zbynieks Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Kłaniam się Koleżeństwu. Przymierzam się do zrobienia jakiegoś dalekiego krewnego grodzisza. Pomysł jest taki: 2 kg jęczmiennego pilzneńskiego, 1 kg wędzonego pszenicznego weyermanna. Zamierzam lekko wspomóc się łuską owsianą przy filtracji. Celuję w 8 bailinga. Chmielone lublinem 30g - 60 min / 20g - 30 min/ 20g = 1 min., drożdże s33. Nagazowanie ok. 4g/ 05 litra. Czy oprócz rad co do składu ktoś mi coś podpowie o prowadzeniu fermentacji? Z góry dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 (edytowane) Na smak dałbym nie więcej niż 10 g Lubelskiego. Nagazowanie ok. 4g/ 05 litra Zacznij korzystać z kalkulatora RefRez. Edytowane 20 Kwietnia 2013 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynieks Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 korzystam z referm, przy nagazowaniu 3 na 20 litrową warkę zaleca 190 g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 korzystam z referm, przy nagazowaniu 3 na 20 litrową warkę zaleca 190 g. Upraszczasz. Nie wiesz przecież ile naprawdę litrów uzyskasz, jak głęboko Ci odfermentuje, nie znasz nawet temperatury jaka panować będzie w czasie rozlewania. Jedno czego możesz być pewien, to chęć nagazowania na 3,0 v/v. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynieks Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 tak, masz rację, ale jesteśmy na etapie planowanie. Podejmując decyzję o dodaniu ilości cukru do refermentacji będę wiedział już dokładnie ile i jak głęboko odfermentowanego piwa mam. A jak z fermentacją cichą? Długo to potem dojrzewa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 (edytowane) Jak jeszcze nie zrobiles zakupow to pomysl nad zamiana 1kg pilznenskiego na pszeniczny. Jacenty ma racje ale mozna do sprawy podejsc prosciej na poczatek - 200g cukru na 20L, proporcjonalnie do ilosci jaka bedziesz mial rozlewajac. Edytowane 20 Kwietnia 2013 przez yapko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Łuska owsiana moim zdaniem kompletnie nie potrzebna przy tak niskim udziale słodu pszenicznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 (edytowane) Może rzeczywiście zamiast robić niby-grodzisza, zamień pilzneński na pszeniczny i zrób prawdziwe Grodziskie. A jak z fermentacją cichą? Jeśli dasz mchu, to cicha nie musi być długa, 10 dni burzliwej i 4 cichej i będziesz miał pięknie sklarowane piwko. Najlepiej w temp max 18°. Edytowane 20 Kwietnia 2013 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zalecam 100% pszenicznego wędzonego z Weyermanna i bez łuski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Może rzeczywiście zamiast robić niby-grodzisza, zamień pilzneński na pszeniczny i zrób prawdziwe Grodziskie. A jak z fermentacją cichą? Jeśli dasz mchu, to cicha nie musi być długa, 10 dni burzliwej i 4 cichej i będziesz miał pięknie sklarowane piwko. Najlepiej w temp max 18°. Cichą możesz zupełnie pominąć. Jacenty po co przelewać na 4 dni do innego fermentatora? Moim zdaniem troszku bez sensu, nie prościej przetrzymać 14 dni w jednym fermentatorze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynieks Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 No właśnie, mech... Ja grodzisza na oczy nawet nie widziałem, ma być ci on w ogóle klarowny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Musi być klarowny, w Grodzisku w tym celu dodawano karuk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slonx Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Podpinając się pod temat, nigdy mi specjalnie nie smakowały piwa wędzone, ale niedawno piłem A'la Grodziskie Pinty i było bardzo przyjemne. Moje pytanie brzmi: Ile to ma wspólnego z prawdziwym Grodziskim? Bo to, że Grodziskie musi być klarowne, a A'la Grodziskie nie jest, to wiem. Są jeszcze jakieś konkretne różnice? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Inny zasyp, inne drożdże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slonx Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Inny zasyp, inne drożdże. A jak spojrzymy nie od strony czysto technicznej? Chodzi mi o smak, aromat... A'la Grodziskie mi smakowało, a Grodziskiego nigdy nie piłem i to mnie najbardziej interesuje, jakie są różnice w smaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 Podbijam powyższe pytanie. Dużo się te piwa różnią od siebie? Niedawno spróbowałem a'la grodziskie i bardzo mi smakowało, chciałbym uważyć coś podobnego na lato. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Jak dla mnie to te wszystkie "a'la Grodziskie" są za mocno wędzone, ale może mi pamięć smakowa płata figle, przecież to już ponad 20 lat... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 (edytowane) W ogóle cały post do śmieci Nie zerknąłem na daty Edytowane 12 Czerwca 2013 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Szukając receptur znalazłem tą: http://www.wiki.piwo.org/Grodziskie,_Jan_Sza%C5%82a i chciałbym to piwo uwarzyć. Jednak w piwie niezbyt lubię wędzonkę. Czy będzie ona dużo mocniejsza (lub w ogóle mocniejsza) od a'la Grodziskiego Pinty? W a'a Grodziskim jest dla mnie ok, nie chciałbym żeby była mocniejsza. Chcę zrobić lekkie piwo na lato (żniwa), żeby dobrze gasiło pragnienie i fajnie smakowało, a nie dawało w głowę. Natomiast nie chciałbym aby smakowało jak woda po boczku;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2less Opublikowano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zalecam 100% pszenicznego wędzonego z Weyermanna i bez łuski. Gdzieś na tym forum o oczy mi się obiło, że sam słód przeniczny jest nie do przefiltrowania, więc jak to? Bez łuski? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zalecam 100% pszenicznego wędzonego z Weyermanna i bez łuski. Gdzieś na tym forum o oczy mi się obiło, że sam słód przeniczny jest nie do przefiltrowania, więc jak to? Bez łuski? Spokojnie jest do przeflitrowania Co prawda jest troszkę kombinacji i mieszania, ale tragedii jakiejś wielkiej nie odnotowałem Filtruję przez wężyk z oplotu. Troszkę cierpliwości i bez większych zawirowań się przefiltruje. Przedwczoraj spróbowałem pierwszą butelkę w celach kontrolnych. Nparawdę warto spędzić te kilka chwil dłużej przy filtracji i wysładxaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 A nie można łuski gryki dać? Po co się męczyć? :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się