Cześć wszystkim,
Chciałem zrobić mały update bo wczoraj po raz pierwszy spróbowałem mojego piwka już po 2 tyg refermentacji i może przyda się to komuś kto w przyszłości będzie miał podobne wątpliwości. Otóż pomimo wszystkich moich obaw piwo wyszło naprawdę nieźle. Jak na pierwszą warkę i pomimo świadomości wszystkich błędów i niedociągnięć jestem mega zadowolony, bo jest jak najbardziej pijalne i nie gorsze, a w mojej opinii nawet lepsze od podstawowych koncerniaków. Chociaż jestem też ciekaw jaką notę wystawi rodzina i znajomi 😄
Tak naprawdę tylko pierwszy łyk dał taki sam posmak jak sfermentowana brzeczka ale z kolejnymi było już tylko lepiej 😁
Tak czy inaczej jeszcze raz dzięki za wszelkie porady, podpowiedzi i opinie. Kolejny brewkit już czeka na produkcję, dzisiaj kupuję też lodówkę i myślę że dalej będzie już tylko z górki 😉