóc.

[Aiterens]

Mam granulowany uniwersalny nawóz

Doświadczonym chmielarzem może nie jestem bo, chmiel mam 1 raz ale na nawożenie na pewno za późno nie jest bo, wzmocnisz tym roślinkę a i plon może być minimalnie większy (chyba) tylko nie używaj teraz w granulacie a w płynie do rozcieńczania.

Nawóz w granulacie długo się rozkłada co za tym idzie jest lepszy na dłuższy okres ale wolniej przyswajalny.

Nawóz w płynie szybko się rozkłada co za tym idzie jest lepiej przyswajalny ale co 7-14 dni musisz znowu podlać z nawozem.

[mateos]

Z tego co wyczytałem kiedyś to chmiel nawozi się wiosną przed kwitnięciem i na jesieni po zborze szyszek.

[Lusterko87]

Ja już powoli się zastanawiam kiedy zbierać bo chyba powoli nadchodzi pora

[GB...]

'Lusterko' Twój to kilkuletni jest? Pani, od której kupiłem sadzonki napisała 'w razie wątpliwości chętnie odpowiem' . W tym tygodniu zrobię kilka fotek i wyślę Pani zapytanie, dam tu odp (jak odpisze). Lubelski na dzień dzisiejszy lepiej mi urósł, Marynka o około połowę mniejsza jest, tak samo pielęgnowane. Jako nawóz raczej dobrze przyjęty został z dżdżowniczek humus, płyn. Wody wciągnęły mnóstwo, lato niestety suche.

[Lusterko87]

Mój jest z ...tego roku

[Undeath]

Moje chmiele nie porosły tak dorodne jak lusterka, ale też jestem zadowolony jak na pierwszy rok. Lubelski( w samym rogu) niestety został stratowany przez psa i urwało mu pędy, jeden udało się uratować ale nic z niego nie będzie, szyszek się nie dorobi Za to Sybilla wyrosła wysoko i ma pełno szyszek, tak samo Marynka, więc trochę świeżynki będę miał do jakiegoś piwka. Natomiast Hallertau dopiero jakby miał mocny wzrost i puszczał pączki z szyszkami- dopiero ma ich zalążki. Według instrukcji zbiór w pierwszej połowie września jak szyszki się zamkną i będą żółto-zielone. Trzeba teraz pomyśleć nad suszeniem, lub zamrożeniem chmielu ale to przed samym zbiorem, no i oczywiście piwo jakieś z świeżo zebranego chmielu

[GB...]

Moje L&M jak doczekają zbiorów to pójdą do gara, jest ich na sztuki może z 80. Podzielę na dwie porcje, słód pilzneński kupię i swojskiego bezstylowca uwarzę...

[pershi]

Tak oglądam Wasze zdjęcie i postanowiłem w przyszłym roku założyć swój chmielnik.

Znalazłem dogodne miejsce, tylko że rosną tam już porzeczki.

Czy można wsadzać sztobry, pomiędzy krzewy porzeczki?

Edytowane 19 Sierpnia 2013 przez pershi

[mateos]

Jeżeli masz duże odstępy między porzeczkami to od biedy możesz wsadzić sztobry.