Skocz do zawartości

Ranking

  1. Wuuu

    Wuuu

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      807


  2. WojtekGaaD

    WojtekGaaD

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      285


  3. zasada

    zasada

    Moderators


    • Punkty

      2

    • Postów

      3 972


  4. Robert87

    Robert87

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      1 148


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2021.03.03 uwzględniając wszystkie działy

  1. Tak, dane zgadzają się z tym co warzę. Jak jeszcze ogarniesz swój proces tj. ile ci odparowuje i ile zostaje resztek to jest bardzo dokładny.
    1 punkt
  2. zasada

    Fermentacja cicha

    Ja robiłem na czuja, opcję z balonikiem. Tutki na YT są różne od bardzo prostych (uczniowskich powiedzmy) po takie z wyliczeniami (widziałem ale nie zabookmarkowałem). Poszukaj ocet soda, kwasek soda, reaktor co2 do akwarium. Na forum też pewnie już opisane.
    1 punkt
  3. Rotblunt

    RadioStacja nadaje!

    Od warki #23 usprawnienie w browarze. Teraz zacieranie metodą BIAB to naprawdę przyjemność.
    1 punkt
  4. Jak będziesz recyrkulował pompką to nie ma większego znaczenia. Tak żeby zmieścił Ci się kran (żeby się cały gar nie opierał na kranie czyli nie za nisko), i nad wyjściem oparł fałszywe dno. Zmierz to ręcznie po prostu. Wewnątrz gara z nypla też może wychodzić rurka skierowana do środka gara i w stronę dna tak żeby wyciągać pompką jak najwięcej brzeczki.
    1 punkt
  5. zasada

    Fermentacja cicha

    Daj piwu fermentować do skutku (2-3 tygodnie w jednym wiadrze), bez przelewania. Admina poproś o przesunięcie tematu, bo bałagan Za każdym razem, kto mówi? TK? Zadbaj o ilość drożdży, zadbaj o temperaturę brzeczki (schłodź do dolnej granicy dla zastosowanych drożdży) i fermentacji (najpierw stałą w okolicach dolnej granicy, po tygodniu (?) rosnąca powoli w stronę górnej granicy dla wykorzystanego szczepu), nie przejmuj się autolizą. Powodzenia!
    1 punkt
  6. Nie radzę na samym dnie ale w taki sposób aby na dnie zawsze podczas zacierania było trochę brzeczki unikniesz przypalenia w razie przytkania/zbicia młóta. Gar masz duży a nie lepiej dokupić drugi mniejszy aby mieścił się w dużym wyciąć dno zostawiając rant na którym oprze się fałszywe dno. Powiesisz na uchwytach na krawędzi dużego i masz gotowy kosz i kociołek automagiczny. Co do tego nypla/mufki to radzę również tak wspawać abyś od zewnątrz wkręcił kran a od wewnątrz śrubunek a przynajmniej jego połowę co umożliwi Ci bezproblemowe podłączanie hopstoppera.
    1 punkt
  7. Objętość podbicia musisz sobie dobrać do objętości gara. W tematach o kotłach automatycznych znajdziesz ile litrów jest np. w Cobra CB5 czyli też 50 litrowy jak pisze kolega 4,5 litra: Co do mojego pytania to zrozumiałem, że chcesz cały proces ograniczyć do jednego gara. A w tym układzie będziesz filtrować do kolejnego naczynia, z którego tak czy inaczej będziesz przelewał do gara po wyjęciu młóta i umyciu.
    1 punkt
  8. Ok, jak chcesz. Co do FD ja mam szczeliny 0,7x45mm, spokojnie filtruje zacieru z 70% udziału pszenicy lub/i słodu pszenicznego Wysłane z mojego Ektra przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  9. Wuuu

