Skocz do zawartości

Piwniczka Aptekarza


Rekomendowane odpowiedzi

jutro druga warka w historii więc warto założyć ten wątek. poprzednie zapiski były w piaskownicy.

 

dzisiaj przeprowadziłem test chłodnicy kupionej od kolegi sprzedających je na giełdzie. chłodnica najmniejsza z oferowanych 14x14 własnoręcznie przeszyta drutem miedzianym 2,5mm aby zwiekszyć przepływ brzeczki wokół rurek.

 

wyniki testu obiecujące.

 

8L wrzątku do temp 25stC w 15 minut przy zanurzeniu tylko połowy chłodnicy. zasilanie wodą 18 stC

post-6248-0-01084100-1367703218_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#2 Dry Stout

 

na podstawie przepisu ze strony http://www.homebrewi...wcow-p-280.html

 

zasyp zmodyfikowany do posiadanej ilości pilzneńskiego

 

 

Słód jasny pilzneński 4,6kg

Jęczmień palony 0,345kg

Słód Carafa® I 0.23kg

Płatki jęczmienne 0.44kg

Chmiel goryczkowy Marynka 46g

Chmiel aromatyczny Lubelski 29g (2012 3,8%)

Drożdże piwowarskie Safale S-04 (gęstwa po #1 Malinowym zebrana dzień wcześniej)

 

Kleikowanie

30' - 66 stC

5' - 85 stC i do zacieru

 

Zacieranie

60' - 66-67 stC

w 45' dodane słód carafa i jęczmień palony

10' - 76 stC mashout

 

złoże ułożyło się w ok 30 minut filtrowanie przez godzinę do 26L

 

nie podgrzewałem przy filtrowaniu i zeszło godzinę na powrót do wrzenia

 

Chmielenie

 

60' Marynka

15' Lubelski

 

Chłodzenie

 

chłodnica sprawdziła się dobrze - 45' na schłodzenie do 23 stC. 23-25L brzeczki nie wiem tylko czy nie za dużo wody puściłem bo zeszło mi 100L

 

po schłodzeniu i zdekantowaniu wyszło mi 19,5L brzeczki o BLG 17,2 - rozcieńczyłem do ok BLG 12,2 i 26,5L. Dorzuciłem prawie 1L gęstwy po malinowym i zostawiłem w 22stC do jutra. po 2h pojawiła się piana i fermentor jest napełniony CO2

 

wydajność z zasypu 5,61kg wyszła mi 60-65% zależnie jak liczyć. czemu taka marna?

 

czy godzine na 26L filtratu to nie za szybko?

 

po odebraniu brzeczki został cieńkusz o BLG 4 - odebrałem jeszcze 1L do słoika. z chmielin odzyskałem też 1L. poszło do wekowania i będzie na starter za 2 tygodnie.

Edytowane przez nysander
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłodnica sprawdziła się dobrze - 45' na schłodzenie do 23 stC. 23-25L brzeczki nie wiem tylko czy nie za dużo wody puściłem bo zeszło mi 100L

 

45 minut? Słownie: czterdzieści pięć minut?!? W sensie trzy kwadranse?!? Na chłodzenie za pomocą chłodnicy? Ciut długo... U mnie to kwestia 15-20 minut, przy zużyciu szacunkowo 60-80l wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydajność z zasypu 5,61kg wyszła mi 60-65% zależnie jak liczyć. czemu taka marna?

wczoraj miałem 5,1 kg zasypu i uzyskałem 30l 12,25 BLG.

Coś chyba z wysładzaniem źle robisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj miałem 5,1 kg zasypu i uzyskałem 30l 12,25 BLG.

Coś chyba z wysładzaniem źle robisz.

 

a jak długo te 30L wysładzałeś?

 

@KosciaK w porównaniu z chłodzeniem w wannie przez 5h poprzedniej warki to dla mnie iście rakieta choć trzeba pewnie dopracować przepływy żeby zwiększyć wydajność.

Edytowane przez nysander
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie nie wiem co było nie tak. podobnie jak Ty robiłem ciągłe wysładzanie. dolewałem wody o temp ok 75-80 stC jak tylko poziom się zbliżał do młóta aż wysłodziłem do pożądanej objętości.

