Skocz do zawartości

Zapiski piwowara Szymka


Rekomendowane odpowiedzi

Warka #25 Pils

Data warzenia: 22-01-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 3,2 kg

Słód monachijski 0,2 kg

Słód Carapils 0,2 kg

 

Zacieranie

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 20g od początku

Saaz 5g w 60 minucie

Saaz 5g w 89 minucie

 

Wyszło 23 litrów brzeczki, nie zmierzyłem BLG.

Fermentacja drożdżami Wyeast 2308 | Munich Lager

 

Kopia warki #24.

Piwko leżakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Warka #26 Pils

Data warzenia: 29-01-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 3,2 kg

Słód monachijski 0,2 kg

Słód Carapils 0,2 kg

 

Zacieranie

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 20g od początku

Lubelski 5g w 60 minucie

Lubelski 5g w 89 minucie

 

Wyszło 23 litrów brzeczki, nie zmierzyłem BLG.

Fermentacja drożdżami Wyeast 2308 | Munich Lager

 

Kopia warki #23.

Piwko leżakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #27 Pils

Data warzenia: 02-02-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 3,2 kg

Słód monachijski 0,2 kg

Słód Carapils 0,2 kg

 

Zacieranie

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 20g od początku

Marynka 5g w 60 minucie

Marynka 5g w 89 minucie

 

Wyszło 23 litrów brzeczki, nie zmierzyłem BLG.

Fermentacja drożdżami Wyeast 2308 | Munich Lager

 

Zmiana chmielu na Marynkę zamiast aromatycznego.

Piwko leżakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #28 Pils

Data warzenia: 04-02-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 3,2 kg

Słód monachijski 0,2 kg

Słód Carapils 0,2 kg

 

Zacieranie

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 20g od początku

Lubelski 10g w 60 minucie

Lubelski 10g w 89 minucie

 

Wyszło 23 litrów brzeczki, nie zmierzyłem BLG.

Fermentacja drożdżami Wyeast 2308 | Munich Lager

 

Zwiększyłem ilość chmielu aromatycznego, nie ruszając goryczkowego.

Piwko leżakuje.

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #29 Pils

Data warzenia: 05-02-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 3,2 kg

Słód monachijski 0,2 kg

Słód Carapils 0,2 kg

 

Zacieranie

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 30g od początku

Lubelski 10g w 60 minucie

Lubelski 10g w 89 minucie

 

Wyszło 23 litrów brzeczki, nie zmierzyłem BLG.

Fermentacja drożdżami Wyeast 2308 | Munich Lager

 

Zwiększyłem ilość chmielu goryczkowego w stosunku do poprzedniej warki.

Piwko leżakuje.

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #30 Pils

Data warzenia: 18-02-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 3,2 kg

Słód monachijski 0,2 kg

Słód Carapils 0,2 kg

 

Zacieranie

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 30g od początku

Saaz 10g w 60 minucie

Lubelski 10g w 89 minucie

 

Wyszło 23 litrów brzeczki, nie zmierzyłem BLG.

Fermentacja drożdżami Wyeast 2124 | Bohemian Lager

 

Zmiana drugiego chmielenia na Saaz + zmiana drożdzy na Bohemian Lager.

Piwko fermentuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #31 Pils

Data warzenia: 19-02-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 3,2 kg

Słód monachijski 0,2 kg

Słód Carapils 0,2 kg

 

Zacieranie

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 30g od początku

Lubelski 10g w 60 minucie

Lubelski 10g w 89 minucie

 

Wyszło 23 litrów brzeczki, nie zmierzyłem BLG.

Fermentacja drożdżami Wyeast 2124 | Bohemian Lager

 

Powtórka warki #30. Jedyna różnica to drugie chmielenie.

Piwko fermentuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #32 Koźlak

Data warzenia: 03-03-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 2 kg

Słód monachijski 3,5 kg

Słód Carapils 0,4 kg

Słód Caramunich 0,1 kg

 

Zacieranie

Słód wrzucony do 45* i podnosimy do 52*

15 minut w 52*

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 70g w 30 minucie (pomyłka!)

 

Wyszło 23 litrów brzeczki, nie zmierzyłem BLG.

Fermentacja drożdżami Wyeast 2124 | Bohemian Lager

 

Przeliczałem recepturę z przepisu na 30 litrów i słody przeliczyłem dobrze ale omyłkowo nie przeliczyłem chmielu i dałem całe 70g (miało być 45g). Mam nadzieje że nie wyjdzie z tego niepijany zajzajer.

Piwko fermentuje.

 

kolor czerwony - korekta, bo źle przepisałem.

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że nie wyjdzie z tego niepijany zajzajer.

No! może być nieźle. ;) Przy założeniu że marynka ma 8% a-k 70g chmielu powinno dla tej ilości dać ok 67IBU. Jeśli ma 10% a-k to jakieś 83IBU!