    Wu's Brews

    C#01. Cydr/Perry  20l/ 10,8 Brix / 5,5% Alk. 02.03.2021 A dziś mała odskocznia od warzenia. Od dawna chodził za mną cydr, może w końcu zadowolę kubki smakowe mojej lepszej połowy Żeby nie oszukiwać na liczbie warek, dedykuję mu nowy licznik - może się przyjmie i będzie więcej. Nie udało mi się dorwać odpowiedniej ilości soku jabłkowego, a taka mieszanka akurat była w Kaufie. Surowce: Fermentowalne: - 20 l - mętny sok jabłkowo-gruszkowy 50/50% NFC (Sady Wincenta) 3.5 pH soku Drożdże: - M02 Cider Yeast - Mangrove Jack's - 9 g - pożywka winiarska Spirit ferm - 10 g (przeterminowana do 14.07.2020) Notatki: - no, roboty to przy tym nie za wiele... - sok wlałem do gąsiora 25l, napowietrzając dobrze - 5 minut przed zadaniem drożdży wsypałem pożywkę - drożdże 1 zrehydratyzowałem paczkę (9 g) w ok 150 ml wody o temp 34C, po 10 minutach schłodziłem w kąpieli wodnej przez ok 5 minut, do 26C i zadałem do nastawu w temp ok 20C - i tyle! Zobaczymy co z tego będzie Fermentacja: 02.03.2021 Nastawna: 20 l i 10,8 Brix Burzliwa: - 21 dni - w 22-23 C (pokojowa) Rozlew: 21.03.2021 Pomiar refraktometrem wskazał odfermentowanie na minusie Bardzo wytrawne, a ma być dla kobit, to dodałem 400 g ksylitolu na dosłodzenie i 125 g glukozy na nagazowanie. Celowałem w 2.3V. Wyszło 38 butelek 0,5l. Zapowiada się na prawdę smacznie. Degustacja: 26.05.2021 Na prawdę spoko cydr! Na początku trochę walił drożdżem i był bardzo mętny, ale to przez to, że podczas rozlewu zaciągnąłem syfonem przypadkiem sporo żużlu z dna. Ale po 2 mcach syf został na dnie butelki i da się pić. Mocno kwaśny, dla mnie OK, ale chyba następnym razem dodam trochę więcej ksylitolu. I glukozy, bo wysycenie też mikre, takie na 1,8V bym powiedział, a nie 2,3V. Ale tak to bardzo przyjemnie się pije, idealne na lato.
    1 punkt
  10. Wuuu

