Też tego doświadczyłem, jest to przykład sytuacji typu 'win-win', więc spoko Mimazy, albo będziesz miał pyszne piwko, albo doskonałą whiskey
Ja ZAWSZE, ale to zawsze daję minimum 1kg kaszy jęczmiennej - do każdego piwa,mam trochę zleżały pilznienieński więc uzupełniam 1 kg płatków z gryki lub owsa - przy świeżo zesrutowanym słodzie możesz bez ryzyka dawac pół na pół z niesłodowanymi płatkami. Nie martw się próbą jodowa, tylko na koniec zacierania dorzuć 20 - 30 minut, w dowolnej temperaturze (niech sobie odstyga)
Chcesz skrócić proces, jak zaczynasz zacieranie nastaw w garze 5 litrowym chmiel goryczkowy, niech się wygotuje na kompot, potem brzeczkę zagotuj i potrzymaj z 10 min gotującą (do przełomu białkowego), wtedy zalej kompotem, daj aromatyczny i wyłącz niech stygnie.
PS. wiekszość zakażeń jest na cichej, więc po co ryzykować, przedłuż burzliwą o kilka dodatkowych dni i butelkuj