Oczywiście to wszystko przybliżenia i zależy np od tego czy chmieliłeś granulatem czy szyszką i czy w woreczkach czy bez.

Ale spoko... miałem kiedyś przechmielonego koźlaka (wtedy jeszcze nie wiedziałem co to IBU) - po pół roku był baaardzo dobry. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa pocieszenia :)

 

Właśnie za moment zabieram się do uwarzenia drugiego Koźlaka, tym razem z odpowiednią ilością chmielu (45g). Będę miał porównanie przy degustacji jak bardzo zepsułem tego przechmielonego i napiszę, ale to dopiero za pół roku ;)

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

English IPA może mieć do 100IBU, co prawda musi długo leżakować by był dobry.

A ile to jest długo? ;)

Bo kiedyś przechmieliłem znacząco pilsa (dałem dodatkowo chmiel z warzonej równolegle drugiej większej warki) i nie zauważyłem specjalnej zmiany po pół roku czy po roku od butelkowania: goryczka jak była, tak i pozostała dominująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kiedyś przechmieliłem znacząco pilsa (dałem dodatkowo chmiel z warzonej równolegle drugiej większej warki) i nie zauważyłem specjalnej zmiany po pół roku czy po roku od butelkowania: goryczka jak była, tak i pozostała dominująca.

Po pół roku - roku goryczka już znacznie łagodnieje. Mam pilsa, w którym dałem 115g Lubelskiego w granulacie.

Po roku jest solidnie chmielony, ale nie przechmielony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile to jest długo? ;)

Bo kiedyś przechmieliłem znacząco pilsa (dałem dodatkowo chmiel z warzonej równolegle drugiej większej warki) i nie zauważyłem specjalnej zmiany po pół roku czy po roku od butelkowania: goryczka jak była, tak i pozostała dominująca.

Na pewno nie ma to żadnych wzorów. Pewnie zależy to od typu piwa i warunków leżakowania. Jednak mogę potwierdzić, że goryczka z czasem maleje.

 

@Makaron mnie pocieszył, bo do 100 IBU mi daleko :)

 

Po pół roku - roku goryczka już znacznie łagodnieje. Mam pilsa, w którym dałem 115g Lubelskiego w granulacie.

Po roku jest solidnie chmielony, ale nie przechmielony.

Według Promasha u mnie goryczka będzie mniejsza. Jeśli dałeś rade wypić to ja też :)

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #33 Koźlak

Data warzenia: 11-03-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 2 kg

Słód monachijski 3,5 kg

Słód Carapils 0,4 kg

Słód Caramunich 0,1 kg

 

Zacieranie

Słód wrzucony do 45* i podnosimy do 52*

15 minut w 52*

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 45g w 30 minucie

 

Wyszło 20 litrów, 20,5 BLG

Fermentacja drożdżami Wyeast 2124 | Bohemian Lager

 

Tym razem nie pomyliłem chmielu i dałem tyle ile trzeba tj. 45g.

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warki #28 i #29 trafiły dzisiaj do butelek. Były to 2 ostanie warki na drożdżach Munich Lager, trochę szkoda bo bardzo polubiłem te drożdże i mogłem zrobić jeszcze kilka.

 

Kapslowałem moim nowym nabytkiem ;) kapslownicą stołową Heavy Duty - GRIFO. I muszę powiedzieć jedno: REWELACJA! W porównaniu z poczciwą Gretą to jak Polonez do Mercedesa :) 72 butelki zakapslowane w niecałe 10 minut i do tego ani jednej stłuczki. A kapsle wyglądają super, bez odciśniętego kółeczka jak po mojej Grecie.

Polecam tylko przed pierwszym użyciem porządnie nasmarować mechanizm, ja użyłem oleju przekładniowego i chodzi jednym palcem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapslowałem moim nowym nabytkiem ;) kapslownicą stołową Heavy Duty - GRIFO. I muszę powiedzieć jedno: REWELACJA! W porównaniu z poczciwą Gretą to jak Polonez do Mercedesa :) 72 butelki zakapslowane w niecałe 10 minut i do tego ani jednej stłuczki. A kapsle wyglądają super, bez odciśniętego kółeczka jak po mojej Grecie.

Polecam tylko przed pierwszym użyciem porządnie nasmarować mechanizm, ja użyłem oleju przekładniowego i chodzi jednym palcem :)

No popatrz, ja mam zupełnie odwrotne doznania, może dlatego, że nie moge tej GRIFO przykręcić na stałe. Obecnie co się da kapsluję ręczną kapslownicą (tzn. butelki z wykokim kołnierzem) a resztę GRIFO, która zresztą do małych bączków nie sięga w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapslowałem moim nowym nabytkiem ;) kapslownicą stołową Heavy Duty - GRIFO. I muszę powiedzieć jedno: REWELACJA! W porównaniu z poczciwą Gretą to jak Polonez do Mercedesa :) 72 butelki zakapslowane w niecałe 10 minut i do tego ani jednej stłuczki. A kapsle wyglądają super' date=' bez odciśniętego kółeczka jak po mojej Grecie.