 

czy złoże się za krótko układało i woda szła bokiem zamiast filtrować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wyścig na wydajność można sobie darować. Lepiej dorzucić kilogram słodu, który kosztuje powiedzmy 5 zł, i nie mieć problemu z niepożądanymi smakami, które zbyt długie wysładzanie może spowodować.

@nysander ważniejsze jest mieć powtarzalną wydajność niż super wysoką. Załóż sobie np. 73% wydajności, liczę według brewtargeta, i zobacz czy Ci się uda taką osiągnąć. Na amerykańskich stronach w przepisach przyjmują od 70 do 75% wydajności w przepisach.

A 30 litrów z zasypu 5,1 kg przy końcowych 12,25 to według brewtargeta 93%, nie piszę, że nie możliwe, ale proponuję sprawdzić urządzenia pomiarowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 30 litrów z zasypu 5,1 kg przy końcowych 12,25 to według brewtargeta 93%, nie piszę, że nie możliwe, ale proponuję sprawdzić urządzenia pomiarowe.

 

nie robię tego specjalnie, a już kilkakrotnie ostatnio mam taką "klęskę urodzaju".

Pomiar gęstości zrobiony po schłodzeniu refraktometrem i gęstościomierzem dla sprawdzenia (oba sklaibrowane).

dolewałem wody o temp ok 75-80 stC jak tylko poziom się zbliżał do młóta

ja podaję wodę w sposób ciągły (wężykiem) do kadzi filtracyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fidel dzięki za uwagi. przy kolejnej warce spróbuję przyjąć takie założenia i zobaczę co mi z tego wyjdzie.

 

podejrzewam że wydajność mogła być też marna dlatego że skończyłem wysładzać przy 4 BLG ale już miejsca nie miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dr2 - sorry, ale wg mnie coś nie gra. Wydajność 93% wg programu jest praktycznie nieosiągalna - coś musi być nie tak. Mi na 26 warek coś koło tego wyszło raz i okazało się, że było 0,5 kg pilsa więcej. Nie, żebym nie wierzył, ale taka wartość jest trochę jak "punktualne PKP"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wg mnie coś nie gra.

ponieważ też tak myślałem to wszystko sprawdzałem. Nie wiem dlaczego ale już ze 3x tak miałem. No może w objętości mogłem się pomylić, ale nie więcej niż 0,5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydajność 93% wg programu jest praktycznie nieosiągalna ...

 

Jak najbardziej osiągalna jeśli to jest wydajność liczona po amerykańsku (ekstraktywność słodu), czyli po naszemu okolice ~75%.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#2 dzisiaj rano zastałem z temp. na fermentorze 26 stopni i brzeczką na podłodze. drożdże dały czadu chyba za dużo gęstwy wsadziłem. od razu transport do piwinicy i popołudniu się już uspokoiły i spadła temp do 22 stC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#1 Malinowe stoi od soboty na cichej w mieszkaniu temp ok 20-23 stC dzisiaj w jednym z wątkow wyczytalem ze jak sie przetrzyma w za duzej temp to wyjdzie kwas. pytanie wiec czy zniesc to do piwnicy do 17-18 stC i przed rozlewem w sobotę przyniesc spowrotem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze byłoby też wiedzieć jakie to drożdże, bo brak takiej informacji, ale tak jak pisał Zgoda, lepiej fermentować chłodniej a 17-18 stopni to odpowiednia temp. dla (niemal?) każdych drożdży górnej fermentacji. Natomiast 23 stopnie to już nie każde drożdże dobrze znoszą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#01 Malinowe poszło do butelek.

 

do refermentacji dodałem 270g (200 ml) soku malinowego z biedronki - z przeliczenia wyszło mi że będzie to ok 125g czystego cukru.

 

wyszło 38 butelek (20x posłodzone 3 tabl. słodzika z lidla, 18x 2 tabl.) zobaczymy jakie będzie słodkie. pierwsze rozlewanie więc i na podłodze została część niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#2 Dry stout po 7 dniach zszedł do BLG 4. Zostawiłem go jeszcze na tydzień i w sobotę zamierzam przelać na cichą. Przy okazji zbiorę gęstwę na RIS'a którego planuję warzyć w niedzielę.

 

tydzień cichej dla dry stout'a wystarczy czy dłużej przetrzymać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.