Skocz do zawartości

Ranking

  1. Krzywy191

    Krzywy191

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      2


  2. draker

    draker

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      104


  3. arek-lin

    arek-lin

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      182


  4. Dawid Szatan

    Dawid Szatan

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      80


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2024.10.24 uwzględniając wszystkie działy

  1. Łachim

    INFEKCJE

    Lepiej trochę dłużej, bo jeśli ma się coś wydarzyć, to lepiej w wiadrze niż w butelkach. Jeśli mimo ryzyka zdecydujesz się zabutelkować, to zachować ostrożność, dać mniej surowca do refermentacji, sprawdzać nagazowanie, trzymać w zimnie, ostrożnie otwierać i nie trzymać długo. Można użyć też grubszych butelek, najlepiej szampanowych. Mimo wszystko pewne niebezpieczeństwo jest - może się coś wydarzy, a może nie. W razie jakichkolwiek niepokojących objawów lepiej wylać, chociaż znajdą się i tacy, którzy podejmują ryzyko.
    1 punkt
  2. Krzywy191

    Pierwsza warka

    jak bym widziała i czytal sam siebie na poczatku zabawy z piwem. Tez sie kiedys podniecałem, zaglądałem i sprawdzałem co sie dzieje. Teraz jestem juz bardziej cierpliwy , Zamknij i nie dotykaj wiadra min 3 tygodnie, nie sprawdzaj czy zakazenie , niesprawdzaj jak smakuje bo i tak to nie bedzie efekt finalny. A czy o zakazeniu dowiesz sie po tygodniu czy po miesiacu czy podczas rozlewu, co za róznica? Ja z takiego piwowarstwa domowego poprostu czerpie przyjemnosc i to moje hobby. A i jeszcze popic mozna 🙂 . Wiecej luzu i bez spiny. Jak nie wyszło zrobisz nastepne i nastepne i bedą tylko lepsze
    1 punkt
  3. Czas ten liczysz w miesiącach, nie w dniach czy tygodniach. Jeśli nie ma infekcji to bardzo długo. Popatrz, że po refermentacji też masz drożdże w butelce, stoi rok i co? I nic. Wiem, jest ich mało, ale jednak są więc nie jest to intensywne zjawisko. Mi się do dwóch miesięcy zdarzało przetrzymać bez przelewania na cichą i było ok. Nie były to portery czy risy
    1 punkt
  4. draker

    Browar Niebò

    Jeżeli nie interesuję Cię dokładny pomiar to nie trzeba konfigurować/kalibrować, nawet nie wyłączam Ispindla na czas mycia plastików. Osobiście Ispindla używam tylko w celu informacji kiedy fermentacja zwalnia/zatrzymała się oraz pomiaru temperatury. Nie zwracam uwagę na wartość odczytu, czasem mam wartości ujemne. W moim przypadku różnica między sondą na fermentorze i Ispindlem wynosi 0,3 C.
    1 punkt
  5. Odkopuję po 8 latach Fajne drożdże. Weizen na nich wyszedł mi lepszy niż na WB-06 i FM41. Są banany. Producent sugeruje fermentować w temp. powyżej 24°C w celu uzyskania aromatu bananów - ja te temperatury osiągnąłem dopiero w końcówce burzliwej, na pół dnia przed jej końcem, także niezbyt wiele czasu dałem drożdżom na produkcję bananów, a mimo to pojawiły się. Drożdże zadane do brzeczki o 17°C. Całość burzliwej trwała lekko ponad 48 godzin, zakres temperatur otoczenia 18-24°C, podnoszone o stopień w zasadzie co kilka godzin. Odfermentowanie z 12 blg do 3. Jak kogoś interesują szczegóły zacierania, to zapraszam do zapisków. Podczas fermentacji umiarkowana piana na ok. 2 palce, opadła niemal od razu po burzliwej - jest co zbierać na dnie. Nagazowały piwo w 2/3 dni. Nastepnym razem ponownie użyję tych drożdży do weizena, ale fermentować rozpocznę od razu w 20/21° otoczenia i będę podnosił, tak by ostatnie 24h drożdże pracowały powyżej 24°. Zobaczymy czy bez wrzucenia ich do 17°C efekt będzie taki sam/ lepszy.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.