Polecam tylko przed pierwszym użyciem porządnie nasmarować mechanizm, ja użyłem oleju przekładniowego i chodzi jednym palcem :)[/quote']

No popatrz, ja mam zupełnie odwrotne doznania, może dlatego, że nie moge tej GRIFO przykręcić na stałe. Obecnie co się da kapsluję ręczną kapslownicą (tzn. butelki z wykokim kołnierzem) a resztę GRIFO, która zresztą do małych bączków nie sięga w ogóle.

Też miałem z kapslownicą stołową problemy na początku. Powiedz mi coder, czy kapslujesz przy stole? Bo jak butelkowałem na podłodze w kuchni, to tam też kapslowałem - masakra. Nienaturalna pozycja nacisku na ramię powodowała, że kapslownica uciekała. Prawie pobiłem butelkę. Do tego butelki klinowały się w tej części kapslującej. Z racji, że kapslowałem wieczorem, córka już spała, w domu cicho, a ja tu takie hałasy wyczyniam. Kilka spojrzeń Żony sprawiło, że już miałem się przeprosić z Gretą, gdy postanowiłem wypróbować kapslownicę stołową, przy... stole. Efekt rewelacja. Nic nie ucieka, nie przewraca się pomimo nieprzykręcenia. Butelki, czasami się klinują, ale w tej pozycji, jestem w stanie zamortyzować ich wyskakiwanie i tym samym hałas. Jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w GRIFO przeszkadza, że nie mogę dokręcać jedną ręką - a drugą ręką muszę poprawiać położenie butelki, jakoś tej gumowej podstawki nie chciało im się zamontować centrycznie.

Co do bączków, grifo ma za krótki skok, po prostu nie sięga, trzeba by je na czymś stawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w GRIFO przeszkadza, że nie mogę dokręcać jedną ręką - a drugą ręką muszę poprawiać położenie butelki, jakoś tej gumowej podstawki nie chciało im się zamontować centrycznie.

Co do bączków, grifo ma za krótki skok, po prostu nie sięga, trzeba by je na czymś stawiać.

A co ty tam dokręcasz? ;) Po co poprawiać położenie butelki? Jedną ręką (lewą) trzymam butelkę a druga (prawą) naciskam dźwignie, i tyle.

 

 

Moja grifo może zabutelkować jeszcze mniejsze butelki niż bączki. Może ty głowicy nie opuszczasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak pisze jacer. Może my mamy jakiś inny model?

 

Już wiem. Bo my z jacerem mamy Grifo (tę tańszą), a coder ma GRIFO Heavy Duty (tę droższą). No cóż coder, to współczuję. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja grifo może zabutelkować jeszcze mniejsze butelki niż bączki. Może ty głowicy nie opuszczasz?

Panowie, chyba piszecie o innej wersji Grifo. W modelu Heavy Duty nic nie trzeba regulować, można kapslować kilkanaście rodzajów butelek beż żadnych regulacji.

 

Nienaturalna pozycja nacisku na ramię powodowała, że kapslownica uciekała.

Do mojej dokręciłem sobie podstawę z płyty wiórowej i stoi w miejscu. A co do użycia siły przy kapslowaniu? Hmm może rzeczywiście piszecie o innym modelu, ja mogę zakapslować dwoma palcami beż żadnego użycia siły i jak kapsel wchodzi miękko, tak gotowa butelka miękko wychodzi z głowicy.

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak pisze jacer. Może my mamy jakiś inny model?

 

Już wiem. Bo my z jacerem mamy Grifo (tę tańszą), a coder ma GRIFO Heavy Duty (tę droższą). No cóż coder, to współczuję. ;)

Ano tak :) No to porażka. Rzeczywiście bez sensu jest z tą korbą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #34 Koźlak - powtórka

Data warzenia: 16-03-2009

 

Zasyp:

Słód pilzneński 2 kg

Słód monachijski 3,5 kg

Słód Carapils 0,4 kg

Słód Caramunich 0,1 kg

 

Zacieranie

Słód wrzucony do 45* i podnosimy do 52*

15 minut w 52*

30 minut w 64*

30 minut w 72* -> 77* i filtracja

 

gotowanie 90 minut

Marynka 45g w 30 minucie

 

Tym razem 20 litrów, 21,0 BLG

Fermentacja drożdżami Wyeast 2124 | Bohemian Lager

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.