Skocz do zawartości

Arielos

Members
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arielos

  1. Z tego co zrozumiałem na stronie, to np. taki Cascade będzie dostępny na koniec maja, więc trzeba jeszcze poczekać.
  2. Można też kierować się zawartością z partii z danego roku jak juz się pojawią
  3. Powinno się prowadzić dwa na sznurek, a na roślinę dwa lub trzy sznurki
  4. Myślicie że można już wysadzić do gruntu? Perle jeszcze potrzymam, bo mają po parę cm, ale Sybilla przez te 6 dni od kiedy wrzuciłem zdjęcie urosła na 40 cm, i nie mieści się na parapecie. Obawiam się trochę że może być przymrozek, mimo że w dzień ma być już ciepło.
  5. W instrukcji która byłą dołączona do chmielu było napisane że w poziomie, 5cm pod powierzchnią, tak też posadziłem. Z tego co czytałem na stronach, też było że w poziomie. Jak widać rośnie
  6. U mnie Sybilla wyszła przedwczoraj i ruszyła z kopyta, za to Perle nieśmiało wystawia czubek szparaga
  7. Ja zrobiłem w ten sposób, że posadziłem w doniczkach i wysadzę jak będzie ciepło. Właśnie oba zaczynają przebijać się przez ziemię
  8. Kupiłem sztobry od tego pana co HerrOs, przyszły dzisiaj. Posiadają mnóstwo korzeni, i już podczas odpakowywania było widać że pięknie wypuszczają. Myślę że nie zajmie im długo wyjście spod ziemi. Według mnie za 5zł opłaca się
  9. Niby pracują, ale robią to tak jakby chciały a nie mogły. Jest spora piana, rurka bulgocze co 20-30 sekund. Fermentacja ruszyła w zeszłą środę, dzisiaj pomiar pokazał 11,5 Blg. Spadło o całe 4,5. Nie wiem co mnie podkusiło żeby kupić je zamiast US-05. Myślicie że wszystko w porządku? Bo coś niepokoi mnie ta wolna fermentacja.
  10. Chętnie przyjmę jakieś sztobry jeśli ktoś ma zbędne, zapłacę za przesyłkę. Planuję chmielnik z prawdziwego zdarzenia, jako że likwiduję część warzywniaka
  11. Ten kwasiżur o smaku kompotu świątecznego to było ciekawe doznanie
  12. Trybunał goryczki nie ma wysokiej z tego co pamiętam, ale faktycznie, jest słodki, wbrew temu co mógłby sugerować ekstrakt i alkohol, więc lepiej by było zacierać pewnie w okolicach 67°C.
  13. Właściwie problem sprawić może chyba jedynie Cascade, resztę pewnie uda się zamówić. Pod względem logistycznym pewnie będzie to wyzwanie, przepakowanie tego wszystkiego i wysyłka.
  14. Dokładnie Żałuję tylko, że musiałem iść o 20 ze względu na swojego kierowcę Dobrze by było, gdyby była możliwość organizowania ich częściej
  15. Undeath, u mnie tak samo, strasznie leniwie zaczynają. Rano jak wychodziłem to zerknąłem i coś się lekko białego zaczęło pojawiać, a po powrocie bulgotało leniwie i pojawiła się piana. Ale nawet teraz nie pokrywa całej powierzchni piwa, tylko jest jeszcze w skupiskach. Zobaczę jak przebiegnie burzliwa i napiszę spostrzeżenia.
  16. Bardziej stresujących drożdży nie miałem. S-04 i US-05 startowały po kilku godzinach. Dzisiaj po powrocie ze szkoły zajrzałem przez minimalnie uchylone wieko, i stał się cud - tworzy się piana. Rurka wolno bo wolno, ale zaczyna bulgotać. Zastartowały po 70 godzinach. Mam nadzieję że piwo wyjdzie i nic nie załapało przez ten czas, bo w innym wypadku tej firmie podziękuję. Jednak jeśli efekty będą niezłe, jestem skłonny ich używać.
  17. #2 - Milk Stout Był to taki trochę eksperyment, chciałem sprawdzić jak wyjdzie jeśli nie dam słodu czekoladowego Piwo wyszło nawet ok, nagazowanie zajęło mu 3 tygodnie. Zapach z butelki - typowy stout, czuć paloność Kolor - czarne, lekko zmętnione, nieprzejrzyste Piana - Beżowa, drobno- i średniopęcherzykowa, na zdjęciu zdążyła się podziurawić, opada dość szybko. Smak - Nagazowanie niskie, czyli świetne dla stouta. Paloność dominuje, jest goryczka ze słodów palonych i gdzieś w tle chmielowa. Dodatek laktozy sprawił że piwo jest trochę słodsze, pełniejsze, laktozę czuć na podniebieniu. Ogólna ocena - 6,5, tyłka nie urywa, ale jest ok
  18. Zależy co kto lubi, ostatnio robiłem stouta na S-04 i nie miałbym w nim ochoty na estry. Jednak jeśli byłoby to jakieś IPA to pewnie wolałbym żeby tam były Kwestia gustu i piwa
  19. Producent podaje minimalną temperaturę 12°C, więc pracować zapewne będą, najwyżej wolniej. Na pewno piwo będzie też czystsze niż w 18-23°C.
  20. Zamiast piro można używać nadwęglanu sodu, czyli oxi, albo ClO2 jak chcesz bardziej hardkorowo
  21. Nie mam zamiaru czepiać się dla samego czepiania, po prostu napisałem co według mnie jest trochę nie tak. Sam nie zamierzam się mądrzyć z racji skromnego doświadczenia, po prostu pewne rzeczy które są według mnie do poprawy wytknąłem i tyle.
  22. Używam jednorazowych vichy i innych i nic mi nie rozwaliło. Areometr dopiero jak się wciągniesz? Ja uważam to za dość ważny przyrząd, do sprawdzenia kiedy podczas fermentacji przestaje spadać blg, do pomiaru gęstości brzeczki nastawnej itp. Co do procent alkoholu również tak jak przedmówca uważam że bez sensu jest patrzenie na to. Granatów nie ma właśnie jak masz areometr i sprawdzasz blg, a także kiedy dokładnie dobierzesz ilość surowca do refermentacji. Nie miałbym z tego przyjemności, gdybym za każdym razem musiał otwierać butelkę w kasku i okularach roboczych obawiając się o granat. Sorry, ale jest tu naprawdę dużo różnych "kwiatków". Jeszcze jedno. Pirosiarczyn 400g za 10 zł? Przecież za 12 da się dostać 1kg, albo można kupić nadwęglan który za 4kg potrafi kosztować 24zł. Kolejna uwaga: Kopyr mówił z tego co pamiętam o butelkach z naklejkami które ciężko odkleić, jak Pinta, Alebrowar, czy Dr Brew. Z normalnych schodzą nawet po krótkim namoczeniu, ale proszę, spróbuj ściągnąć naklejki z tych. Refermentacja trwa różnie, górniaki lepiej trzymać w tej temperaturze dopóty, dopóki nie będą nagazowane a potem ewentualnie przenieść do piwniczki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.