    Wu's Brews

    #71. New Zealand IPA #2  19,5l/ ~35 IBU/ 14,5 Brix / ~5,2% Alk. 25.02.2021 Wydajność: 74% Powtórka NZ IPA tylko na innych chmielach i z mniej słodową podbudową. Do rozkręcenia drożdży na ABW. Surowce: Fermentowalne: - 4 kg - Mep®Ale (Malteurop) - 0,5 kg - Wheat Malt (Bestmalz) - 0,3 kg - Golden Ale (Viking) - 0,3 kg - CHÂTEAU OAT® (Castle Malting) - 0,3 kg - Caramel Pils (Bestmalz) SUMA: 5,4 kg Chmiel: - 100 g - Nelson Sauvin -11,2 % AA - 100 g - Wai-iti - 1,6% AA do kega: - 35 g - Mosaic SUMA: 200 g Woda: - kranówa Drożdże: - American Ale 1056 - Wyeast - rozkręcone z depozytu -> 0,5l -> 1l starter, wlane w całości 1,5l Zacieranie: pH 5,6 zakwaszane lekko - 67C - mash in - 18 l wody - 10 minut zostawione i zamieszane - 63C - 45' - 72C - 30' - 77C - mash out - 5' Wysładzanie: pH 5.65 zakwaszane - ok 12 l wody w temp 77-80 C - najpierw z podbiciem chwilę, potem na kotle do 24,5l Gotowanie: 75 minut Przednia 24,5l i 11,5 brix - 60' - Nelson Sauvin - 10 g - 15' - Nelson Sauvin - 20 g - 15' - Wai-iti - 20 g - 10' - Whirlfloc - 0,5 - 10' - pożywka drożdżowa Wyeast - 2,3 g - 5' - Nelson Sauvin - 20 g - 5' - Wai-iti - 20 g Hop stand/Whirlpool <79C - 20' - Nelson Sauvin - 20 g - 20' - Wai-iti - 20 g Kręcone whirlpool padle na wkrętarce praktycznie całe 20' z małymi przerwami. Notatki: - prawie trafiona wydajność, ale okazało się, że dałem o 200 g za mało Golden Ale, ale przy takim zasypie 74% idealnie - długo nie było oznak w 0,5l starterze, dopiero po ponad 30h. Myślałem, że już nie ruszy, więc zacząłem rozkręcać nowy depozyt, ale jednak ruszyło. Ostatecznie przelałem ten rozkręcany kilak h depozyt i 0,5l starter do 1 litrowego - nie wprowadziłem zmian w %AA chmieli i okazało się, że ostatecznie zamiast 40 IBU, będzie 35 IBU, ale to nie problem - hop stopper dziś spisał się na medal, mimo dużej ilości chmielu ładnie leciało i bez syfu bo założyłem jeszcze na wylot hop sock - schłodzone do fermentora w 22C i dalej chillerem do 16C - napowietrzane grawitacyjnie i kamieniem ok 3 minut - cały starter 1,5l zadany w temp 18C Fermentacja: 25.02.2021 Nastawna: 19,5 l i 14,5 Brix Burzliwa: - 2 dni - 16C - 4 dni - 17C - 4 dni - 18C - 4 dni - 20C Cicha: - 10 dni - 5C Chmielenie na zimno: - 3 dni - Wai-iti - 40 g - 3 dni - Nelson Sauvin - 30 g 2 dni cold crash 2C Rozlew: 17.03.2021 Odfermentowanie: 69% Prawie cały keg, filtrowane jeszcze przez siatkę nylonową, trochę złapało chmielin. Zapowiada się ciekawie, jest wyraźny aromat chmielowy, trochę białe owoce, trochę zielony ogórek. Zeszło do 4,5 blg (5 blg mierzone w 3 C) 22.03. - pierwsze próbki jednak nie zachęcają, aromat chmielowy mocny, ale taki dziwny. Niby cytrusy, ale takie trawiaste, takie trochę jednak nie do końca przyjemne. Może jakaś mandarynaka, ale trochę naciągana, owoce tropikalne takie se, brakuje słodkich nut. Chyba będę dochmielał w kegu, Mosaic wyjaśni. Pamiętajmy jednak, że wciąż jest to młode piwo, może cudownie się poprawi jak ostatnia NZIPA. 29.03. - z uwagi na taki sobie aromat, wrzuciłem na 24h 35 g Mosaica i tak jak się spodziewałem jest zdecydowanie lepiej, chociaż pierwsze próbki po wyjęciu chmielu, mocno zdominowane przez Mosaic. Bardziej naftowe klimaty niż tropiki, ale przyjemne. Poczekamy kilka dni na opadnięcie drobinek chmielu. Degustacja: 08.04.2021 Z Mosaiciem lepsze, ale wciąż gdzieś tam majaczy ta trawiasta nuta. Trochę tropików i tych cytrusów i trawiastość właśnie. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że czuję w tej trawiastości taki aromat "robaka". Taki deskryptor mi się nasuwa Pełne, aksamitne można rzec - trochę ten owies pomógł. Goryczka zdecydowanie wyższa niż 35 IBU, choć po tygodniu nie spodziewam się już drobinek chmielu. Nie jest to też hop burn, ale zostaje trochę ściągające i wysuszające po przełknięciu. Piwo jest bardziej klarowne, ale wciąż delikatnie mętne. W kolorze ciemne złoto, piana drobna i średnia. Ale zacny lacing, i trzyma się do końca cienką warstwą. Gdyby nie ta dziwna nuta i za wysoka ściągająca goryczka, to byłoby spoko, a tak to średnio jestem zadowolony. No ale trzeba eksperymentować z nowymi chmielami.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.